SzukajSzukaj
dołącz do nasFacebookGoogleLinkedinTwitter

„Wiadomości”: obiektywne relacje czy propaganda jak w PRL? (opinie)

Brak bezstronności i elementarnego szacunku dla reguł warsztatu, sugerowanie widzowi, jak powinien patrzeć na sytuację, a z drugiej strony obiektywizm, bez którego Polacy zostaliby zmanipulowani przez dużą część mediów komercyjnych, które zamiast informować o wydarzeniach, same w nich brały udział - dla Wirtualnemedia.pl sposób przedstawienia przez „Wiadomości” wydarzeń z ostatniego weekendu w Sejmie komentują Bogusław Chrabota, Eliza Michalik, Marcin Antosiewicz, Marek Sekielski, Jan Ordyński, Michał Karnowski i Samuel Pereira.

Dołącz do dyskusji: „Wiadomości”: obiektywne relacje czy propaganda jak w PRL? (opinie)

99 komentarze
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu. Wirtualnemedia.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. Jeżeli którykolwiekz postów na forum łamie dobre obyczaje, zawiadom nas o tym redakcja@wirtualnemedia.pl
User
obserwator
Wiadomości nie są bezstronne, prezentują prorządowy punkt widzenia. To chyba oczywiste dla wszystkich, którzy mają oczy. Szczególnie, że same Wiadomości tego zbytnio nie ukrywają. W odróżnieniu od np. TVN, który stara się stwarzać pozory bezstronnej stacji (hasło "Cała prawda, całą dobę"), a nie jest wcale mniej stronniczy. Manipulacje Wiadomości polegają głównie na podpisywaniu materiałów tytułami sugerującymi widzowi co ma myśleć. Manipulacje TVN są bardziej wysublimowane i mniej widoczne, a przez to bardziej niebezpieczne (pamiętacie podkładanie butelek do śmietnika w czasie ŚDM?).

Poza tym, wszyscy wiemy dlaczego Wiadomości są prorządowe: bo rząd powołuje zarząd TVP, który następnie dobiera ekipę Wiadomości. Dlaczego jednak Fakty prezentują taki, a nie inny punkt widzenia i CZYJ to jest punkt widzenia, tego nie wie nikt.
odpowiedź
User
TFM
Wiadomości stoczyły się na dno. Grupka partyjnych dziennikarzy klęczących przed wodzem. Są gorsi od trwam i republiki.
odpowiedź
User
mof
Zaskakujące te komentarze, naprawdę nie spodziewałem się...
odpowiedź