Gdy nowe radio startowało, jednym z celów było uzbieranie takiej ilości pieniędzy, alby można było z czasem nadawać na częstotliwościach FM. W październiku 2020 roku, gdy ruszyła zbiórka na Radio 357, mówił nam o tym Tomasz Michniewicz; potwierdzali to także w rozmowach ze słuchaczami, z patronami i z mediami inni członkowie zespołu.
Z czasem jednak załoga radia postawiła mocno na podcasty, rozwój aplikacji, listę przebojów i nowe audycje – delikatnie (choć nigdy nie stawiając kropki nad „i”) wycofując się z zapowiadanych starań o FM. Brak jednoznaczności w tym zakresie wielokrotnie wytykali dziennikarzom patroni.
Starania o FM? „Może kiedyś”
Zapytaliśmy prezesa rozgłośni, Pawła Sołtysa, czy stacja będzie starała się o częstotliwości FM. - Tworzymy nowoczesne radio, docierające do możliwie szerokiej grupy odbiorców. Częstotliwości FM taki szeroki zasięg umożliwiają, ale aktualnie są poza innym naszym zasięgiem - tym finansowym – przekazał nam Sołtys. - Koszt koncesji jest ogromny, a ich dostępność - mocno ograniczona. Traktujemy to więc bardziej w kategoriach "może kiedyś". Bo nie jest tak, że nadawanie w internecie nas jakoś bardzo ogranicza. Chwilami mamy wrażenie, że jest wręcz odwrotnie - bycie radiem internetowym daje nam elastyczność i umożliwia dopasowanie nadawania do najnowszych trendów w konsumpcji mediów – dodaje.
Zdaniem naszego rozmówcy, tę korzyść dostrzegają także stacje FM, które starają się uzupełniać nadawanie naziemne o streaming w internecie. - Także dla odbiorców treści audio to internet staje się pierwszym wyborem - poprzez bogactwo oferty, wygodę, dostępność na całym świecie. Więc całkiem nam dobrze w tym internecie. Ale trzymamy rękę na pulsie, a naszym priorytetem jest łatwy i powszechny odbiór naszego radia, najlepiej dopasowany do preferencji naszych słuchaczy – zapewnia prezes Paweł Sołtys.
Ile kosztuje koncesja?
W myśl ogłoszenia przewodniczącego KRRiT, datowanego na sierpień 2021 roku, koszt koncesji radiowej dla emisji analogowej nie może być wyższy niż 14,13 mln zł., a w przypadku emisji w technologii DAB+ - 7,06 mln zł. Ogłoszenie jest uzupełnieniem do Ustawy o radiofonii i telewizji, która reguluje kwestie opłat koncesyjnych.
Internet zdaje się dobrze służyć radiowcom z Radia 357. Według badania Krajowego Instytut Mediów od kwietnia do czerwca br. wynik tej rozgłośni wyniósł 1 proc. udziału w rynku. To niewiele mniej, niż nadające w FM Radio Plus, które osiągnęło wynik 1,4 proc. I więcej, niż np. Radio Pogoda (0,8 proc), Meloradio (0,6 proc.) czy radiowa Dwójka (0,6 proc.). Niewiele większą słuchalność notowała w tym czasie nadająca od dekad na częstotliwościach FM w całym kraju Trójka: 1,9 proc.
Radiowcy w tej chwili skupiają się na tworzeniu nowej platformy dla użytkowników, łączącej odświeżoną stronę internetową i aplikację mobilną. Ma być ona dostępna dla użytkowników Radia 357 w ciągu kilku tygodni – jak w lipcu br. zapowiedział zarząd rozgłośni w trakcie spotkania z patronami. Platformę tworzy strona internetowa oraz odświeżona aplikacja mobilna. - Zdecydowaliśmy się przygotować zupełnie nową odsłonę strony i aplikacji. W obu przypadkach słuchacze dostaną wygodniejszą nawigację, ulepszony odtwarzacz i - stopniowo - kolejne funkcje takie jak dodawanie do ulubionych i większą personalizację treści - komentuje w rozmowie z Wirtualnemedia.pl Michał Kwiatkowski.
Od stycznia do maja br. Radio 357 uzyskało ponad 4,7 mln zł przychodu netto. Koszty operacyjne w tym czasie to 4 mln zł. Przychód netto wyższy był o ponad 207 tys. zł od oczekiwanego. Patroni wpłacili 4,1 mln zł, co daje 76 proc. łącznych wpływów, natomiast współpraca z partnerami biznesowymi przyniosła 944 tys. zł.
Radio 357 to stacja założona przez byłych dziennikarzy radiowej Trójki; nadaje w internecie od stycznia 2021 roku. Zespół tworzy obecnie ponad 100 autorów, dziennikarzy oraz osób organizujących pracę radia. Aktualnie na Patronite radiowców wspiera ponad 43,9 tys. patronów, którzy deklarują miesięczne wpłaty w wysokości 804 tys. zł. Ogółem stacja zebrała 15,3 mln zł.
