L'Oréal pozwał eBay

L'Oréal rozpoczął sądowe postępowanie przed brytyjskim High Courtprzeciwko portalowi aukcyjnemu eBay.

km
km
Udostępnij artykuł:

Francuski koncern kosmetyczny oskarża serwis o sprzedaż podróbekjego perfum i kosmetyków. Zdaniem L'Oréal, eBay nie robiwystarczająco wiele, aby walczyć ze sprzedażą podrobionychproduktów marki na swoich stronach.

W sierpniu ubiegłego roku w podobnej sprawie sąd w Belgiiodrzucił oskarżenia L'Oréal pod adresem eBay, orzekając, że portalnie miał obowiązku podejmowania działań mających na celu walkę zesprzedażą fałszywek.

Władze eBay odpierają zarzuty koncernu twierdząc, że tylkodostarczają konsumentom platformę handlową do kupowania isprzedawania produktów, a odpowiedzialność za ochronę znakówtowarowych spoczywa na ich właścicielach. Jednak w przeszłościserwis przegrywał już takie sprawy z innymi firmami, np. wefrancuskim sądzie przeciwko producentowi towarów luksusowychLVMH.

Oprócz Belgii i Wielkiej Brytanii, L'Oréal będzie walczyć z eBayw sądach we Francji, Niemczech oraz Hiszpanii.

źródło: BBC News

km
Autor artykułu:
km
Author widget background

PRACA.WIRTUALNEMEDIA.PL

NAJNOWSZE WIADOMOŚCI

Laureat Pulitzera pozywa gigantów AI za naruszenie praw autorskich

Laureat Pulitzera pozywa gigantów AI za naruszenie praw autorskich

Od sylwestra asystent AI w mObywatelu, a w 2026 r. portfel tożsamości cyfrowej

Od sylwestra asystent AI w mObywatelu, a w 2026 r. portfel tożsamości cyfrowej

Drugi sezon "8 wspaniałych" w Canal+. Premiera już dziś

Drugi sezon "8 wspaniałych" w Canal+. Premiera już dziś

Sezon świąteczny to szczyt sprzedaży subskrypcji streamingowych

Sezon świąteczny to szczyt sprzedaży subskrypcji streamingowych

Pierwsza strategia ESG w historii PFR. Jan Domanik, CSO PFR: Inwestujemy dla przyszłych pokoleń
Materiał reklamowy

Pierwsza strategia ESG w historii PFR. Jan Domanik, CSO PFR: Inwestujemy dla przyszłych pokoleń

W tym kraju "Gang Olsena" jest jak "Kevin" w Polsacie. I nie chodzi o Danię

W tym kraju "Gang Olsena" jest jak "Kevin" w Polsacie. I nie chodzi o Danię