Roman Giertych chce pozywać media cytujące „Wprost”, pozew przeciw Latkowskiemu już wysłał

Roman Giertych zapowiada, że będzie pozywał media i dziennikarzy powtarzających doniesienia „Wprost”, jakoby chciał szantażować najbogatszych Polaków, grożąc publikacją ich biografii. Przeciwko wydawcy i dziennikarzom tygodnika zaczął już składać pozwy.

tw
tw
Udostępnij artykuł:

W zeszłym tygodniu „Wprost” opublikował nagranie podsłuchanej rozmowy Romana Giertycha z dziennikarzem śledczym  Piotrem Nisztorem z sierpnia 2011 roku, w czasie której Giertych proponował ponad 400 tys. zł za prawa do przygotowywanej przez dziennikarza biografii Jana Kulczyka. Według tygodnika Giertych chciał szantażować tą biografią Kulczyka i podobnie postąpić z innymi najbogatszymi Polakami. Giertych podkreśla, że prowadził negocjacje w imieniu klienta z otoczenia Jana Kulczyka (więcej na ten temat).

Były lider LPR już w zeszły poniedziałek zapowiedział, że będzie domagał się od „Wprost” trzykrotnych przeprosin na pierwszej stronie i 500 tys. zł zadośćuczynienia. W sobotę w oświadczeniu zamieszczonym na Facebooku poinformował, jakie działania podjął już w tej sprawie.

- Przygotowany przeciw panu Sylwestrowi Latkowskiemu pozew został wczoraj podpisany i wysłany do sądu. Domagam się w nim przeprosin na pierwszej stronie tygodnika „Wprost” oraz 100 tys. zł. zadośćuczynienia. Trwają prace nad przygotowaniem pozwów przeciw wydawcy „Wprost” oraz panu Piotrowi Nisztorowi o 200 tys. zł. zadośćuczynienia oraz przeprosiny na pierwszej stronie „Wprost” a także we wszystkich mediach, które powieliły informacje „Wprost” - opisał. - Szacowany koszt wykupienia reklam z przeprosinami na dzień dzisiejszy wynosi ok. 3 miliony złotych - dodał.

Giertych zbadał również, dlaczego w stenogramach i nagraniu opublikowanych przez „Wprost” słychać przede wszystkim jego głos. - Autoryzowana firma zajmująca się odsłuchiwaniem plików fonograficznych potwierdziła, że nagrania w części dotyczącej panów Nisztora i Pińskiego zostały najprawdopodobniej świadomie zagłuszone. Skoro nagrywał pan Nisztor, to jego glos powinien być najwyraźniej słyszalny, a tymczasem biegli nie potrafią wydzielić jednego pełnego zdania wypowiadanego przez niego - stwierdził.

Ponadto Roman Giertych zapowiedział, że od teraz będzie pozywał także inne media powtarzające za „Wprost” wersję spotkania przedstawioną przez tygodnik. - Z dniem dzisiejszym każda gazeta, inne medium lub publicysta, który powtórzy za „Wprost” informacje na mój temat, będzie ścigany w odrębnym postępowaniu, a zasądzone przeprosiny będą egzekwowane od niego indywidualnie, nie zaś tylko od „Wprost” - poinformował były minister edukacji.

W zeszłym tygodniu Piotr Nisztor zapowiedział, że pozwie Romana Giertycha za to, że został przez niego nazwany „gangsterem i bandytą” (przeczytaj o tym więcej).

PRACA.WIRTUALNEMEDIA.PL

NAJNOWSZE WIADOMOŚCI

Nowa audycja muzyczna w Radiu 357. Autorem lider Riverside

Nowa audycja muzyczna w Radiu 357. Autorem lider Riverside

Pod prąd. Jak Trojmiasto.pl robi media po swojemu

Pod prąd. Jak Trojmiasto.pl robi media po swojemu

Nowa spółka Kanału Zero. Od sprzedaży reklam [NASZ NEWS]

Nowa spółka Kanału Zero. Od sprzedaży reklam [NASZ NEWS]

Aflofarm stawia na digital w pełnej skali. Furman o zmianach w strategii [TYLKO U NAS]

Aflofarm stawia na digital w pełnej skali. Furman o zmianach w strategii [TYLKO U NAS]

Nowe narzędzie WPP Media pozwala na pogłębiony wgląd w działania konkurencj
Materiał reklamowy

Nowe narzędzie WPP Media pozwala na pogłębiony wgląd w działania konkurencj

Koniec "Afryka Express", show TVN wraca do Azji. Z Izabellą Krzan w roli prowadzącej

Koniec "Afryka Express", show TVN wraca do Azji. Z Izabellą Krzan w roli prowadzącej