Gdy - założony w 2012 roku, startup przejmował Uber, działał w ponad 1400 miastach w USA, łącząc klientów z lokalnymi sklepami w celu zamawiania alkoholi. W szczytowym okresie pandemicznych obostrzeń w USA, przychody Drizly wzrosły o ok. 400 proc. Na koniec 2020 roku, czyli tuż przed przejęciem przez Ubera, współpracowała z siecią 4 tys. sprzedawców.
Amerykański gigant zapłacił za Drizly ogromną kwotę – 1, 1 mld dolarów (90 proc. w akcjach Ubera, a 10 proc. w gotówce).
Koniec Drizly. Wszystko do zamówienia w Uber Eats
Drizly działała jako samodzielna aplikacja, a jej rynek miał zostać zintegrowany z aplikacją z Uber Eats. Firma jednak ogłosiła, że Drizly będzie działała tylko do końca marca 2024 r.
Pierre Dimitri Gore-Coty, starszy wiceprezes do spraw dostaw w Uberze, poinformował, że firma zdecydowała się skupić na swojej "podstawowej strategii Uber Eats, która polega na pomaganiu konsumentom w uzyskiwaniu prawie wszystkiego — od jedzenia po artykuły spożywcze i alkohol — wszystko w jednej aplikacji".
W ramach konsolidacji oferty firma zakończyła również działalność swojej aplikacji do zakupów spożywczych Cornershop.
W pandemicznym okresie (w 2020 r.) Uber kupił też inną firmę z branży dostaw - Postmates za 2,65 mld dolarów.
Uber osiągnął w III kwartale 2023 r. przychody w wysokości 9,29 miliarda dolarów - to o 11 proc. więcej niż w tym samym okresie przed rokiem.
Zysk netto Ubera w III kwartale zamknął się w kwocie 221 mln dolarów, w porównaniu ze stratą netto w wysokości 1,2 miliarda dolarów w analogicznym okresie ubiegłego roku.
Wzrost dochodów brutto z rezerwacji przejazdów sięgnął w III kwartale 31 proc. w stosunku do poprzedniego roku, powiększając się z 29,1 mld do 35,3 mld dolarów. Przychody z Uber Eats wzrosły o 6 proc., o 27 proc. spadły przychody z przewozów towarowych firmy.
