Poszukujący tańszych ofert poza stolicą mają w tej chwili największy wybór od kilku lat. W miejscowościach podwarszawskich można wybierać dziś z ok. 4,5 tys. mieszkań deweloperskich. W minionym roku w projektach pod Warszawą było do wzięcia ok. 4,2 tys. mieszkań, a w 2010 roku tylko 3,8 tys.
Jak informuje redNet Property, niemal połowa całej oferty to lokale w gotowych inwestycjach. W ubiegłych latach ukończone mieszkania stanowiły jedną trzecią całej podaży. Jeszcze w lipcu tego roku, jak informował Emmerson, w podwarszawskich projektach gotowych było tylko ponad 28 proc. mieszkań.
Gotowe tańsze od budowanych
Według serwisu RynekPierwotny.com najwięcej oddanych lokali pochodzi z powiatu piaseczyńskiego (1,3 tys. mieszkań) i z okolic Pruszkowa (ponad 700). Co ciekawe, średnie ceny gotowych mieszkań w aglomeracji warszawskiej są niższe od przeciętnych stawek wystawianych za te, które są w trakcie budowy.
Podwarszawskie kawalerki w gotowych projektach kosztują średnio 5,8 tys. zł/mkw., a te które jeszcze powstają 6 tys. zł/mkw., podaje RynekPierwotny.com. Za dwa pokoje w realizowanych inwestycjach trzeba zapłacić 5,4 tys. zł/mkw., a za gotowe prawie 5,2 tys. zł/mkw. Podobnie różnią się ceny w przypadku większych powierzchni. Trzy pokoje w budowie kosztują średnio 5,3 tys., a ukończone niespełna 5,1 tys. zł/mkw.
W lipcu br. średnia cena metra na rynku pierwotnym w całej aglomeracji warszawskiej (bez Warszawy) według analityków Emmerson wynosiła ok. 5 560 zł/mkw. Niemal połowę dostępnych mieszkań można było w wakacje nabyć w cenie 5 – 6 tys. zł/mkw. Jedną czwartą za 4 - 5 tys. zł/mkw. i podobną ilość w przedziale 6 – 7 tys. zł/mkw. Tylko 4 proc. oferty mieściło się w innych kwotach.
Najwyższe przeciętne ceny jednostkowe mieszkań dyktowali deweloperzy w powiecie piaseczyńskim (ponad 5 900 zł/mkw.), a najniższe wystawiali w powiecie mińskim (prawie 4 370 zł/mkw.).
O cenie decyduje połączenie ze stolicą
Rozbieżność pomiędzy tymi wartościami w mniejszym stopniu uzależniona jest od odległości poszczególnych miejscowości od stolicy, a w większym wynika z dogodnych połączeń komunikacyjnych poszczególnych rejonów z Warszawą. Większość osób, które decydują się na zakup mieszkań poza Warszawą wybiera inwestycje oferujące sprawny dojazd do stolicy.
- Kupujący mieszkania w naszej inwestycji w Piastowie wcześniej na ogół rozpatrywali zakup mieszkania w Warszawie. Stołeczna oferta okazała się jednak zbyt kosztowna w porównaniu z wysokością kredytu, na jaki nasi klienci mogli uzyskać. Poza przystępniejszymi cenami gotowych mieszkań, Rezydencja Kościuszki wybierana jest głównie też ze względu na bliskie usytuowanie od niej stacji kolejki SKM. Kiedy klienci sprawdzą czas dojazdu do centrum Warszawy wracają do nas, bo okazuje się, że w kilkanaście minut trudno byłoby dojechać do stołecznego Śródmieścia nawet z wielu warszawskich dzielnic – twierdzi Wojciech Stisz z firmy Barc Warszawa SA.
Stawki obowiązujące na rynku deweloperskim w aglomeracji warszawskiej uniemożliwiają jednak znalezienie pod Warszawą mieszkania, na które można zaciągnąć kredyt z dopłatą. O ile w Warszawie jest to trudne, to poza nią niemożliwe. Dla aglomeracji warszawskiej przewidziany jest znacznie niższy limit ceny 1 mkw. w programie Rodzina na swoim niż dla stolicy. Żeby skorzystać z rządowej pomocy przy spłacie odsetek trzeba znaleźć nowe mieszkanie w kwocie poniżej 3,5 tys. zł za mkw. Jak wynika jednak z analizy podwarszawskiej oferty deweloperskiej, na prawie 98 proc. mieszkań obowiązują wyższe ceny.
Autor: Barc Warszawa S.A.
