Wulgaryzmy w prawicowych stacjach. Reporter odpychany na kontrmanifestacji smoleńskiej

W poniedziałek rano na antenach Telewizji Republika i wPolsce24 pojawiło się kilka wulgaryzmów, wypowiedzianych przez uczestników kontrmanifestacji w miesięcznicę katastrofy smoleńskiej. Reporterzy obu stacji nie unikali nagrywania takich słów, Michał Gwardyński zadawał pytania z tezami, jeden z protestujących go odepchnął.

Tomasz Wojtas
Tomasz Wojtas
Udostępnij artykuł:
Wulgaryzmy w prawicowych stacjach. Reporter odpychany na kontrmanifestacji smoleńskiej

Przed pomnikami Lecha Kaczyńskiego i ofiar katastrofy smoleńskiej politycy PiS na czele z Jarosławem Kaczyńskim jak co miesiąc odmówili modlitwę. W pobliżu manifestowała spora grupa przeciwników tych obchodów.

Pytania zadawali m.in. Szymon Szereda z telewizji wPolsce24 i Michał Gwardyński z Republiki. Pytali m.in. o hasło „Jeb…ć PiS”, w konsekwencji różne osoby kilka razy wypowiedziały je w całości.

Reporterów to nie zrażało, dalej rozmawiali z tymi ludźmi. – Ale pani jest kulturalna. Może pani powtórzyć? To jest ten język szacunku i miłości? – spytał Szereda jedną z kobiet.

Z kolei Michał Gwardyński chodził wśród manifestujących z egzemplarzem „Gazet Polskiej” z okładkową tezą, że za hasłem „Jeb…ć PiS” stały rosyjskie służby. Kilka osób spytał, jak czują się z tym, że powielały ruską propagandę. Niektóre nie chciały z nim rozmawiać, wtedy Gwardyński szedł za nimi i powtarzał swoje pytania.

Jeden z manifestujących wypowiedział kilka wulgaryzmów, Michał Gwardyński nie przerwał z nim rozmowy. W pewnym momencie mężczyzna odepchnął reportera Republiki.

Prowadzący program Michał Rachoń podkreślił, że uczestnicy kontrmanifestacji „kilkukrotnie w jakiś sposób naruszyli nietykalność naszego dziennikarza”.

– Będziemy się przyglądać tym nagraniom i dokładnie je analizować również pod tym kątem – zapowiedział.

Niedawno szef KRRiT nałożył 40 tys. złotych kary na Republikę za brak reakcji prowadzącego programu „Mówi się” na telefon kobiety, która używała obraźliwych sformułowań na członków koalicji rządzącej i zwolenników rządu. Widzowie mogli usłyszeć o „komuszych starych rurach”, „pospólstwie bolszewicko-szwabskim, które będzie zdychać z głodu”. Stacja nie zdecydowała się przerwać połączenia z kobietą.

PRACA.WIRTUALNEMEDIA.PL

NAJNOWSZE WIADOMOŚCI

Legendarny dziennikarz wraca do zdrowia po udarze i wylewie. "Mam jeszcze sporo planów"

Legendarny dziennikarz wraca do zdrowia po udarze i wylewie. "Mam jeszcze sporo planów"

Facebook testuje pobieranie opłat od twórców i firm

Facebook testuje pobieranie opłat od twórców i firm

Media Expert śrubuje rekordy. Tyle jeszcze nie zarobił

Media Expert śrubuje rekordy. Tyle jeszcze nie zarobił

Ilu widzów miał "Raport specjalny" w TVP Info? W marcu nowe odcinki

Ilu widzów miał "Raport specjalny" w TVP Info? W marcu nowe odcinki

Potężna dezinformacja w sieci. Powielano fejka o zabójczyni 11-latki

Potężna dezinformacja w sieci. Powielano fejka o zabójczyni 11-latki

Republika weszła na nowy rynek. Taką ma konkurencję

Republika weszła na nowy rynek. Taką ma konkurencję