SzukajSzukaj
dołącz do nasFacebookGoogleLinkedinTwitter

Paulo Sousa antybohaterem, bo chce odejść z reprezentacji Polski. "Bajerant, okłamywał nas wszystkich"

Portugalczyk Paulo Sousa przekazał prezesowi PZPN, że chciałby zrezygnować ze stanowiska trenera reprezentacji Polski, ponieważ dostał propozycję pracy z brazylijskiego klubu. Spadła na niego fala krytyki ze strony dziennikarzy, według których Sousa nie tylko nieodwracalnie zszargał swoją renomę w Polsce, lecz także naraża naszą drużynę na śmieszność. Irytacja jego postawą jest tym większa, że Portugalczyk odchodzi krótko przed barażami o awans na mundial, a dwa tygodnie temu w wywiadach opowiadał o przygotowaniach do nich.

Dołącz do dyskusji: Paulo Sousa antybohaterem, bo chce odejść z reprezentacji Polski. "Bajerant, okłamywał nas wszystkich"

24 komentarze
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu. Wirtualnemedia.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. Jeżeli którykolwiekz postów na forum łamie dobre obyczaje, zawiadom nas o tym redakcja@wirtualnemedia.pl
User
Prawdy Polskie
Dlaczego nadzwyczajna kasta boi się Kamila Zaradkiewicza ?
odpowiedź
User
Hahaha
Facet powinien dostać dodatek szkodliwy. Za zadawanie się z polskim piłkarstwem powinien być wypłacany automatycznie.
Polskie kopactwo zarówno na poziomie ligi, jak i reprezentacji to jedna wielka żenada, wstyd i hańba.
W piłce ważne jest to, co w głowie, dlatego Lewandowski ma sukcesy - ale poza Polską, bo w Polsce by został zmarnowany. On też powinien dostawać dodatek za szkodliwość, gdyż każda minuta przebywania w tym towarzystwie skazuje go na grę znacznie poniżej jego możliwości. Pomijam taki szczegół, jak zwyczajna strata czasu.
Tylko tępe kibolstwo, które nie grzeszy rozumem może oczekiwać czegoś więcej od swoich idoli. Polska piłka na poziomie reprezentacji leży i kwiczy od połowy lat 80 a polskie drużyny ligowe nie osiągnęły nic w skali europejskiej. Do tego słynna polska myśl szkoleniowa i trenerska, działacze, układziki, więc nie mam pojęcia, skąd te oczekiwania sukcesu.
Zamiast selekcjonera proponuję losowanie piłkarzy. Do losowania można przyuczyć małpę. Kilogram bananów w Biedrze kosztuje kilka zł, więc wyniki będą podobne, ale będzie znacznie taniej.


Widać, że nie rozumiesz futbolu.

A co tu rozumieć? :D Polski futbol obserwuję od lat 80 i porównuję z tym, co dzieje się poza Polską. Podaj mi jeden powód, który upoważnia Cię do tego, by mieć oczekiwania sukcesu w wykonaniu polskich piłkarzy w najbliższym pięcioleciu.
Lewandowski, którego uznają na całym świecie, gdyby został w Polsce, to by się zmarnował przez takich, którzy "rozumieją polski futbol". Już na poziomie szkółek itd. selekcja jest do bani, bo nie wyłuskuje się najzdolniejszych dzieciaków a jedynie tych, których rodziców stać na zapisanie dzieciaka do szkółki. Lewandowski ma to szczęście, że jego rodzice zajmowali się sportem, więc chłopak miał wsparcie w domu. Od dziecka miał dobrze poukładane w głowie, nauczono go pracowitości i konsekwencji. Chłopak cały czas się rozwija, ale gdyby tu został, to zwyczajnie by się zmarnował. Jest mi go szkoda, jak widzę z kim musi grać reprezentacji "polskiego futbolu". Kiepskie umiejętności, kiepska kondycja, mało myślenia i drużyna-ulep przypominająca maszynę, w której pewne podzespoły nie są w odpowiednim miejscu a całość kiepsko poskręcana.
Dodaj do tego patologię, która toczy ten twój "polski futbol" i masz efekty.
odpowiedź
User
Credo
Dobra, ale kogo to interesuje? Nażelowanych gogusi zarabiających miliony w tydzień? Hazardzistów? Przecież przy tym poziomie gry reprezentacji równie dobrze mógłby ich trenować Ferdek Kiepski.
odpowiedź