Są nowe fakty w dotyczącej czynów o charakterze pedofilskim tzw. aferze Pandora Gate związanej ze środowiskiem YouTuberów.
"Prokuratura postawiła zarzuty jednemu z YouTuberów w tak zwanej aferze Pandora Gate. Ponadto Prokuratura Okręgowa w Warszawie wystąpiła do Sądu Okręgowego Warszawie z wnioskiem o wydanie postanowienia o tymczasowym aresztowaniu influencera" - powiedział w piątek Polskiej Agencji Prasowej wiceminister Cieplucha. Po tej wypowiedzi podczas konferencji prasowej wiceminister poinformował o trwającym właśnie posiedzeniu sądu "w sprawie tymczasowego aresztu wobec osoby posługującej się pseudonimem +Stuu+". Za twórcą ma zostać wydany europejski nakaz aresztowania.
- Sąd właśnie wydał zgodę na tymczasowe aresztowanie głównego podejrzanego w #pandoragate - Stuu. To efekt błyskawicznych działań Prokuratury Okręgowej w Warszawie i mocnych dowodów - napisał potem na platformie X (dawniej Twitter) Piotr Cieplucha.

O aferze nazywanej Pandora Gate informowano w ub. tygodniu po emisji filmu Sylwestra Wardęgi o możliwych kontaktach pedofilskich m.in. niektórych znanych youtuberów.
Wówczas wiceminister sprawiedliwości Piotr Cieplucha o możliwości popełnienia czynów zabronionych o charakterze pedofilskim zawiadomił Prokuraturę Krajową.
Pandora Gate. Trwa śledztwo prokuratury

W nagraniu "MROCZNA TAJEMNICA STUU I YOUTUBERÓW: PANDORA GATE (Boxdel, Dubiel, Fagata)" Wardęga ujawnił, że Stuu utrzymywał prywatne relacje ze swoimi nastoletnimi fankami. Na potwierdzenie pokazał relacje nastolatek i screeny wiadomości, które wymieniał z nim Stuu. Chwilę wcześniej w internecie znalazł się wywiad wideo dziennikarza Jakuba Wątora z Aleksandrą Adamczyk (Olciak93), która opisała, jak Stuu zachęcał ją jako nastolatkę (dziewczyna miała wtedy 13-14 lat), żeby wysłała mu swoje „miłe zdjęcia” i robił aluzje seksualne.
Kilka dni później swój film opisujący kolejne wątki afery opublikował Mikołaj Tylko “Konopskyy”. Pojawiają się tam też informacje o kilku innych znanych twórcach, m.in. Danielu Pawlaku, znanym jako DeeJayPallaside. Twórca filmu ostro skrytykował także Spotlight Agency, której udziałowcem kilka lat temu był Stuart B.

Konopskyy w filmie zamieszcza skriny obleśnych wiadomości znanych już z filmu Sylwestra Wardęgi o erotycznych snach Stuu i zarzucił przy tym bierną postawę Marcinowi Dubielowi. Miał on według twórcy wiedzieć o tym, ile lat miała ta fanka Stuu, a nawet przekomarzać się na temat tej relacji. "To co czuje teraz do ciebie w tej chwili przerosło wszystkie ludzkie wymyślenia" - miał pisać do małoletniej fanki Stuu.
Konopskyy w filmie podziękował Justynie Sukanek, która już kilka lat temu próbowała nagłośnić sprawę, jedna była przez Stuu i środowisko dyskredytowana m.in. z uwagi na problemy natury psychicznej.
Z kolejnej historii Agnieszki (imię zmienione) dowiadujemy się, że Stuu miał wysyłać do niej swoje intymne zdjęcia, kiedy miała zaledwie 13 lat. Nastolatka zachowała fotografie w aplikacji Snapchat.

W środę Cieplucha informował o przesłuchiwaniu świadków w tej sprawie. "Przekazują informacje o ogromnej skali przerażającego procederu seksualnego wykorzystywania nieletnich w środowisku YouTuberów. Pociągnięcie do odpowiedzialności sprawców jest jedynie kwestią czasu - mówił wiceminister sprawiedliwości dodając, że Warszawie i Szczecinie przeszukano mieszkania, gdzie znaleziono kilkadziesiąt urządzeń z danymi elektronicznymi, m.in. z treściami komunikatorów społecznych oraz komputery, laptopy, telefony, twarde dyski i nośniki zewnętrzne.
W czwartek w mediach pojawiły się informacje o tym, że Stuu został zatrzymany w Wielkiej Brytanii. Jego adwokat twierdził, że youtuber został pobity i trafił do szpitala.
Stuu w Londynie
Na przełomie ub. i br. Stuu sprzedał 16,7 proc. udziałów zajmujące się influencer marketingiem Spotlight Agency. Nadal jest natomiast współwłaścicielem firmy Game Desk produkującej fotele gamingowe, sklepu internetowego Exyt z koszulkami oraz siłowni Forma i Siła. Obecnie mieszka w Londynie.











