Wynik operacyjny K2 Holding w ub.r. szacunkowo wzrósł z 1,4 mln zł straty do 7,9 mln zł zysku, a marża EBITDA - z 6 do 12,2 proc.
Firma w komunikacie giełdowym wyliczyła kilka przyczyn poprawy jej wyników: rekordowe rezultaty spółki zależnej Fabrity oferującej rozwiązania software dla firm, wzmocnienie i konsolidacja aktywów technologicznych oraz wzmożoną kontrolę poziomu kosztów. Zaznaczono, że zarząd „pozytywnie ocenia efekty działań nakierowanych na maksymalne wykorzystanie możliwości rynkowych i trendów, w tym także związanych z pandemią COVID-19, w zakresie transformacji cyfrowej firm, automatyzacji ich procesów biznesowych i upowszechnienia się rozwiązań e-commerce”.
- Wyniki finansowe roku 2020 odzwierciedlają zmiany, jakie zachodzą w GrupieK2 - przede wszystkim wzmocnienie i konsolidacja aktywów technologicznych. Jednocześnie technologia jest coraz mocniej obecna również w marketingu, dzięki czemu widzimy rosnący potencjał synergii między naszymi liniami biznesowymi. Przedsiębiorcy potrzebują partnera, który do maksimum wykorzysta potencjał cyfrowych narzędzi, odnajdzie i stworzy nowe możliwości. Mamy w Grupie K2 kompetencje i doświadczenie, aby być takim partnerem - podkreśla Michał Paschalis-Jakubowicz, wiceprezes K2 Holding.
2,8 mln dodatkowych kosztów
Wyniki rentowności K2 Holding mocno wzrosły, mimo że w ub.r. obciążyło ją 0,8 mln zł kosztów programów opcyjnych dla członków kierownictwa firmy i jej spółki zależnej Oktawave oraz zwiększenie amortyzacji o 2 mln zł w związku z zastosowaniem nowego standardu rachunkowości MSSF 16.
Firma zaznaczyła, że w czwartym kwartale ub.r. jej spółki utrzymały wysoką zyskowność, dzięki czemu wyniki zbliżyły się do rekordowych z trzeciego kwartału ub.r.
- W roku 2020, dzięki elastyczności i szybkim decyzjom, uzyskaliśmy odporność na zawirowania pandemiczne. Pokazaliśmy również, że potrafimy wykorzystywać szanse, jakie niesie ze sobą gwałtownie zmieniające się otoczenie. Globalne trendy cyfryzacji biznesu, automatyzacji procesów i szybkiego rozwoju e-commerce są dla nas sprzyjające. Wykorzystaliśmy to w 2020 roku i chcemy utrzymać ten kurs w kolejnych latach - zapewnia Paweł Wujec, prezes K2 Holding.
Będzie 1 zł dywidendy na akcję
W połowie grudnia ub.r. K2 Holding ogłosił strategię do 2023 roku. Zapowiedział średnioroczny wzrost przychodów o 20 proc. oraz 15-20 proc. rentowności EBITDA (bez kosztów nowych projektów), rozwój swoich obecnych biznesów, m.in. chatbota K2Bots.AI, oraz zwiększenie udziału przychodów segmentu software’owego z zagranicy. Nie wykluczył przejęć.
Firma poinformowała, że z zysku w 2020 roku będzie chciała wypłacić dywidendę wynoszącą po 1 zł na akcję.
- Podtrzymujemy plan wypłaty dywidendy za rok 2020, o którym informowaliśmy w grudniu ubiegłego roku - potwierdza Artur Piątek, wiceprezes K2 Holding.
Skonsolidowane sprawozdanie za cały ub.r. firma opublikuje 22 kwietnia. W trzecim kwartale ub.r. osiągnęła wzrost przychodów o 11,2 proc. do 28,96 mln zł, a jej wynik netto poszedł w górę z 624 tys. zł straty do 1,64 mln zł zysku. W trzech kwartałach wpływy firmy zwiększyły się o 8,8 proc., znaczące wzrosty zanotowały Fabrity, Oktawave i K2 Precise.
W środę na koniec sesji giełdowej kurs K2 Holding wynosił 27,20 zł (to daje 63,08 mln zł kapitalizacji), w ciągu roku zwiększył się o 214 proc. Największymi akcjonariuszami spółki są AGS A/S (20,2 proc. udziału w kapitale) oraz jej założyciel i wieloletni szef Janusz Żebrowski (19,02 proc.).
