Minęło 10 lat od premiery „Sezonu burz”, najnowszej książki Andrzeja Sapkowskiego, rozgrywającej się w świecie wiedźmińskim. Jej akcja toczy się przed wydarzeniami z opowiadania „Wiedźmin”. Od zakończenia sagi, czyli publikacji „Pani Jeziora” minęły już 24 lata. Pisarz dawał różne wskazówki co do tego, że tworzy nową powieść, ale fani nie byli o tym przekonani. Latem potwierdził ten fakt.
Podczas Comic Conu w Wiedniu Sapkowski ujawnił, że kolejna książka o Wiedźminie ukaże się w Polsce pod koniec 2024 roku, a kilka miesięcy później, na początku 2025 roku, będzie dostępna na całym świecie.

„Historia jest skończona, saga dobiegła końca, więc jeśli przypadkiem napiszę coś w uniwersum Wiedźmina, a mam taki zamiar, to prawdopodobnie będzie to coś w rodzaju prequela lub sidequela. Nie będzie to kontynuacja „Pani Jeziora”” – mówił pisarz w 2018 roku.
Równocześnie do nowej książki Sapkowskiego powstaje czwarty sezon „Wiedźmina” dla Netfliksa. Pojawiły się pogłoski, że piąty sezon będzie ostatni. Serial zbiera krytyczne recenzje i rozczarowuje fanów, o czym więcej pisaliśmy tutaj.
Netflix przygotowuje także film animowany „The Witcher: Sirens of the Deep”, który trafi na platformę pod koniec 2024 roku.

Serial „Wiedźmin” dostępny jest na platformie Netflix.











