John O’Keeffe, globalny chief creative officer odchodzi z holdingu reklamowego WPP. Pracował tu od 12 lat. Firma nie będzie mianować jego następcy, obowiązki i odpowiedzialność w zakresie kreacji zostaną rozdzielone na szefów poszczególnych agencji.
Według doniesień mediów jego odejście po 12 latach pracy z WPP zostało potwierdzone pracownikom w wewnętrznej notatce. CEO WPP, Mark Read, poinformował w niej, że O'Keeffe odchodzi po tym, jak kontrola nad kreatywnymi standardami została rozłożona na agencje, sugerując, zajmowane przez niego stanowisko nie będzie obsadzone.
- Jak wiecie, w ramach naszej nowej strategii wzmocniliśmy marki agencji i zwiększyliśmy inwestycje w ich kreatywne talenty. W ramach tego procesu większą odpowiedzialność za standardy kreatywne powierzyliśmy samym agencjom, dlatego John nas opuszcza - wyjaśnił Read.
Szukanie oszczędności w odpowiedzi na epidemię
Spółka WPP Global w związku z pandemią COVID-19 zdecydowała się zawiesić dywidendy, obniża wynagrodzenie kadry kierowniczej oraz zatrzymuje wykup akcji.
W marcu WPP Global odnotowało coraz więcej rezygnacji klientów z wydatków na media, a także spadek liczby projektów i wstrzymanie pracy. Część zleceń jest w toku, ale plan przyszłych projektów jest niepewny. Jednak popyt na PR i komunikację specjalistyczną rośnie na niektórych rynkach. Firma poinformowała: „Oczywiste jest, że wpływ COVID-19 na biznes wzrośnie, ale na tym etapie nie jest możliwe oszacowanie głębokości ani czasu jego trwania ”.
W odpowiedzi na to WPP zawiesiło skup akcji własnych w wysokości 950 milionów funtów (1,9 miliarda dolarów), finansowany ze sprzedaży firmy danych Kantar. Od grudnia wydano 330 milionów funtów (666 milionów dolarów) na program. Ostateczna dywidenda w wysokości 37,3 pensów za akcję w 2019 r., która ma zostać zaproponowana na WZA w czerwcu tego roku, również została zawieszona.
Te dwa działania pozwalają zaoszczędzić około 1,1 mld funtów (2,22 mld dolarów) w gotówce. Firma ma również 4,8 mld funtów w niewykorzystanym kredycie. Dług netto wyniósł 1,5 mld funtów w porównaniu z 4 mld funtów rok wcześniej.
Jeśli chodzi o koszty, zatrudnienie zostało zamrożone, dokonywane są weryfikacje wydatków zewnętrznych, a koszty uznaniowe, w tym koszty podróży i hoteli oraz konkursów, zostały wstrzymane. Planowane podwyżki wynagrodzeń na ten rok również anulowano. Członkowie komitetu wykonawczego WPP, a także rada dyrektorów, obniżą wynagrodzenie lo 20 proc. przez co najmniej trzy miesiące. Środki te pozwolą zaoszczędzić od 700 milionów funtów.
Firma ma również na uwadze oszczędności w wysokości 100 milionów funtów w wydatkach kapitałowych i szuka dalszych cięć, w zależności od wpływu wirusa.
WPP z silną pozycją finansową
W styczniu i lutym wzrost organiczny spadł o 0,6 proc. zgodnie z oczekiwaniami, ale otoczenie biznesowe zmieniło się w marcu. -
Zaczęliśmy widzieć szereg różnych odpowiedzi od klientów na całym świecie, w zależności od sektora klienta, kraju i usług agencji. W krótkim okresie wydatki na media w dużej mierze pozostały zaangażowane lub skierowane na kanały alternatywne, chociaż obserwujemy rosnącą liczbę odwołań. Projekty i utrzymane prace były kontynuowane w większości sektorów, ale aktywność zaczęła spadać.W rezultacie spodziewamy się, że nasze wyniki w marcu na rynkach, na których wystąpią znaczące ogniska COVID-19, będą słabsze niż w styczniu i lutym, na co wpływ będą miały rządowe ograniczenia w ruchu i związane z tym ograniczenie działalności gospodarczej - informuje WPP.
95 proc. ze 107 tys. pracowników koncernu na całym świecie pracuje zdalnie.
Mark Read twierdzi, że działania z ostatnich 18 miesięcy mające na celu usprawnienie i uproszczenie WPP, wraz z pozyskaniem 3,2 miliarda funtów na zbycie aktywów, zapewniły WPP silną pozycję finansową.
