PGE podpisała umowę na sponsoring stadionu w Gdańsku

Oficjalnie zawarto umowę, w ramach której stadion budowany w Gdańsku na Euro 2012 będzie nosił nazwę PGE Arena Gdańsk. Polska Grupa Energetyczna zapłaci za to 35 mln zł.

tw
tw
Udostępnij artykuł:

Umowa dotycząca tytularnego sponsoringu stadionu w Gdańsku została podpisana między realizującą tę inwestycję spółką Bieg 2012 a Polską Grupą Energetyczną. W ramach porozumienia obiekt od początku czerwca bieżącego roku do końca 2014 roku będzie nosił nazwę PGE Arena Gdańsk. PGE zapłaci za to 35 mln zł w 5 rocznych transzach, co jest największą sumą w historii polskiej branży naming rights.

Polska Grupa Energetyczna została wybrana jako sponsor tytularny stadionu w przetargu, który został rozstrzygnięty pod koniec ubiegłego roku (więcej). W rywalizacji brały jeszcze udział cztery firmy.

grafika

Stadion PGE Arena Gdańsk – budowany w gdańskiej dzielnicy Letnica – ma zostać oddany do użytku na początku przyszłego roku. Obiekt mieszczący 44 tys. widzów będzie jedną z aren Euro 2012 – mają na nim zostać rozegrane trzy spotkania grupowe i jeden ćwierćfinał.

PRACA.WIRTUALNEMEDIA.PL

NAJNOWSZE WIADOMOŚCI

Sylwester Republiki przed konkurencją. Kolejna zagraniczna gwiazda na scenie

Sylwester Republiki przed konkurencją. Kolejna zagraniczna gwiazda na scenie

Ciąg dalszy rewolucji w Cyfrowym Polsacie. We władzach dzieci Solorza i dyrektorka z Google

Ciąg dalszy rewolucji w Cyfrowym Polsacie. We władzach dzieci Solorza i dyrektorka z Google

Piramida na szkoleniach z inwestowania. Właściciel ma zapłacić miliony zł kary

Piramida na szkoleniach z inwestowania. Właściciel ma zapłacić miliony zł kary

Nie żyje aktor z "Korony królów". Zmarł na wakacjach

Nie żyje aktor z "Korony królów". Zmarł na wakacjach

Ranking 10 systemów CRM – porównanie funkcji, kosztów i wdrożeń
Materiał reklamowy

Ranking 10 systemów CRM – porównanie funkcji, kosztów i wdrożeń

Prorosyjscy patostreamerzy w Kanale Zero. Polemika zajęła miesiąc, Stanowski tłumaczy

Prorosyjscy patostreamerzy w Kanale Zero. Polemika zajęła miesiąc, Stanowski tłumaczy