"Nietrwały" wzrost sprzedaży detalicznej

Sprzedaż detaliczna w styczniu wzrosła o 14,3 proc w ujęciu rocznym. Wskaźnik znalazł się jednak pod dużym wpływem efektów bazowych, a znaczące wzrosty zanotowano przede wszystkim w kategoriach dóbr nietrwałych.

Redakcja Wirtualne Media
Redakcja Wirtualne Media
Udostępnij artykuł:

- Tak duży nominalny wzrost sprzedaży detalicznej nie powinien być powodem do hurraoptymizmu. Jednym z głównych czynników, który miał wpływ na tak wysoką dynamikę był efekt bazowy w handlu samochodami - komentuje Ernest Pytlarczyk, główny ekonomista BRE Banku. Dodaje, że w ubiegłym w ubiegłym roku, w związku ze zmianą przepisów odnośnie odliczania VAT od samochodów ,,z kratką"", sprzedaż tej kategorii spadła o ponad 50 proc. w ujęciu miesięcznym. Przy obecnym, ,,normalnym"" poziomie sprzedaży samochodów skutkuje to dynamiką roczną rzędu 30 proc. - Gdyby wykluczyć ten efekt bazowy dynamika całej sprzedaży detalicznej byłaby bliższa 11 proc. - mówi Pytlarczyk. Zdaniem analityków BRE negatywny wpływ na interpretację danych ma również charakterystyka wzrostów poszczególnych składowych. - Największe dynamiki obserwujemy wśród dóbr nietrwałych. O ponad 10 proc. rośnie sprzedaż żywności, która nie decyduje o trendach konsumpcyjnych i jest mocno zmienna - komentuje Marcin Mazurek, analityk BRE. Na wysokim poziomie utrzymała się sprzedaż paliw (ok. 20 proc w ujęciu rocznym), spadła dynamika sprzedaży farmaceutyków, prasy i książek oraz odzieży. - Po raz kolejny osunęła się także sprzedaż dóbr trwałych w postaci mebli i sprzętu RTV i AGD - dodaje Mazurek.

- Po wyłączeniu mylnego efektu bazowego na samochodach, dynamika sprzedaży jest niższa niż w poprzednich miesiącach. W połączeniu z niekorzystną kompozycją wzrostów opartą o dobra nietrwałego użytku, pozwala nam to na podtrzymanie negatywnej prognozy dotyczącej dynamiki sprzedaży detalicznej - mówi Pytlarczyk. Podkreśla, że dynamika spadnie mimo relatywnie szybko rosnących dochodów bieżących. - Oczekiwania konsumentów pozostają niekorzystne, a większa część dochodów w nadchodzących miesiącach będzie przeznaczona na poprawę bilansów gospodarstw domowych - dodaje Pytlarczyk.

Wysoka dynamika sprzedaży powinna raczej pozostać neutralna dla RPP. - Po wnikliwej analizie, jaką zapewne przeprowadzi NBP, widać, że nie mamy do czynienia ze zmianą trendu. Wzrost PKB spowalnia, lecz wolniej niż oczekiwano jeszcze kilka miesięcy temu - komentuje Mazurek. W tym sensie, zdaniem analityka BRE, wspiera to obecnie jastrzębią retorykę RPP.

grafika

PRACA.WIRTUALNEMEDIA.PL

NAJNOWSZE WIADOMOŚCI

Dwa nowe tytuły w ofercie InPostu. Zamówisz je do Paczkomatu

Dwa nowe tytuły w ofercie InPostu. Zamówisz je do Paczkomatu

Nowa prezeska wydawcy "Pisma"

Nowa prezeska wydawcy "Pisma"

Publicis Media liderem nowego biznesu w Polsce. Starcom na czele agencji

Publicis Media liderem nowego biznesu w Polsce. Starcom na czele agencji

Finał programu "Ej, Stara!". Ilu widzów miał nowy format Doroty Szelągowskiej?

Finał programu "Ej, Stara!". Ilu widzów miał nowy format Doroty Szelągowskiej?

REM oddala skargę policji na reportaż "Superwizjera TVN"

REM oddala skargę policji na reportaż "Superwizjera TVN"

Co trzyma Polaków przy płatnej telewizji? TVN24 na czele

Co trzyma Polaków przy płatnej telewizji? TVN24 na czele