Roman Czejarek

Motto życiowe:Będzie dobrze!

Data i miejsce urodzenia:20 czerwca 1966 (bliźniak)

Studia:Politechnika Szczecińska - mgr inż. Elektryk (specjalizacja: wysokie napięcia)Uniwersytet Szczeciński - podyplomowe dziennikarstwoSzkoła Główna Handlowa Warszawa - zarządzanie i doradztwo finansowe

Moja pierwsze zarobione pieniądze: Za makulaturę - zbierałem uparcie na magnetofon Uwertura Stereo (udało się!)

Moja pierwsza praca w mediach:Akademickie Radio "Pomorze" w Szczecinie

Mój pierwszy materiał:Opowiadanie do "Karuzeli" (było takie czasopismo satyryczne...)

Do tej pory pracowałem w:etatowo:Akademickie Radio "Pomorze" w SzczeciniePolskie Radio Szczecin - Rozgłośnia RegionalnaPolskie Radio S.A. Warszawa - PR1 i PR3współpraca:TVP1 i TVP2, "Polityka", "Rzeczpospolita", "Gazeta Wyborcza", "Tygodnik Kulturalny", "Przegląd Tygodniowy" (ten stary), "Wokanda", "Spotkania", "Karuzela", "Itd." i in.

Moja praca to:Fajna zabawa i przygoda w wyobraźni.

Nie chciałbym pracować dla:Dyrektora urzędnika

Szefem jestem:W "Lecie z Radiem" - trochę trudno przewidywalnym

U pracowników cenię:Inicjatywę i pomysłowość

Nie przyjąłbym do pracy:Kogoś kto obiecuje a potem "nawala" - to w radiu najgorszy grzech

Konkurencja to:Cel bacznej obserwacji....

Czuję satysfakcję, gdy:Widzę jak słuchacze są zadowoleni z tego co robię

Najbardziej stresuje mnie:Bałagan organizacyjny i różni "mali przeszkadzacze" - niestety ciągle ich sporo

Największe życiowe osiągnięcie:"Lato z Radiem" i to że robię to co lubię

Największa życiowa porażka:Rodzina a raczej je brak - do tej pory

Hobby:1. Historia na przełomie XIX i XX wieku. Czasami żałuję, że się wtedy nie urodziłem.2. Rybki akwariowe i stare pocztówki

Sporty ekstremalne dla mnie to:Abstrakcja - nie bawi mnie to

Wakacje spędzam:Na podróżach w najdziwniejsze miejsca świata

W kuchni moją specjalnością jest:Jajecznica na kiełbasie

Seks to dla mnie:Poważna sprawa

Religia w moim życiu:Jestem wierzący. Nie mam wątpliwości, że Bóg istnieje.

Pensja wystarcza mi na...:Na szczęście nie narzekam. Ale jestem pracusiem.

Telefon komórkowy to dla mnie:Smycz wiążąca człowieka. Wieczorami wyłączam.

Brzydzę się:Cwaniakami i kombinatorami. Są głównie wśród polityków. Ale w mediach niestety też.

Marzę o:Spacerze po lesie. Mam taki 200km od Warszawy.

Internet to dla mnie:Narzędzie pracy. Korzystam z niego bardzo często.

Polityka to dla mnie:Prywatnie nie lubię. Zawodowo obserwuję ją z rosnącym zdziwieniem.

Czytanie gazety zaczynam od ...:Tytułów. Czytam dużo i szybko.

Ulubiona gazeta / czasopismo:"Rzeczpospolita" / "Polityka"

Ulubiona audycja radiowa:Trudno by było inaczej - "Lato z Radiem" Ulubiony program w tv:Sky News 24 godziny na dobę. Podziwiam i zazdroszczę!

Ulubiona książka:"Alchemik" Paulo CoelhoUlubiony pisarz:Stanisław Lem

Ulubiony obraz:Wisi u mnie w domu. Dostałem go w prezencie. Jest najpiękniejszy na świecie.

Ulubiony malarz:Autor obrazu z mojego domu. Wierzę, że za kilka lat będzie o nim głośno.

Ulubiona melodia:Wszystko co nagrała ABBA - mam komplet ich płyt plus wiele rzadkich dodatków.

Ulubiony kompozytor:To duet: Bjorn Ulvaeus i Benny Andersson

Ulubiony film:1492

Ulubiony reżyser:Ridley Scott

Ulubiona strona internetowa:Moja pocztówkowa: www.czejarek.pl/stettin - dopieszczam ją w wolnych chwilach