Od pomysłu strategicznego, przez kreację i media, aż po fizyczną obecność marki w sklepie – każdy etap tej podróży wymaga nie tylko precyzji, ale i koordynacji na poziomie, którego nie zapewni już patchwork kilku dostawców. Tym bardziej, że tempo nie zwalnia, a oczekiwania rosną. Model, w którym agencja, produkcja i logistyka działają w osobnych silosach, zaczyna przypominać próbę złożenia puzzli z różnych zestawów. Coś niby pasuje, ale końcowy obraz nigdy nie jest w pełni spójny. Do tego dochodzą rosnące koszty, a czasami niespójność przekazu. W efekcie marketerzy nie zarządzają już marką, tylko harmonogramami, plikami i logistyką między dostawcami.
W obliczu tych wyzwań coraz wyraźniej widać, że idealnym rozwiązaniem byłby model zintegrowany, taki, w którym jeden partner prowadzi projekt od strategii po dostarczenie materiałów do punktów sprzedaży. Choć niewiele firm oferuje dziś tak szeroki zakres kompetencji, to właśnie taki model pozwalałby wyeliminować błędy wynikające z rozproszenia, uprościć procesy i skupić się na tym, co naprawdę istotne: skuteczności działań i doświadczeniu konsumenta

Od digitalu do sklepu – bez przerwy w przekazie
Skuteczna komunikacja omnichannel wymaga spójności. Konsument nie analizuje, czy obcuje z marką online czy w punkcie sprzedaży – on po prostu doświadcza jej tu i teraz. Dlatego nie chodzi już o to, by być "wszędzie", lecz by mówić jednym, zrozumiałym językiem w każdym miejscu kontaktu. Jednocześnie każdy kanał ma własne reguły: POS musi komunikować prosto i natychmiast, social media przyciągać uwagę w sekundę, a landing page rozwijać historię w szczegóły. Tylko zintegrowany zespół, pracujący nad całością procesu, potrafi przygotować komunikację, która jest spójna w przekazie, a jednocześnie właściwie dopasowana do specyfiki każdego z tych kanałów.
Badania pokazują, że 60–70% decyzji zakupowych zapada w sklepie, ale to działania online inspirują konsumenta i prowadzą go do półki. Marki, które potrafią połączyć oba światy w spójny proces, osiągają wyższe ROI, bardziej przewidywalne efekty i krótszy time-to-market, czyli szybsze przejście od pomysłu do realnej obecności kampanii na rynku. Konsolidacja działań marketingowych pozwala również szybciej reagować na sytuacje kryzysowe, takie jak opóźnienia, błędy czy braki materiałów, bo jeden podmiot może natychmiast zwiększyć moce produkcyjne lub przyspieszyć dystrybucję.

Kompleksowość z głową
Model end-to-end nie polega na oferowaniu pełnego zakresu usług każdemu klientowi. Jego istotą są elastyczność i skalowalność. To przemyślana architektura procesów, która pozwala dopasować zakres działań do konkretnego wyzwania. Czasem będzie to kompleksowa kampania obejmująca strategię, kreację, produkcję i dystrybucję, a innym razem wyłącznie przygotowanie materiałów POS lub szybkie wsparcie logistyczne na ostatnim etapie dostaw.
W świecie, w którym marki muszą działać szybko, spójnie i efektywnie, przewagę mają ci, którzy potrafią myśleć procesowo i zarządzać całym łańcuchem komunikacji. Badania omnichannel jednoznacznie pokazują, że kampanie realizowane w sposób skoordynowany potrafią generować nawet o 30–40% wyższe wskaźniki ROI, a firmy upraszczające swój marketing supply chain skracają czas wdrożeń o kilkanaście do kilkudziesięciu procent. Połączenie agencji kreatywnej, produkcji i logistyki pod jednym dachem działa, bo usuwa tarcia między etapami, eliminuje niespójności i zapewnia płynność całego procesu. To także odpowiedź na zachowania konsumentów, którzy doświadczają marki równocześnie w wielu kanałach i oczekują, że przekaz tworzy jedną, logiczną i rozpoznawalną historię.

Sylwia Andrzejewska
Sales Manager, Brand Activation Hub w P/mint
O P/mint
P/mint to łączenie. Strategii z realizacją, kreatywności z produkcją, offline’u z digitalem, tradycji z innowacją – wszystko w jednym miejscu. Mamy wieloletnie doświadczenie i wiemy, jak dowozić efekty. Od druku i POS – projektowania, produkcji i wdrożeń – po odważne projekty kreatywne w ramach agencji full service. Rzetelnie, terminowo, skutecznie.










