Kina apelują o rządową pomoc. "Nierówne traktowanie przedsiębiorców"

- Z przykrością przyjęliśmy informację, iż kina wielosalowe nie zostały ujęte w programach wsparcia przygotowanych przez Polski Instytut Sztuki Filmowej - zwraca uwagę Polskie Stowarzyszenie Nowe Kina, które zrzesza firmy prowadzące kina wielosalowe. Przygotowało w tej sprawie odezwę, w której wyraziło zaniepokojenie sytuacją branży.

NB
NB
Udostępnij artykuł:

Zamknięcie kin, placówek kultury czy barów i restauracji powoduje jednak, że kolejne branże ponoszą straty, a niektóre z biznesów – szczególnie tych małych i lokalnych – mogą kolejnego lockdownu już nie przetrwać.

W drugiej połowie września w ciągu weekendu w kinach było prawie 300 tys. widzów, najwięcej od wybuchu epidemii. Kina mogły być otwarte najkrócej - najpierw zostały zamknięte 12 marca, a otworzyły się 6 czerwca. Od ostatniej soboty ponownie zatrzasnęły się drzwi dla widzów.

Wyzwania związane ze wznowieniem działalności kin

Polskie Stowarzyszenie Nowe Kina, które zrzesza firmy prowadzące kina wielosalowe przygotowało odezwę, w której wyraziło zaniepokojenie sytuacją branży w Polsce. - Celem niniejszej odezwy jest podzielenie się z przedsiębiorcami i twórcami związanymi z branżą filmową obawami odnośnie sytuacji branży kinowej – napisali przedsiębiorcy.

Według nich „istnieje poważne niebezpieczeństwo, że kina w Polsce nie będą mogły wznowić działalności z powodu braku filmów zarówno zagranicznych, jak i polskich”. - Jednocześnie ich powtórne otwarcie będzie możliwe dopiero wówczas, gdy otwarte zostaną kina na najważniejszych rynkach Ameryki, Azji i Europy oraz gdy przywrócona zostanie możliwość ogólnoświatowej dystrybucji filmów produkowanych przez największe studia filmowe z Hollywood – zaznacza stowarzyszenie.

Dalej w nadesłanej redakcji Wirtualnemedia.pl odezwie czytamy, że „niezależnie od decyzji administracyjnych dopuszczających ponowne otwarcie kin, to rachunek ekonomiczny z dużym prawdopodobieństwem skutecznie zamrozi działalność większości kin w Polsce”. - Wrócą one do funkcjonowania, kiedy wyraźnie spadnie liczba osób zakażonych, podniesione zostaną limity sprzedaży miejsc do minimum 50 proc., a oferta dystrybucyjna będzie gwarantowała napływ nowych tytułów, które przyciągną widzów do kin. Istnieje też duże ryzyko, że bieżąca sytuacja gospodarcza i długi okres zamknięcia obiektów kinowych wpłyną na warunki funkcjonowania i kondycję nie tylko podmiotów prowadzących kina, ale także dystrybutorów polskich filmów, ich producentów oraz twórców – podkreślają przedstawiciele kin wielosalowych.

Ich zdaniem sytuację mógłby uratować program rządowej pomocy dla całej branży filmowej oraz wszystkich kin.

- Realizację takiego programu umożliwiłoby finansowe wsparcie sektora publicznego. Branża filmowa jak mało która została dotknięta przez epidemię i jak mało która zasługuje na odrębny, sektorowy program pomocowy. Takie programy uruchamia większość krajów Unii Europejskiej, w tym kraje regionu, jak Czechy i Węgry. Przyjęte rozwiązania uwzględniają oczywiście wsparcie dla kin wielosalowych, które są nierozłączną częścią branży filmowej i kluczowym elementem dla osiągania wyników przez produkcje lokalne oraz dla funkcjonowania programów wsparcia takich, jak program PISF. Duże nadzieje wiązaliśmy z przygotowanymi przez Polski Instytut Sztuki Filmowej nowymi priorytetami pomocowymi w związku z otrzymaniem przez Instytut rządowego wsparcia w wysokości 157 mln zł. Finansowanie to miało wspomóc kina, dystrybutorów i producentów filmów polskich poszkodowanych przez COVID-19 – zaznacza Polskie Stowarzyszenie Nowe Kina.

"Nierówne traktowanie części przedsiębiorców"

Dodają, że z przykrością przyjęli informację, że kina wielosalowe nie zostały ujęte w programach wsparcia przygotowanych przez Polski Instytut Sztuki Filmowej. - Tym bardziej, że kina wielosalowe odpowiadają za około 80 proc. sprzedaży biletów w Polsce. Nierówne traktowanie części przedsiębiorców, w szczególności z uwagi na skalę ich działalności, jest dla nas niezrozumiałe. Od kilkunastu lat wspieramy polską kinematografię zarówno jako płatnicy opłat na rzecz Polskiego Instytutu Sztuki Filmowej, jak i tworząc przestrzenie, w których każdy film może znaleźć swoje miejsce i pozyskać widownię. Bez cenzury i na zasadach rynkowych - zwracają uwagę przedstawiciele branży kinowej.

W liście stwierdzają także, że szanują tworzoną przez lata sieć kin studyjnych, zbudowaną na kapitale własnym i samorządowym, ciężkiej pracy i pasji do filmu, dzięki której „razem wspierają kulturę chodzenia do kina”. - Zauważamy jednak, że przy obowiązujących obecnie obostrzeniach dotyczących liczby dostępnych do sprzedaży miejsc, dostępność ekranów kin studyjnych prawdopodobnie w żaden sposób nie zapewni przestrzeni dla właściwej dystrybucji filmów polskich. Oznacza to, że przygotowane przez Polski Instytut Sztuki Filmowej programy z dużym prawdopodobieństwem nie spełnią swojej roli w zakresie promocji i dystrybucji polskich filmów w czasie pandemii. Dodatkowo producenci ukończonych filmów będą zmuszeni czekać do otwarcia kin wielosalowych lub zdecydować się na dystrybucję w innych kanałach, co zawsze przynosi gorszy wynik niż ten uwzględniający dystrybucję kinową – piszą dalej właściciele kin wielosalowych.

Podsumowują gorzko: - Wiemy, że po tym wymagającym dla nas wszystkich okresie, kino czeka renesans. Żałujemy i jest nam przykro, że droga do tego momentu będzie tak trudna i kosztowna dla polskiego środowiska kinematograficznego i kinowego.

List podpisała Joanna Kotłowska (prezes Cinema City), prezes zarządu Polskie Stowarzyszenie Nowe Kina oraz członkowie zarządu: Tomasz Jagiełło (prezes sieć kin Helios) i Paweł Świst (prezes sieci Multikino).

PRACA.WIRTUALNEMEDIA.PL

NAJNOWSZE WIADOMOŚCI

KRRiT przedłuża koncesje. Chodzi m.in. o stacje Polsatu i Canal+

KRRiT przedłuża koncesje. Chodzi m.in. o stacje Polsatu i Canal+

Polsat Box udostępnił za darmo wiele kanałów

Polsat Box udostępnił za darmo wiele kanałów

Współpracownica Agory bez pieniędzy po porodzie? Firma odpowiada "Solidarności"

Współpracownica Agory bez pieniędzy po porodzie? Firma odpowiada "Solidarności"

KRRiT zaakceptowała plany mediów publicznych. Co z likwidacją kanałów TVP?

KRRiT zaakceptowała plany mediów publicznych. Co z likwidacją kanałów TVP?

Dwa nowe tytuły w ofercie InPostu. Zamówisz je do Paczkomatu

Dwa nowe tytuły w ofercie InPostu. Zamówisz je do Paczkomatu

Nowa prezeska wydawcy "Pisma"

Nowa prezeska wydawcy "Pisma"