SzukajSzukaj
dołącz do nasFacebookGoogleLinkedinTwitter

Tomasz Majewski: kradnę muzykę z internetu, ale nie jestem złodziejem

Złoty medalista olimpijski w pchnięciu kulą Tomasz Majewski przyznał, że kradnie sporo muzyki z internetu, a płyt kupuje tylko kilka rocznie. Wytwórnie płytowe są oburzone tą wypowiedzią, natomiast sportowiec twierdzi, że mimo wszystko nie jest złodziejem.

Dołącz do dyskusji: Tomasz Majewski: kradnę muzykę z internetu, ale nie jestem złodziejem

28 komentarze
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu. Wirtualnemedia.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. Jeżeli którykolwiekz postów na forum łamie dobre obyczaje, zawiadom nas o tym redakcja@wirtualnemedia.pl
User
klimo
Wielkie hallo! Majewski słucha muzy przez net, jak miliony Polaków. Jakby cena CD była niższa, to nikt by się nie bawił w szukanie utworów w sieci. Nie róbcie dramatu!
odpowiedź
User
mt
Nic nowego nie powiedział Majewski, w sumie robi to 90%, i jestem pewien że dziennikarz "GW" też nie źle ściąga i w sumie go to zbytnio nie zdziwiło.
odpowiedź
User
Jones
W życiu (czyli przez 45 lat) nie miałem ani nie użyłem pirackiej płyty CD ani DVD. Kiedy mówię o tym znajomym - nie wierzą. I to jest przerażające.
odpowiedź