Nazwa.pl: Przejdź na boską stronę

Pod hasłem „Przejdź na boską stronę” rozpoczęła się kampania reklamowa firmy Nazwa.pl (wcześniej działającej pod nazwą NetArt). Akcję - obejmującą internet i prasę - spółka przygotowała wspólnie z agencją Trendmaker.

tw
tw
Udostępnij artykuł:

Kampania Nazwa.pl ma charakter sprzedażowo-wizerunkowy. Akcja reklamuje oferowaną przez firmę usługę Strony WWW, która obejmuje przygotowanie - dla małych i średnich przedsiębiorstw - serwisów internetowych na podstawie kilkuset gotowych projektów. Ponadto kampania prezentuje zmodyfikowany wizerunek Nazwa.pl - przede wszystkim nowe logo, z czcionką o lżejszym kroju mającą symbolizować dynamikę i otwarcie na zmiany.

Akcja - prowadzona pod hasłem „Przejdź na boską stronę” – jest utrzymana w stylu mitologicznym. Jej bohaterowie to trójka bogów: Serwerus, Domena i Strona WWW, która będzie stałym elementem komunikacji Nazwa.pl. Ponadto w kampanii występuje śmiertelnik uosabiający klienta-przedsiębiorcy, który znajduje się pod troskliwą opieką bóstw

grafika

Akcja od 5 września obejmuje prasę oraz internet (reklamy odsłonowe i strona produktowa). Kampanię Nazwa.pl przygotowała we współpracy z agencją Trendmaker.

PRACA.WIRTUALNEMEDIA.PL

NAJNOWSZE WIADOMOŚCI

KRRiT wezwała do wstrzymania reklamy Łomży z Karolakiem. Mamy stanowisko browaru [TYLKO U NAS]

KRRiT wezwała do wstrzymania reklamy Łomży z Karolakiem. Mamy stanowisko browaru [TYLKO U NAS]

Polska chce interwencji KE wobec TikToka. Chodzi o antyunijną propagandę

Polska chce interwencji KE wobec TikToka. Chodzi o antyunijną propagandę

Nowa usługa w mObywatelu. Wirtualny asystent ułatwi korzystanie z usług publicznych

Nowa usługa w mObywatelu. Wirtualny asystent ułatwi korzystanie z usług publicznych

Top Radia 357 już po raz piąty. "Rekord wszech czasów"

Top Radia 357 już po raz piąty. "Rekord wszech czasów"

Niepewny los polskiej gigafabryki AI. "Nie składamy broni"

Niepewny los polskiej gigafabryki AI. "Nie składamy broni"

Dziennikarz Kanału Zero tłumaczy się wywiadu z Kamratami. "Stano nie miał czasu obejrzeć"

Dziennikarz Kanału Zero tłumaczy się wywiadu z Kamratami. "Stano nie miał czasu obejrzeć"