Sytuacja kryzysowa w Europie Wschodniej skłoniła liczne kraje, w tym Polskę, do podjęcia wyjątkowych działań, jak decyzja o odcięciu się od dostaw rosyjskich surowców energetycznych. Decyzje sankcyjne, jak i skutki wojny za wschodnią granicą, znajdują swoje odbicie w codzienności, choćby w postaci rosnących cen paliw.
Perspektywa pogorszenia warunków życia, dla wielu może stać się poważną obawą, dlatego powstaje raport z badania na reprezentatywnej próbie dorosłych Polaków (832) pt. „Czego Polacy boją się najbardziej, w obliczu konfliktu na Ukrainie”.
##NEWS http://www.wirtualnemedia.pl/artykul/w-maju-wzrost-cen-w-sklepach-wyniosl-17-proc-rekordowa-drozyzna ##
Inflacja, drożyzna i atak zbrojny na Polskę - największe obawy Polaków
Polacy zapytani o największe obawy na przestrzeni ostatniego półrocza, najczęściej wskazywali strach związany z wizją problemów finansowych. Najczęstsze obawy wiążą się z ewentualnym wzrostem cen żywności, którego obawia się ponad połowa, bo 56,5 proc. Polaków. Niewiele mniej – 39,7 proc. obawia się również nieustannego wzrostu inflacji, któremu towarzyszy zmniejszanie się siły nabywczej. Trzecim najczęściej wskazywanym czynnikiem budzącym obawy Polaków, był bezpośredni atak zbrojny na Polskę. Strach o bezpieczeństwo militarne był wskazywany w 28,9 proc. przypadków. Atak zbrojny budzi niepokój niemal 1/3 ankietowanych, inaczej jest natomiast w przypadku obaw o atak cyberterrorystyczny. Rozwoju terroryzmu w Internecie i wzrostu fake newsów obawiało się zaledwie 5,4 proc. Polaków.

##NEWS http://www.wirtualnemedia.pl/artykul/jaka-inflacja-polsce-nie-zwalnia-szczyt-przed-nami ##
Niewiele częściej, bo w 6,4 proc. odpowiedzi, pojawiała się obawa o przyszłe trudności z wynajmem mieszkań. O niecały pół punkt procentowy częściej, w 6,8 proc. przypadków, wskazywano strach przed konkurencją na rynku pracy, choć znacznie bardziej przeraża nas wizja powrotu obostrzeń i lockdownu – 15,1 proc. oraz widmo spadku PKB i początku kryzysu gospodarczego – 15,6 proc.. Co ciekawe, 3,7 proc. Polaków deklaruje, że niczego się nie obawia w obliczu konfliktu zbrojnego na Ukrainie.
Strach także o pracę

Polacy zostali zapytani również o to, czy w obecnej sytuacji boją się o posadę wobec napływu znacznej liczby osób z Ukrainy? Zostali zapytani również o swoich pracodawców, czy zdecydowali się zareagować, by przeciwdziałać ewentualnym zagrożeniom i obawom w związku z trwającą wojną za naszymi granicami. Jak się okazuje, spośród wszystkich ankietowanych, o utratę pracy boi się już 23 proc. osób.
Co więcej, niemal 1/3 ankietowanych (28,4 proc.) wskazała, że ich pracodawca nie podjął żadnych kroków, w celu przeciwdziałania skutkom wojny, które mogłyby odbić się na komforcie pracowników. Jednak znaleźli się także pracodawcy, którzy zdecydowali się podjąć działania. W 10,2 proc. przypadków postanowili podnieść pensje pracowników. Z drugiej strony, niewiele mniej, bo 9 proc., w związku z kryzysem w Europie Wschodniej podjęło się redukcji etatów.

Były również przypadki, w których pracodawca w celu zredukowania strat wobec odcięcia się od dostaw rosyjskich surowców energetycznych, wprowadził do firmy programy nastawione na oszczędzanie energii w samej firmie i wśród floty pojazdów.
##NEWS http://www.wirtualnemedia.pl/artykul/reportaz-charkow-ukraina-wszedzie-zniszczone-bloki-sklepy-obiekty-kultury-co-chwila-slychac-eksplozje ##
Najrzadziej pracodawcy decydowali się na wprowadzenie działań mających na celu automatyzację procesów – 5,4 proc., rezygnację z najmu powierzchni biurowej – 5,7 proc., czy wprowadzenie dodatkowych benefitów, mających zapewnić dodatkową opiekę zdrowotną – 6,4 proc..

Polacy zmniejszyli zużycie energii
W związku ze zróżnicowanymi obawami Polaków, twórcy Raportu zapytali ankietowanych o zmianę ich nawyków w obliczu odcięcia Polski od dostaw rosyjskich surowców energetycznych. Niezaprzeczalnie, jest to czynnik związany z licznymi obawami. Jak wygląda zmiana codziennych nawyków u Polaków?
Szczególną popularnością cieszy się przede wszystkim zmniejszanie zużycia energii, co deklaruje 32 proc. badanych. Warto zauważyć, że aż 19 proc. w ogóle nie zmieniło swoich nawyków. Niewiele mniej, bo 15 proc. rezygnuje aktualnie z korzystania ze środków transportu zużywających benzynę lub ropę.
##NEWS http://www.wirtualnemedia.pl/artykul/polacy-wojna-w-ukrainie-jaki-wplyw-na-codzienne-zycie ##
Kolejne 14 proc. natomiast, deklaruje, że znalazło zamienniki tych środków transportu, wskazując jako przykład samochody elektryczne czy rowery. Również niewiele mniejsza grupa osób – 11 proc. deklaruje, że zainwestowała w urządzenia pozwalające na oszczędzanie energii w warunkach domowych. Podobnie, bo 9 proc. zainwestowało w technologie pozwalające na samodzielne produkowanie energii.

- Koniec lutego przyniósł zupełnie nową rzeczywistość, w której część osób do dziś nie potrafi się odnaleźć. Wraz z konfliktem zbrojnym i jego wpływem na gospodarkę pojawiły się nowe obawy, a dotychczasowe często przybrały na sile. Część z nich zupełnie nie dziwi, przede wszystkim strach przed wzrostem cen żywności - zupełnie podstawowego towaru, czy obawa przed wciąż wzrastającą inflacją, która Polakom towarzyszyła jeszcze przed wojną. Część jednak pokazuje, że warto byłoby rozpocząć edukację i wzmóc czujność jak np. w przypadku ochrony danych i systemów informatycznych oraz obrony przed fake newsami. Ciężko jednak określić rozwiązania, które uniwersalnie zaspokoiłyby potrzeby związane z rosnącymi obawami. Problem ten szczególnie widać, patrząc na statystyki dotyczące pracodawców, z których duża część nie podjęła żadnych dodatkowych działań mających na celu zwiększenie komfortu pracowników jak również przygotowania do realnych zagrożeń mogących nastąpić w najbliższej przyszłości - podkreśla Iwona Kubicz z Procontent Communication.

Badanie wykonane przez SW Research na zlecenie Procontent Communication, na reprezentatywnej próbie Polaków, 832 dorosłych. Badanie przeprowadzone w okresie 13.05.2022 r. – 19.05.2022 r











