Nad aplikacją wydzielony zespół „The Washington Post” pracował od kilku miesięcy. Jej działanie ma polegać na tym, że konkretny czytelnik otrzyma specjalnie wyselekcjonowane dla niego teksty i dobrane do nich fotografie w tabletowym formacie. Materiały mają być dobierane na podstawie witryn internetowych, które na co dzień odwiedza użytkownik.
Aplikacja będzie preinstalowana w zapowiadanym przez Amazon odnowionym tablecie Kindle Fire wyposażonym w ekran o przekątnej 8,9 cala. Urządzenie ma się pojawić na rynku późną jesienią br., a dostęp do treści z „The Washington Post” prezentowanych przez aplikację będzie darmowy dla jego użytkowników. W przyszłości program będą mogli zainstalować także posiadacze tabletów iPad oraz modeli z systemem Android, jednak za korzystanie z niego trzeba będzie zapłacić.
Zdaniem obserwatorów rynku prasowego w USA (między innymi Davida Carra z „New York Timesa”) Jeff Bezos, właściciel Amazona, który w ubiegłym roku kupił „The Washongton Post” realizuje swoją koncepcję wprowadzenia tytułu na rynek cyfrowy. Stąd pomysł związania razem platformy sprzętowej oferowanej przez Amazona z jednym z najbardziej znanych dzienników w Stanach Zjednoczonych.
Już wcześniej Bezos postanowił zmienić styl pracy w redakcji. Zatrudnił kilkudziesięciu nowych dziennikarzy, jednocześnie jednak obniżył pensje i przywileje starszym pracownikom. W ten sposób zamierza zwiększyć konkurencyjność wewnątrz zespołu i dostosować tworzone przez niego teksty do wymogów internetu i czytelnika obcującego na co dzień z treściami cyfrowymi.
