Status polskiego turysty wzrósł, ale przede wszystkim zwiększył się jego apetyt na podróże. Polacy chcą wyjeżdżać na cały świat. LogosTour, prekursor turystyki egzotycznej w Polsce, zainicjował wiele tras na rynku, ale to oczekiwania klientów sprawiają, że co roku wprowadzamy nowe kierunki egzotyczne.
Nasi turyści lubią być pierwsi, odkrywać nowe miejsca. Im bardziej egzotyczne i ciekawe, tym lepiej. Dodatkowo, takie podróże są całoroczne i nie ograniczają się do okresu polskiego lata.
Zmienił się charakter polskich wyjazdów. Koniec z leżeniem na plaży, nie wystarczy już all inclusive. Podróże globtroterskie oferowane przez LogosTour idealnie trafiają w coraz powszechniejsze oczekiwania turystów.
Polacy chcą też podróżować w pełnym wymiarze i z rozmachem. Zwiedzanie jest bardzo ważne, ale oferta musi być wyjątkowa i ciekawa. Zabytki i atrakcje to podstawa, nie można się jednak ograniczyć tylko do najważniejszych. Turyści dużo wiedzą i chcą zobaczyć jak najwięcej.

Ponadto ważny jest poziom oferty i komfort podróży. Klienci oczekują obsługi najwyższej jakości. Rozumieją, że są kraje o niższych od naszych standardach turystycznych, ale pilnują aby rzeczywistość była zgodna z obietnicami biura.
Turyści chcą także „poczuć” miejsca, do których docierają. Nie tylko oglądać i poznawać, ale też smakować i doświadczać. Skosztować lokalnej kuchni, życia nocnego, zobaczyć zakątki niedostępne dla przeciętnych śmiertelników. Pragną też zobaczyć życie zwykłych ludzi: przejechać się rikszą, odwiedzić prywatny dom, zrobić zakupy na lokalnym targu.
Klienci poszukują jednak czegoś więcej, pewnej unikalności. Ważne jest nie tylko co zobaczą czy gdzie będą, ale także w jaki sposób i w jakich okolicznościach. Istotna jest swoista oprawa i niezwykłość. Kieliszek szampana o wschodzie słońca pod Uluru, park narodowy w Tanzanii oglądany z balonu, pokaz tanga w miejscu jego narodzin, obiad na łonie natury w rezerwacie w Kenii, luksusowy rejs na Galapagos, to tylko kilka spośród setek oferowanych przez LogosTour, a poszukiwanych przez turystów atrakcji. Są one nie tyle „wartością dodaną” do standardowej oferty, ile sposobem zwiedzania i filozofią. Polacy pragną bowiem doznawać coraz więcej w trakcie wycieczek, chcą „podróży pełną piersią”.












