SDP i HFPC o policjantach przebranych za fotoreporterów: skrajnie nieodpowiedzialne, może obniżyć bezpieczeństwo dziennikarzy

Zarząd główny Stowarzyszenia Dziennikarzy Polskich i Helsińska Fundacja Praw Człowieka skrytykowały akcję policjantów podczas meczu piłkarskiego, w której funkcjonariusze byli przebrani za fotoreporterów. - Działanie Policji może przyczynić się do istotnego obniżenia poziomu bezpieczeństwa dziennikarzy relacjonujących nie tylko imprezy sportowe, ale także inne ważne wydarzenia - uważa HFPC.

tw
tw
Udostępnij artykuł:
SDP i HFPC o policjantach przebranych za fotoreporterów: skrajnie nieodpowiedzialne, może obniżyć bezpieczeństwo dziennikarzy
Interwencja policjantów podczas meczu Ruch Chorzów - Górnik Łęczna, fot Tomasz Stefanik / Niebiescy.pl

Policjanci w cywilnych ubraniach i kamizelkach fotoreporterów interweniowali w miniony piątek podczas meczu piłkarskiej Lotto Ekstraklasy Ruch Chorzów - Górnik Łęczna. W czasie spotkania i zaraz po nim doszło do wielu incydentów chuligańskich, funkcjonariusze m.in. obezwładniali kibiców, którzy wbiegli na murawę.

Stanowczy sprzeciw wobec tej akcji wyraził Press Club Polska. - Policja dysponuje odblaskowymi kamizelkami z napisem „POLICJA” i nie ma żadnego powodu, by podczas działań na stadionie lub w każdym innym miejscu udawała dziennikarzy - stwierdziła organizacja w oświadczeniu.

Podobną opinię we wspólnym stanowisku wyrazili redaktorzy naczelni Dariusz Kortko z katowickiej „Gazety Wyborczej”, Marek Twaróg, z „Dziennika Zachodniego” i Kamil Durczok z Silesion.pl. - Media były, są i powinny pozostać bezstronnymi obserwatorami wydarzeń. Dotyczy to zwłaszcza demonstracji, starć i działań o charakterze siłowym. Status dziennikarza czy fotoreportera gwarantuje nam, że nie zostaniemy potraktowani jako jedna ze stron konfliktu. Brak pewności, że pod szyldem „media” występuje dziennikarz, może doprowadzić do tragedii - napisali. - Kamizelka foto jest wyłącznie dla fotoreporterów. Ta przykrywka się spaliła. Władze Ruchu Chorzów naraziły fotoreporterów na niebezpieczeństwo. Wraz z policją naruszyli Regulamin Rozgrywek o Mistrzostwo Ekstraklasy - oceniło Stowarzyszenie Fotoreporterów.

Policja tłumaczyła, że funkcjonariusze musieli założyć takie kamizelki, ponieważ zgodnie z przepisami Ekstraklasy w czasie meczów przy boisku oprócz osób ze sztabów trenerskich i zawodników rezerwowych mogą przebywać tylko fotoreporterzy. - Można zadać pytanie, co wydarzyłoby się, gdyby nie było tam policjantów monitorujących mecz? Realne było zagrożenie zdrowia i życia zawodników, pracowników klubu i przypadkowych osób oraz uczestników tego spotkania oraz uszkodzenia mienia - ocenił Komenda Główna Policji. Dodała, że funkcjonariusze podjęli interwencję na prośbę służb porządkowych Ruchu Chorzów, które nie zdołały same przywrócić porządku na stadionie.

SDP: udawanie fotoreporterów przez policjantów skrajnie nieodpowiedzialne i niedopuszczalne

W środę stanowczy sprzeciw wobec takiej akcji policji wyraził zarząd główny Stowarzyszenia Dziennikarzy Polskich. - Ukrywanie się  przedstawicieli jakichkolwiek służb mundurowych pod szyldem prasy jest praktyką skrajnie nieodpowiedzialną i niedopuszczalną w demokratycznym państwie, w którym wolność słowa i realizacja w praktyce prawa obywateli do rzetelniej i obiektywnej informacji opiera się na wiarygodności i neutralności  mediów - oceniło kierownictwo SDP.

- Zasada ta nabiera  szczególnie istotnego znaczenia w sytuacji konfliktów siłowych. Naruszanie tej zasady przez funkcjonariuszy państwowych jest niezwykle groźne, ponieważ podważa zaufanie Polaków zarówno do mediów, jak i naszego państwa - dodał zarząd SDP.

Wykorzystanie przez policjantów kamizelek fotoreporterów skrytykowała również Helsińska Fundacja Praw Człowieka. - W naszej ocenie opisane działanie Policji może przyczynić się do istotnego obniżenia poziomu bezpieczeństwa dziennikarzy relacjonujących nie tylko imprezy sportowe, ale także inne ważne wydarzenia, takie jak w szczególności protesty czy demonstracje, podczas których przedstawiciele mediów są szczególnie narażeni na ataki - napisała w swoim stanowisku.

HFPC przypomniała, że w drugiej połowie grudnia niektórzy z demonstrujących przed Sejmem przeszkadzali reporterom TVP Info w relacjonowaniu tych wydarzeń (kilku osobom postawiono zarzut utrudniania krytyki prasowej), natomiast 11 listopada 2011 roku podczas Marszu Niepodległości spalono wóz transmisyjny TVN (dwaj winni mężczyźni zostali skazani na ponad 2 lata więzienia i po 750 tys. zł grzywny). Ponadto w grudniu 2015 roku uniemożliwiono reporterowi TVP Info relację z miesięcznicy smoleńskiej, a 11 listopada 2014 roku w czasie Marszu Niepodległości atakowano dziennikarzy Telewizji Republika i „Gościa Niedzielnego”, bo pomylono ich z przedstawicielami TVN i „Gazety Wyborczej”.

- Obawiamy się, że zastosowana przez Policję metoda działania była niebezpiecznym precedensem, który może przyczynić się do pogłębienia tego niepokojącego zjawiska - uważa Helsińska Fundacja Praw Człowieka.

PRACA.WIRTUALNEMEDIA.PL

NAJNOWSZE WIADOMOŚCI

Ziętara zginął, bo był dziennikarzem. Kto i dlaczego straszy teraz media, które o tym piszą?

Ziętara zginął, bo był dziennikarzem. Kto i dlaczego straszy teraz media, które o tym piszą?

KRRiT przedłuża koncesje. Chodzi m.in. o stacje Polsatu i Canal+

KRRiT przedłuża koncesje. Chodzi m.in. o stacje Polsatu i Canal+

Polsat Box udostępnił za darmo wiele kanałów

Polsat Box udostępnił za darmo wiele kanałów

Współpracownica Agory bez pieniędzy po porodzie? Firma odpowiada "Solidarności"

Współpracownica Agory bez pieniędzy po porodzie? Firma odpowiada "Solidarności"

KRRiT zaakceptowała plany mediów publicznych. Co z likwidacją kanałów TVP?

KRRiT zaakceptowała plany mediów publicznych. Co z likwidacją kanałów TVP?

Dwa nowe tytuły w ofercie InPostu. Zamówisz je do Paczkomatu

Dwa nowe tytuły w ofercie InPostu. Zamówisz je do Paczkomatu