Aleksy Uchański opuszcza Grupę Onet.pl, zastąpi go Marek Kowal

Zmiany personalne w Grupie Onet.pl. Odchodzi dyrektor rozwoju produktów Aleksy Uchański, a jego obowiązki przejmuje Marek Kowal - dowiedział się portal Wirtualnemedia.pl.

ps
ps
Udostępnij artykuł:
Aleksy Uchański opuszcza Grupę Onet.pl, zastąpi go Marek Kowal
Aleksy Uchański

Marek Kowal, dyrektor operacyjny w Grupie Onet.pl, będzie nadzorował pracę trzech działów: rozwoju produktów Onet, rozwoju produktów RASP i akwizycji ruchu. Wojciech Rzążewski, który do tej pory odpowiadał za rozwój produktów RASP, będzie teraz dodatkowo kierował akwizycją ruchu.

Aleksy Uchański, który dotąd był dyrektorem rozwoju produktów w Onecie, odchodzi z firmy. Nie chce komentować tej decyzji ani zdradzić dalszych planów zawodowych.

Uchański z Ringier Axel Springer Polska (wcześniej Axel Springer Polska) był związany przez 15 lat. Najpierw kierował kolejno kilkoma pismami o tematyce gier komputerowych, a później był szefem całego segmentu takich magazynów. Po przejęciu Onetu przez RASP przeszedł do Grupy Onet.pl. Funkcję dyrektora rozwoju produktów objął w kwietniu br.

W czerwcu br. serwisy Grupy Onet - RASP zanotowały 15,46 mln użytkowników i 2,53 krajowych odsłon (według Megapanelu PBI/Gemius - zobacz jego pełne wyniki).

PRACA.WIRTUALNEMEDIA.PL

NAJNOWSZE WIADOMOŚCI

Facebook testuje pobieranie opłat od twórców i firm

Facebook testuje pobieranie opłat od twórców i firm

Media Expert śrubuje rekordy. Tyle jeszcze nie zarobił

Media Expert śrubuje rekordy. Tyle jeszcze nie zarobił

Ilu widzów miał "Raport specjalny" w TVP Info? W marcu nowe odcinki

Ilu widzów miał "Raport specjalny" w TVP Info? W marcu nowe odcinki

Potężna dezinformacja w sieci. Powielano fejka o zabójczyni 11-latki

Potężna dezinformacja w sieci. Powielano fejka o zabójczyni 11-latki

Republika weszła na nowy rynek. Taką ma konkurencję

Republika weszła na nowy rynek. Taką ma konkurencję

Magdalena Ogórek chwali się ukończeniem muzeum. "Dwa razy trafiłam do szpitala"

Magdalena Ogórek chwali się ukończeniem muzeum. "Dwa razy trafiłam do szpitala"