Pod koniec września na konferencji z udziałem ministra obrony narodowej Mariusza Błaszczaka oraz ministra spraw wewnętrznych i administracji Mariusza Kamińskiego (koordynującego też służby specjalne), przedstawiono informacje o sytuacji przy granicy polsko-białoruskiej, gdzie grupy migrantów starały się przedostać się do naszego kraju. Na konferencji pokazano zdjęcia z karty SD znalezionej przez polskich funkcjonariuszy na jednym ze szklaków migracyjnych.
"Do tej pory trwają ustalenia, kto mógł być właścicielem tego nośnika danych, ale już teraz wiadomo, że zawiera ta karta szereg fotografii ukazujących takie jak to spotkanie różnego rodzaju grup terrorystycznych" - mówił rzecznik koordynatora służb specjalnych Stanisław Żaryn, pokazując zdjęcie ze spotkania Palestyńskiego Islamskiego Dżihadu, czyli jednej z organizacji terrorystycznych.
Przedstawiono też fotografie mężczyzny w trakcie aktu seksualnego ze zwierzęciem oraz częściowo rozebranego mężczyzny obściskującego dziewczynkę (zaczerniono fragmenty).
Oba zdjęcia pokazywano w TVP Info, pojawiły się też w kilku materiałach w głównym wydaniu „Wiadomości” w dniu konferencji i nazajutrz.
KRRiT: ograniczone narzędzia nadawcy przy transmisji na żywo
Do Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji skierowano wiele skarg na pokazanie w TVP zoofilskich zdjęć. Autor jednej z nich, Hubert Znajomski, w środę opublikował na swoim blogu odpowiedź otrzymaną od szefowej departamentu prezydialnego KRRiT.
Z pisma wynika, że Krajowa Rada nie ma pretensji do Telewizji Polskiej za to, że zoofilskie fotografie pokazano podczas transmisji z konferencji ministrów i przedstawicieli służb. - Transmisja ww. konferencji prasowej realizowana była w formule „na żywo”, a zatem nadawca miał w tym przypadku ograniczone narzędzia, aby w czasie jej trwania przeciwdziałać rozpowszechnieniu materiałów zaprezentowanych na slajdach - napisano w odpowiedzi KRRiT.
##NEWS https://www.wirtualnemedia.pl/milosz-kleczek-tvp-info-woronicza-17-skargi-michal-rachon,7170077121115777a ##
Zupełnie inaczej jest w przypadku trzech relacji „Wiadomości”, w których pokazano zoofilskie zdjęcia. Krajowa Rada zwróciła uwagę, że tylko przed jedną z nich osoba prowadząca program ostrzegła widzów, że pojawią się drastyczne treści.
- Natomiast wprowadzenie na zdjęciach czarnych elementów przysłaniających miejsca intymne, na co nadawca wskazał w swoim stanowisku, pochodziło od MSWiA i w ocenie KRRiT nie było wystarczającym środkiem - stwierdzono w piśmie Krajowej Rady.
Zaczernienie niewystarczające, szef KRRiT zwrócił się o „większą staranność”
Według KRRiT Telewizja Polska „miała zarówno inne możliwości, jak też obowiązek skuteczniejszego zabezpieczenia treści fotografii”. Przypomniano, że zgodnie z art. 13 ust. 1 ustawy o radiofonii i telewizji nadawca kształtuje program samodzielnie i ponosi odpowiedzialność za jego treść.
W konsekwencji przewodniczący KRRiT skierował do prezesa TVP wystąpienie, w którym przekazał wyniki przeprowadzonej analizy oraz „zwrócił się o większą staranność w doborze materiałów przeznaczonych do emisji w porach swobodnego dostępu do programu małoletnich odbiorców, tak aby nie stwarzać zagrożenia dla ich fizycznego, psychicznego lub moralnego rozwoju”.
##NEWS https://www.wirtualnemedia.pl/rada-etyki-mediow-tvp-naruszyla-karta-etyki-mediow-krzysztof-brejza-o-co-chodzi-smsy,7170074719200897a ##
W połowie listopada br. Krajowa Rada rozpatrzyła skargę byłego członka KRRiT Krzysztofa Lufta na powtarzane wielokrotnie w „Wiadomościach” słowa Donalda Tuska „fur Deutschland”. Przewodniczący Rady skierował do Telewizji Polskiej wystąpienie, w którym zwrócił uwagę na konieczność przestrzegania przepisów zawartych ustawie o radiofonii i telewizji, które „zobowiązują publiczne media do obiektywnego, rzetelnego ukazywania wydarzeń i zjawisk oraz sprzyjania swobodnemu kształtowaniu się opinii publicznej”.
Jesienią ub.r. Krajowa Rada nałożyła na Telewizję Polską 30 tys. zł kary za materiał o włoskim serialu i zapowiedzi programowe w "Wiadomościach" z 4 maja ub.r. Oceniono, że były to niedozwolone „ukryte przekazy handlowe”.
