Soros kontra Bush

W niedzielę wydania najbardziej prestiżowych amerykańskich dzienników zamie±ciły ogłoszenie amerykańskiego miliardera George'a Sorosa, który kwestionuje intencje Białego Domu w dążeniu do wojny z Irakiem.

W całostronicowym anonsie, zatytułowanym "Kiedy naród idzie na wojnę, ludzie zasługują na prawdę" George Soros przekonuje, że do wojny w Iraku doszło na podstawie danych wywiadu, które okazały się przesadzone, a nawet nieprawdziwe.

"Zasługujemy na prawdę" nawołuje ogłoszenie, w którym przedstawiono 12 fragmentów wypowiedzi prezydenta Georga Busha i członków jego administracji: Dicka Cheneya, Colina Powella i Donalda Rumsfleda. Cytowane wypowiedzi, które miały przekonać opinię publiczną o słuszności wojny w Iraku, dotyczą głównie arsenału broni masowego rażenia i gazów trujących, jakim miał rzekomo dysponować Saddam Husajn.

Cytowanym argumentom polityków amerykańskich przeciwstawiono wypowiedzi szefa inspektorów rozbrojeniowych ONZ w Iraku, dyrektora CIA oraz fragement artykułu "Washington Post". Z tych materiałów wynika, że Husajn zgodził się na isnpekcję ONZ, która nie znalazła śladów programu nuklearnego w Iraku. Wypowiedzi te też dowodzą, że niektóre z argumentów amerykańskich polityków były po prostu nieprawdziwe.

Amerykański miliarder, pochodzenia węgierskiego, George Soros jest fundatorem wielu organizacji charytatywnych, działających w ponad 50 krajach na całym świecie.