Skok popularności Yahoo w Polsce - w miesiąc 2 mln nowych użytkowników

Jak pokazują wyniki badania Megapanel PBI/Gemius opracowane przez Wirtualnemedia.pl, w pierwszej połowie ub.r. Yahoo.com notowało w Polsce od 1,1 do 1,4 mln użytkowników w miesięcu. Była to podobna odwiedzalność jak w całym 2012 roku, kiedy na portal zaglądało od 1,05 do 1,4 mln internautów miesięcznie.

Za to w drugim półroczu ub.r. popularność Yahoo zaczęła błyskawicznie rosnąć. W lipcu i sierpniu portal odwiedziło już ok. 2 mln polskich internautów, a we wrześniu nastąpił następny skok - liczba użytkowników podwoiła się do 4 mln i na tym poziomie utrzymywała w kolejnych miesiącach.

Skąd ten nagły wzrost popularności Yahoo w Polsce? Zdaniem Marcina Czajki, szefa agencji Gravity Ad należącej do Online Advertising Group, przyczyn należy upatrywać w zmianach wprowadzanych przez portal odkąd jego szefową w połowie 2012 roku została Marissa Mayer, poprzednio związana z Google.

- Od tego czasu obserwujemy szybki rozwój usług Yahoo. Świadczy o tym współpraca z DropBoxem pozwalająca użytkownikom Yahoo operować załącznikami w chmurze, odświeżenie Flickra (udostępnienie terabajtowej przestrzeni na zdjęcia ) czy przejęcie serwisu mikroblogowego Tumblr - wylicza Marcin Czajka. - Mnie osobiście spodobała się akcja z Wish List - Yahoo zdecydowało się na zresetowanie nieużywanych nazw użytkowników, dzięki czemu wielu miało okazję na zdobycie prostego adresu mailowego - dodaje.

Przypomnijmy, że Yahoo przejęło Tumblr w maju ub.r. portal za 1,1 mld dolarów (więcej na ten temat). Portal, jako jeden z kilku koncernów medialno-telekomunikacyjnych, złożył też ofertę kupna serwisu Hulu, ale do transakcji ostatecznie nie doszło.

Rekordową popularność Yahoo notowało też w ub.r. w Stanach Zjednoczonych - w lipcu miało 196,6 mln unikalnych użytkowników, dzięki czemu wyprzedziło Google, po dwóch latach przerwy wracając na pozycję lidera listy najpopularniejszych serwisów internetowych (zobacz szczegóły).

Ponadto Yahoo rozwinęło swoje usługi mobile. - Mało która aplikacja pogodowa zebrała tyle ciepłych słów jak ta udostępniona przez portal na iOS. Były także przejęcia ciekawych projektów jak Aviate oraz zapowiedzi następnych jak Digest - zauważa Marcin Czajka.

Skokowy wzrost popularności portalu w Polsce nastąpił akurat wtedy, gdy po miesięcznym testowaniu codziennie innej wersji logotypu wprowadzono na stałe nowy znak (zobacz o tym więcej). - Zmiana tak zasadniczego elementu zawsze niesie ze sobą określony komunikat. W tym przypadku brzmi on: „Yahoo nie składa broni!” - komentuje Czajka.

Z kolei Maciej Milewski z Gemiusa zwraca uwagę, że na ten skok odwiedzalności Yahoo w dużym stopniu składa się wzrost jego wyszukiwarki (działającej pod adresem search.yahoo.com). W sierpniu ub.r. miała ona 819 tys. polskich użytkowników i 3,9 proc. zasięgu, natomiast we wrześniu - już 3,42 mln użytkowników i 16,3 proc. zasięgu.

Mimo to z końcem ub.r. portal zdecydował się zamknąć swoją polską wersję językową, działającą od trzech lat (więcej na ten temat). Za to spore inwestycje w jakość treści poczynił na rynku amerykańskim, zatrudniając grupę znanych dziennikarzy telewizyjnych i prasowych (przeczytaj o tym więcej).