Tegoroczna wymiana programowa EBU to druga edycja projektu zapoczątkowanego w 2020 roku w związku z pandemią koronawirusa i związanym z nią zastojem w produkcji nowych treści. Poprzez udział w wymianie TVP uzyskuje możliwość udzielania licencji na programy z puli wymiany członkom EBU i, analogicznie, może pozyskiwać programy udostępnione przez innych członków tej organizacji.
Treści TVP w ofercie 12 europejskich stacji telewizyjnych
Treści zaoferowane przez TVP w ramach tegorocznej wymiany wejdą do oferty łącznie 12 europejskich nadawców.
- Udział produkcji TVP w wymianie programowej EBU umożliwia szerokie dotarcie z naszymi treściami do telewizji publicznych w Europie - wyjaśnia Marek Solon-Lipiński, zastępca dyrektora Biura Sprzedaży i Współpracy Międzynarodowej TVP i członek Komitetu Telewizyjnego EBU. - Jako międzynarodowy dystrybutor treści audiowizualnych wykorzystujemy możliwości, jakie daje nam uczestnictwo w EBU, do promocji katalogu naszych audycji. Jesteśmy zadowoleni, że nasza oferta jest wysoko oceniana i , że tak wielu europejskich nadawców chce z niej skorzystać - dodaje.
Największym zainteresowaniem cieszył się film dokumentalny o Kubie
W tym roku z zaoferowanych przez Telewizję Polską programów w finalnej puli wymiany znalazło się 9 pozycji. Wśród tytułów, oferowanych przez TVP innym członkom EBU znalazły się seriale, dokumenty i audycje dla dzieci.
Spośród tytułów z oferty TVP największym zainteresowaniem innych nadawców cieszył się film dokumentalny w reżyserii Witolda Szabłowskiego „Kuba. Rewolucja od kuchni”. Film ten został wybrany przez ośmiu nadawców z krajów takich jak: Chorwacja, Mołdawia, Łotwa, Portugalia, Rumunia, Słowenia, San Marino i Australia.
Film o Białorusi wyemitowany na Łotwie
Wśród innych projektów dokumentalnych Telewizji Polskiej, które obejrzą widzowie nadawców publicznych, zrzeszonych w EBU można wymienić: „Białoruś. Początek” w reż. Fiodora Bogomołowa, „Syria. Atak na Rożawę” w reż. Witolda Repetowicza, „Kataloński Sen” w reż. Weroniki Milczewskiej, a także serię poświęconą polskiemu designowi: „Rzecz polska”. Pierwsza emisja już się odbyła – film o kulisach białoruskich protestów w połowie czerwca pokazała łotewska telewizja publiczna.
- Bardzo cieszy nas międzynarodowe zainteresowanie produkcjami dokumentalnymi TVP z gatunku „current affairs”. Już od pewnego czasu rozwijamy ten format, okres 2019-2021 powinniśmy zamknąć liczbą ok. 20 produkcji własnych na temat współczesnego świata, poświęconych m.in. Czechom, RPA, Albanii, Libanowi, Anglii, Szkocji. Naszą ambicją jest pokazanie, że również polscy twórcy są w stanie tworzyć pasjonujące i ciekawe dla widzów polskich i zagranicznych, filmy dokumentalne opowiadające o najważniejszych politycznych i społecznych procesach, zjawiskach na świecie. Duże zainteresowanie w tegorocznej wymianie EBU pokazuje, że obraliśmy dobry kierunek, a nasze produkcje stoją na wysokim poziomie. – komentuje Tomasz Piechal, redaktor naczelny TVP Dokument.
Produkcje TVP zostaną pokazane m.in. w Australii, Portugalii i Chorwacji
Nadawcy europejscy włączyli do swojej oferty także seriale: „Prokurator”, „O mnie się nie martw”, zrekonstruowany cyfrowo serial Andrzeja Wajdy „Ziemia obiecana”, a także cykl dla dzieci „Magiczne drzewo”.
Poszczególne produkcje TVP zostaną pokazane w Australii, Portugalii, Chorwacji, Bułgarii, Bośni i Hercegowinie, Słowenii, Litwie, Łotwie, Estonii, Mołdawii, Gruzji i Serbii.
- Staraliśmy się zaoferować naszym partnerom z innych krajów europejskich produkcje atrakcyjne pod względem rozrywkowym, jak nasze seriale czy programy dla dzieci, ale także te, które pokazują to, co najlepsze w Polsce, np. doskonałą serię TVP Kultura o polskim designie „Rzecz polska”, czy takie, które poruszają istotne z polskiego punktu widzenia sprawy międzynarodowe, np. dokument o wyborach na Białorusi - tłumaczy Marek Solon-Lipiński. - Wymiana programowa EBU to dla nas narzędzie do podtrzymania zainteresowania naszymi programami wśród dotychczasowych partnerów, dotarcia z naszą ofertą do nowych odbiorców, ale także sposób na okazanie solidarności mediów publicznych z Europy w obliczu trwającego kryzysu - podkreśla przedstawiciel TVP w Komitecie Telewizyjnym EBU.
Czym jest EBU?
Europejska Unia Nadawców jest największą na świecie organizacją nadawców publicznych, zrzeszającą stacje telewizyjne i radiowe, w tym 116 aktywnych członków z 56 krajów (Europa, Północna Afryka, Bliski Wschód) i 34 członków afiliowanych z 34 krajów z dalszych części świata.
Stacje członkowskie EBU w sumie docierają do publiczności ponad miliarda ludzi na całym świecie, nadając programy w ponad 160 językach.
Najbardziej znanym wydarzeniem organizowanym przez EBU jest Konkurs Piosenki Eurowizji.
TVP z zyskiem 198 mln zł w 2020 roku, ponad 2 mld zł przychodu ze środków publicznych
Ubiegły rok - mimo pandemii - zakończył się dla Telewizji Polskiej zyskiem w wysokości 198 mln zł, z tego 9 mln zł publiczny nadawca przeznaczy na nagrody z zysku. Przychody ze środków publicznych (abonamentu i rekompensaty) wyniosły ponad 2 mld zł. Przychody publicznej telewizji wyniosły w sumie 3,036 mld zł (to więcej o 330 mln w stosunku do 2019 roku).
Za dobrą sytuację Telewizji Polskiej w roku, w którym wybuchła pandemia koronawirusa odpowiadają także przychody ze środków publicznych na które składa się rekompensata z tytułu utraconych wpływów abonamentowych oraz wpływy z abonamentu radiowo-telewizyjnego. W sumie to 2,043 mld zł, z czego rekompensata stanowi 1,712 mld zł (w formie papierów wartościowych), a z abonamentu - 331 mln zł. Do o 584 mln więcej niż w 2019 roku.
