Prawo i Sprawiedliwość oficjalnie w Kanale Zero. Ruszył nowy cykl

Dwa tygodnie temu, tuż po zakończeniu wyborów prezydenckich Krzysztof Stanowski ogłosił na portalu X: „Wszystkie partie dostały od Kanału Zero propozycję, że mogą raz w tygodniu zamieścić na naszym kanale swój film / commentary, pod warunkiem że będą tam występować wiodące postaci. O ile dobrze zrozumiałem, wszystkie wyraziły bardzo duże zainteresowanie.”

Pierwszy film od partii politycznej

To nawiązanie do pomysłu projektu Stanowskiego z kampanii przed drugą turą. Wówczas zarówno sztab Rafała Trzaskowskiego, jak i Karola Nawrockiego mogli codziennie pokazywać w Kanale Zero swoje nagrania. Wcześniej kanał Krzysztofa Stanowskiego zaprosił do rozmowy wszystkich 12 kandydatów na prezydenta, a sam Stanowski udzielił wywiadu na kanale Bogdana Rymanowskiego Rymanowski Live.

Czytaj także: Przeprosiny “Krytyki Politycznej” dla Krzysztofa Gonciarza

W środę wieczorem Kanał Zero ogłosił, że startują z realizacją nowych treści. – Pojawił się pierwszy materiał przygotowany przez partię polityczną - tym razem Prawo i Sprawiedliwość. To efekt propozycji, którą otrzymały ugrupowania: możliwość publikacji raz w tygodniu własnego filmu lub komentarza z udziałem kluczowych przedstawicieli. Wkrótce pojawią się materiały przygotowane przez inne partie, które również zgłosiły chęć udziału.

Na starcie filmu możemy przeczytać informację, że został przygotowany i wyprodukowany przez partię PiS. Nie podano, kto będzie zarabiał na takich nagraniach. W przypadku filmów od komitetów Trzaskowskiego i Nawrockiego wskazywano, że dochód idzie na finansowanie zbiórki małego Ignasia, którą Kanał Zero promował od dłuższego czasu. 

Kto następny?

Kanał Stanowskiego dodaje, że nie odpowiada za prezentowane treści, a ofertę publikacji takich nagrań otrzymały wszystkie partie parlamentarne. W pierwszym filmie PiS-u pojawili się wicerzecznik partii Mateusz Kurzejewski oraz poseł Jan Kanthak. – Będziemy się rotować, będziecie mieli okazję posłuchać wielu naszych parlamentarzystów, polityków. Będziemy komentowali to, co dzieje się w Polsce. Startujemy z nowym formatem, który będzie się nazywał „Prosto z Nowo” czyli prosto z Nowogrodzkiej. Chcemy by to miało lekką formę, bo zapewne tego oczekują widzowie Kanału Zero - takimi słowami zaczęli materiał.

Nagranie do czwartkowego poranku doczekało się 112 tysięcy wyświetleń, a odcinek ma tytuł „Giertych nadepnął na grabie!”. Do tytułu dodano także „Film Prawa i Sprawiedliwości” zaznaczając, skąd podchodzi.

Kanał Zero zbliża się do 2 mln subskrybentów na YouTube. Dla porównania kanał PiS-u na YouTube liczy 53 tys. obserwujących, Platformy Obywatelskiej 39 tys., Razem 72 tys., Konfederacji 434 tys., a Lewicy 10 tys. Żaden inny podobny kanał medialny w Polsce nie prezentował dotychczas w takiej formie treści od partii politycznych.

Sceptycznie wobec nowego pomysłu Kanału Zero wypowiadał się ostatnio medioznawca Adam Szynol, który wskazywał: „Mnie osobiście to się za bardzo nie podoba. Kompletne oddanie pola politykom, partiom politycznym, bez moderacji, bez Fact-checkingu. To jest dosyć odległe od wartości i standardów dziennikarskich. W debacie „SE” było podobnie - zaprośmy polityków, niech sami zrobią debatę. Za chwilę będzie padać pytanie, to po co są dziennikarze?”.