Hołd waszyngtoński. Szefowie big techów nie mogą przestać dziękować Trumpowi

W czwartek w Białym Domu odbyła się uroczysta kolacja prezydenta z prezesami czołowych big techów. W przyjęciu w Ogrodzie Różanym uczestniczyli założyciel Microsoftu Bill Gates i CEO firmy Satya Nadella, szef Apple'a Tim Cook, CEO Google Sundar Pichai, prezes OpenAI Sam Altman, prezes Mety Mark Zuckerberg i kilkunastu innych szefów największych firm z branży technologii i sztucznej inteligencji - przekazał Biały Dom.

W kolacji brała także udział pierwsza dama Melania Trump czy szefowa personelu Białego Domu Susie Wiles.

Komentatorzy natychmiast zauważyli brak w tym gronie Elona Muska, szefa Tesli i SpaceX, do niedawna bardzo bliskiego współpracownika Trumpa i hojnego donatora jego kampanii.

W internecie szybko zaczęły krążyć nagrania z tego spotkania. W oczy rzuca się sposób, w jaki potężni biznesmeni zwracali się do amerykańskiego prezydenta.

To nie była oficjalna rozmowa przedstawicieli biznesu z politykiem – to był hołd lenny. Cook, Zuckerberg, Altman i cała reszta zgromadzonych na poważnie wzięła sobie do serca coś, na co analitycy trumpizmu zwracają uwagę od lat.

Donald Trump jest politykiem wyjątkowo łasym na komplementy i w ten sposób łatwo zyskać jego przychylność, przekładającą się na konkretne decyzje (lub ich brak). Najlepiej – przed kamerą, gdy cały świat patrzy.

Podczas gdy przedstawiciele Doliny Krzemowej skupiali się na komplementowaniu Trumpa, on pytał ich o pieniądze inwestowane w USA. Jak relacjonuje PBS, prezydent miał obchodzić dookoła stół i po kolei zadawał pytania. Siedzący po prawicy prezydenta Mark Zuckerberg odpowiedział, że 600 miliardów dolarów. Tim Cook z Apple – to samo. Sundar Pichai z Google odpowiedział, że 250 miliardów dolarów.

Kilka cytatów z tego wyjątkowego spotkania.

Sundar Pichai: Wypatrujemy naszej współpracy z panem. Dziękujemy za pańskie przywództwo.

Tim Cook: Pragnę podziękować za zaproszenie mnie na to spotkanie dzisiejszego wieczora. To niesamowite być w takim gronie, zwłaszcza obok pana i pańskiej małżonki. Chcę także podziękować za pomoc amerykańskim firmom na całym świecie. Dziękuję pierwszej damie za zaangażowanie w edukcję.

Satya Nadella: Dziękujemy bardzo za zgromadzenie nas tu wspólnie i za politykę, którą pan prowadzi. Jeszcze raz dziękuję bardzo. Dziękuję bardzo także pierwszej damie za gościnność.

Sam Altman: W ślad za komentarzami uczestników, Tima i innych, bardzo serdecznie dziękuję za zgromadzenie nas w tym miejscu razem. Dziękuję także za to, że jest tak bardzo probiznesowym, proinnowacyjnym prezydentem.

Bill Gates: Dziękuję panu za wspaniałe przywództwo, w tym za zgromadzenie naszej grupy w tym miejscu.

Konieczność tak uległej wobec prezydenta postawy to oczywiście żadna inicjatywa własna Doliny Krzemowej, a wykalkulowana walka o własne interesy. Znając styl Trumpa, prominentni przedstawiciele biznesu muszą w uniżeniu zginać kark przed politykiem, by ich interesy nie były w żadnej sposób przez władzę niepokojone.