Problem realizowania kursów na platformie Uber przez nieuprawnionych do tego kierowców pojawił się wyraźnie w listopadzie br. Wówczas władze Londynu cofnęły Uberowi licencję na przejazdy w tym mieście, a podstawowym argumentem były zagrożenia dla pasażerów związane z realizowaniem zleceń przez kierowców nie posiadających do tego uprawnień.
Teraz Uber poinformował o wprowadzeniu w Polsce nowego systemu o nazwie Real Time ID Check. Funkcja jest skierowana do kierowców oraz kurierów.
W ramach tego rozwiązania Uber będzie wymagał od kierowców i kurierów wykonania selfie przed przejściem w tryb aktywności. Następnie system będzie porównywał zdjęcie ze zdjęciem profilowym w aplikacji.
Uber zaznacza, że prośba o przeprowadzenie weryfikacji może nastąpić w dowolnym momencie, np. podczas logowania lub pomiędzy kolejnymi zleceniami. Kierowcy zostaną wtedy poproszeni o zrobienie zdjęcia i przesłanie go na platformę. W przypadku niezgodności selfie ze zdjęciem w aplikacji lub niewykonania czynności, konto kierowcy lub kuriera zostanie zablokowane w celu dalszego wyjaśnienia.
Jak zapowiada przewoźnik mając na uwadze wymogi związane z ochroną prywatności kierowcy i kurierzy będą mieli dwie możliwości dokonania weryfikacji. Pierwszą z nich będzie kontrola automatyczna, wykonywana za pomocą technologii biometrycznej. Natomiast drugą - kontrola ręczna, przeprowadzana przy wsparciu pracownika Ubera.
Uber wyjaśnia, że Real Time ID Check jest rozszerzeniem opcji „Zawsze wiesz, z kim jedziesz” (ang. Check Your Ride), którą wprowadził w swojej aplikacji w lipcu 2019 r. W jej ramach, tuż przed przybyciem auta na miejsce, użytkownicy otrzymują powiadomienie push, przypominające im o sprawdzeniu czy numer tablicy rejestracyjnej samochodu, a także wizerunek kierowcy są zgodne z informacjami zawartymi w aplikacji. Zgodnie z zapowiedzią funkcja Real Time ID Check jest w pełni zgodna z europejskimi przepisami dotyczącymi RODO.
Uber ma kłopoty z zapewnieniem swoim użytkownikom pełnego bezpieczeństwa. Z raportu opublikowanego przez firmę wynika, że w 2018 r. podczas przejazdów Uberem w USA zanotowano ponad 3 tys. zgłoszeń związanych z napaścią seksualną. W ciągu roku 58 osób poniosło śmierć w wypadkach, w których brały udział auta przewoźnika, zaś 9 osób zostało zamordowanych w trakcie realizowanych kursów.
W II kwartale br. spółka Uber zanotowała rekordową stratę przekraczającą 5 mld dol. oraz poważne spadki na giełdzie. W związku z tym we wrześniu Uber zapowiedział falę zwolnień wśród swoich pracowników, pracę ma stracić ponad 400 osób.
