Zapowiedziana przez Microsoft i Mastercard współpraca ma zmierzać do opracowania cyfrowej tożsamości pozwalającej na łatwe poruszanie się w świecie wykorzystującym w coraz większym stopniu nowoczesne technologie.
Według partnerów planowany system zapewni każdemu użytkownikowi cyfrowej tożsamości możliwość jego natychmiastowej i bezbłędnej identyfikacji we wszystkich sytuacjach w których obecnie niezbędne są tradycyjne fizyczne dokumenty.
Chodzi m.in. o zawieranie umów z bankami, dokonywanie operacji finansowych, korzystanie z usług internetowych czy wreszcie kontakty z instytucjami państwowymi i urzędami.
– Głosowanie, prowadzenie auta, zgłaszanie się na rekrutację, wynajmowanie domu, branie ślubu, wchodzenie na pokład samolotu. Co te wszystkie rzeczy mają ze sobą wspólnego? Wymagają od ciebie potwierdzenia tożsamości. Wspólnie z Microsoftem pracujemy nad stworzeniem powszechnie uznawanej cyfrowej tożsamości – napisał Mastercard na Twitterze.

We wspólnym komunikacie obu firmy czytamy. - Obecnie weryfikacja tożsamości online nadal zależy od fizycznego lub cyfrowego dowodu, zarządzanego przez zewnętrzną instytucję – jak paszport, prawo jazdy czy dane użytkownika. Mastercard i Microsoft współpracują, by każdej osobie zapewnić bezpieczny, natychmiastowy sposób weryfikowania tożsamości cyfrowej, niezależnie od tego, kto i kiedy prosi o jej potwierdzenie - napisano.
Na razie nie wiadomo dokładnie jak ma wyglądać zapowiedziana cyfrowa tożsamość i kiedy może trafić do szerokiej oferty. Jednak już teraz, na etapie planowania rozwiązanie budzi wątpliwości internautów dotyczące dysponowania przez prywatne firmy całym szeregiem najistotniejszych danych o użytkownikach. Głosy sprzeciwu związane z projektem pojawiły się m.in. pod wpisem na Twitterze w którym Mastercard zapowiedział swoje partnerstwo z Microsoftem.












