- W związku z rozesłaniem przez firmę Ryanair informacji prasowej dotyczącej konkursu CoolBrands, Rada Etyki PR oświadcza, że dystrybuowanie materiałów prasowych zawierających nieprawdziwe informacje jest niezgodne z podstawowymi zasadami etyki PR. Nieetyczne jest także wykorzystywanie oszczerstw do dyskredytacji konkurencji lub innych firm – napisano w oświadczeniu Rady Etyki PR przesłanym do portalu Wirtualnemedia.pl.
Zdaniem Rady postępowanie Ryanair podważa zaufanie do public relations jako rzetelnego źródła informacji. REPR uważa także, że tanie linie powinny przeprosić za taką praktykę i stanowczo zaprzestać podobnych działań w przyszłości, a do czasu gdy to nastąpi, firmy i konsultanci PR powinni powstrzymać się od współpracy z tym przedsiębiorstwem.
Cała sprawa dotyczy komunikatu prasowego, wydanego na początku marca na zlecenie Ryanaira przez obsługującą linie agencję Ciszewski Public Relations. W liście tym tanie linie w bardzo niewybrednych słowach nazwały konkurs CoolBrands oszustwem, zarzucając jego organizatorowi agencji New Communications, iż za przyznanie tytułu CoolBrand zażądała od Ryanaira 6000 Euro.
W specjalnym oświadczeniu New Communciations zaprzeczyła, by pobierała jakiekolwiek opłaty za korzystanie z tytułu CoolBrand, podkreślając, że 6000 Euro to jedynie cena za miejsce w specjalnym albumie. Agencja była także zdumiona ‘emocjonalnym, agresywnym i obraźliwym stylem’ komunikatu. Prezes New Communciations postanowiła zgłosić sprawę do Rady Etyki PR.
W tej sytuacji Ciszewski Public Relations zdecydowała się na zerwanie współpracy z Ryanairem. - Styl komunikacji marketingowej stosowany przez Ryanair jest odległy od naszej filozofii myślenia i pojmowania istoty zawodu jaki uprawiamy – stwierdził wtedy Jerzy Ciszewski. Agencja oświadczyła także, iż odradzała klientowi taki styl działań komunikacyjnych, ale komunikat rozesłała, stosując się do warunków umowy.
Podobne informacje:
