Radio Opole stałą współpracę z kilkorgiem publicystów zewnętrznych zaczęło dwa lata temu. Magdalena Ogórek prowadziła w rozgłośni cykle „Suma tygodnia” i „Zagrabione”. Według ustaleń Onetu zarobiła za to 160 tys. zł (wszystkie kwoty wynagrodzeń w tekście są brutto).
Ogórek w ostatnich latach miała też cykle antenowe w paru innych rozgłośniach regionalnych Polskiego Radia. W Radiu PiK od 2020 roku prowadziła „Rozmowę Dnia”. Onet podał, że w ub.r. dostała za to 21,7 tys. z, w 2021 i 2022 roku - po 23 tys. zł, a w 2020 roku - 12,5 tys. zł. Współpracę z dziennikarką niedawno zakończono. Natomiast w latach 2018-2020 Ogórek za audycję w Radiu Szczecin zarobiła 54 tys. zł.
W Radiu Opole przez ostatnie dwa lata audycje prowadzili też Piotr Gociek z „Do Rzeczy” TV Republika (zarobił 141 tys. zł), Piotr Cywiński z „Sieci” (134 tys. zł), Michał Rachoń z TVP Info (96 tys. zł) i Piotr Semka z „Do Rzeczy” (88 tys. zł). Współpracę ze wszystkimi (także Magdaleną Ogórek) rozgłośnia zakończyła z końcem grudnia ub.r. - Umowy nie będą przedłużone z powodu niejasnej sytuacji finansowej mediów publicznych, w tym Radia Opole, w 2024 roku - przekazał portalowi Wirtualnemedia.pl Tomasz Cichoń, redaktor naczelny stacji.
Klarenbach zarobił ponad 100 tys. zł w Radiu Rzeszów
Cykle antenowe dla Radia Opole przygotowywał też Piotr Semka (Onet błędnie podał, że miał wspólną audycję z Michałem Rachoniem w Radiu Rzeszów). Według Onetu za każdy odcinek dostawał 3 tys. zł.
Piotr Semka na platformie X podkreślił, że wbrew błędnej informacji Onetu współpracował z Radiem Opole od marca 2022 do grudnia ub.r. Zarobił za to 88 tys. zł. - Jeśli podzielić sumę 88 tys. brutto za 22 miesiące współpracy to wypada netto po 4 tys. za miesiąc. Uważam to za odpowiadającą cenom rynkowym w stołecznej branży radiowej miesięczną zapłatę za dwie komentatorskie audycje 50-minutowe miesięcznie i cztery cotygodniowe krótkie felietony - stwierdził.
Zauważył, że ze stacjami radiowymi współpracują też inni publicyści prasowi: Jacek Żakowski i Dominika Wielowieyska z TOK FM, a Michał Kolanko z Radiem dla Ciebie. - I nikt ich nie obsadza w roli „partyjnych propagandystów” mimo że mają swoje wyraziste poglądy polityczne i uczestniczyli w wielu pojedynkach publicystycznych w ostatnich ośmiu latach. Żaden likwidator nie ujawnia ich zarobków. A gdyby to robił – podejrzewam , że byliby oburzeni i mówiliby o medialnej nagonce - skomentował Semka.
Z Radiem Rzeszów współpracował Adrian Klarenbach z poprzedniego zespołu TVP Info. Prowadził cotygodniową audycję „Pro publico bono” z udziałem polityków z Podkarpacia. Początkowo płacono mu 3,5 tys. zł za odcinek, a w ub.r. - 4,5 tys. zł. W efekcie publicysta przez ostatnie 12 miesięcy zarobił 109,5 tys. zł.
Adrian Klarenbach wyjaśnił Onetowi, że prowadził audycję w Radiu Rzeszów, bo jako osoba pochodząca z Podkarpacia zna problemy tego regionu. Umowę z rozgłośnią podpisała jednoosobowa działalność gospodarcza jego córki, pełniącej funkcję agenta dziennikarza. - Na każdą moją aktywność poza TVP zgodę wyrazić musiał impresariat telewizji publicznej, który od każdej takiej umowy pobierał swoją prowizję - podkreślił dziennikarz. Zaznaczył, że nie przyjął propozycji podobnej współpracy z Radiem Łódź. Natomiast redaktor naczelny „Sieci” Jacek Karnowski za cotygodniowy komentarz dla stacji inkasował 1 tys. zł.
Klarenbach w ostatnich latach był również związany z centralą Polskiego Radia. Na antenie go Polskiego Radia 24 prowadził raz w tygodniu audycję poranną, a także po kilka wywiadów tygodniowo w paśmie popołudniowym. W ub.r. zarobił za to 230 tys. zł.
Michał Rachoń w ramach współpracy z PR24 przez rok zainkasował natomiast 76 tys. zł, naczelna Polska Press Dorota Kania - 65 tys. zł, publicysta „Sieci” i starej odsłony TVP Info Stanisław Janecki - 54 tys. zł, a naczelny „Naszej Historii” Tadeusz Płużański - 83 tys. zł.
Wszystkie te osoby zniknęły już Telewizji Polskiej i Polskiego Radia. Z Magdaleną Ogórek pożegnało się także Radio Koszalin, gdzie przez rok miała wspólny cykl z Marcinem Wolskim. Michał Rachoń w drugiej połowie grudnia przeszedł do Telewizji Republika, gdzie został dyrektorem programowym, prowadzi dwa programy i zaczął prace nad kolejną odsłoną seriali dokumentalnego „Reset”. Natomiast Tadeusz Płużański w połowie stycznia dołączył do gospodarzy pasma „W centrum wydarzeń” w Telewizji wPolsce.pl należącej do Fratrii, wydawcy „Sieci” i wPolityce.pl.
