Szerzej o przyczynach zakończenia emisji naziemnej swojej stacji na Śląsku nie chce mówić Wirtualna Polska. – Kabaret TV opuścił MUX-L2 w Rybniku ze względów biznesowych. Nie wykluczamy jednak powrotu w przyszłości – wyjaśnia w rozmowie z Wirtualnemedia.pl Michał Siegieda, rzecznik prasowy WP.
Emisja tylko z jednego obiektu
Obecnie w skład multipleksu TVT z Rybnika poza tym kanałem wchodzą: Republika, TV Republika Plus, Stars.TV, Nowa TV, TV Okazje i Dolce Vita TV (z logotypem Lubelska.TV). Główny nadajnik może nadawać z mocą 10 kW, podczas gdy obiekt z Ornontowicach jedynie z 2 kW. – Sytuację awaryjną mamy i jak dobrze pójdzie, to emisja powróci w ciągu dwóch-trzech tygodni - informuje Wirtualnemedia.pl prezes TVT Roman Olma.
O tym, że MUX-L2 jest nadawany tylko z jednego obiektu poinformował na łamach forum.satkurier.pl dyrektor Stars.TV Mariusz Wójcicki. Część odbiorców po przerwie w odbiorze multipleksu, znowu zyskało do niego dostęp. Wynikało to ze zmian parametrów emisji w Ornontowic. Nieaktywny obiekt gwarantował większy zasięg.
Jak zauważył serwis radiopolska.pl, w wykazie Urzędu Komunikacji Elektronicznej doszło do zmiany lokalizacji nadajnika w Rybniku. Teraz to obiekt należący do Emitela. Do tej pory miało jednak nie dojść do porozumienia operatora z nadawcą. Rzeczniczka firmy nie chce komentować sprawy. Olma nie zdradza z jakiego obiektu będzie prowadzona emisja. Jeśli zdecyduje się na zmianę nadajnika, to musi ona zostać ponownie zaakceptowana przez UKE.
„Badamy efektywność multipleksów lokalnych”
TVS w poprzednich latach sama była operatorem multipleksu eksperymentalnego w Katowicach. Prezes UKE zdecydował, że nie będzie wydawał zgód na takie emisje w standardzie DVB-T2/HEVC, bo to powszechnie obowiązująca technologia. Multipleksy testowe TVS w Katowicach oraz BCAST w Gdańsku, Warszawie i we Wrocławiu musiały zniknąć.
W związku z zakończeniem emisji w stolicy Śląska, TVS rozpoczęła nadawanie MUX-L1 (Jelenia Góra), MUX-L2 (Rybnik i Ornontowice), MUX-L3 (Częstochowa, Tomaszów Mazowiecki) i MUX-L4 (Wrocław, Świdnica). Stacja z Katowic dalej wchodzi w skład multipleksów spółek Grupy MWE Networks, ale jedynie emisja w Częstochowie jest prowadzona w województwie śląskim.
Czy emisja na pozostałych MUX-ach lokalnych będzie kontynuowana? – Jesteśmy jeszcze na trzech. Badamy cały czas ich efektywność. Jeżeli będzie ona zadowalająca, to pozostaniemy. Jeżeli nie, to będziemy je opuszczać – zapowiada Swoboda.
Stacja chciałaby kontynuować emisję naziemną na Śląsku. – Nasze chęci do nadawania naziemnego na Śląsku są ogromne, ale nie ma możliwości prawnych. Jedyny multipleks przestał działać, a działał w sposób niezadowalający nas, jeśli chodzi o pokrycie terytorialne. Nasze chęci niestety nie wystarczą. Nie ma możliwości, żebyśmy zjawili się na innym multipleksie lokalnym na Śląsku, bo ich po prostu nie ma – dodaje Swoboda.
Dodatkowe programy słowno-muzyczne i nowy serial w TVS
Jesienią TVS zdecydowała się na likwidację newsroomu, co doprowadziło do zwolnień dziennikarzy. Nadawca zdecydował się inwestować w produkcje, które przyciągną widzów nie tylko ze Śląska, ale także z całej Polski. Na przykład prezentujące śląskie szlagiery. Kanał jest dostępny także na satelicie i za pośrednictwem sieci kablowych.
Szef stacji zapewnia, że rozrywkowe produkcje lokalne nie tylko pozostały w ramówce, ale rozszerzono ramówkę o kilka pozycji słowno-muzycznych z gwarą. Wzbogacono też ofertę serialową o niemiecki serial „Górski lekarz”. – Organizujemy na większa skalę imprezy plenerowe, a w okresie letnim planujemy trasę koncertową połączoną z weekendami w TVS. Programami, w którym odwiedzamy części kraju i relacjonujemy to na żywo – mówi.
Serwisy informacyjne są emitowane dalej, ale w okrojonej do dwóch wydań formie. Można je oglądać w godzinach porannych od poniedziałku do piątku. Program jest realizowany we współpracy z samorządami z województwa śląskiego. Serwisy mają krótką 3-5 minutową formułę. W ramówce TVS jest też prognoza pogody.
