Podczas konferencji "Made on 2025" zaprezentowano między innymi narzędzia do tworzenia krótkich form wideo (Shorts), relacji na żywo czy możliwości lepszego dubbingu. Nie zabrakło też nowości w statystykach publikowanych treści.
YouTube Shorts poważną konkurencją dla TikToka i Instagrama
To właśnie TikTok i obchodzący 15. urodziny w październiku 2025 Instagram są najbardziej kojarzone z krótkimi formami wideo. Jednak zaraz może się to zmienić, ponieważ ten format treści bardzo dobrze przyjął się wśród użytkowników YouTube'a. Ci natomiast dostali sporo nowych narzędzi do ich tworzenia. Wszystko w oparciu o DeepMind Google'a.
Wśród nowych funkcji jest między innymi możliwość zamiany statycznej grafiki w wideo, dodawanie stylów, obiektów. Z kolei funkcja "Edit with AI" wybierze z twojej galerii w telefonie najciekawsze nagrania i sama zaproponuje wstępny draft shortsa.
Wyobraź sobie, że robisz sobie zdjęcie na tle średniowiecznego zamku. Dzięki nowym funkcjom YouTube'a stworzysz wideo, w którym zaczynasz walczyć, prezentując sekwencję ciosów i parowań.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Made On YouTube 2025: Edit with AI
Inną nową funkcją jest też "Speech to Song", która wypowiedź z wideo zamienia na podkład muzyczny.
YouTube zabrania AI, YouTube daje AI
W lipcu informowaliśmy o zapowiedziach YouTube'a na temat walki z treściami przygotowanymi za pomocą sztucznej inteligencji. Chodzi nie tylko o obraz, ale również o muzykę, która masowo jest publikowana na platformie zbierając miliony wyświetleń, a co za tym idzie i zgarniając coraz większą część reklamowego tortu na YouTube.
Nie ma tego problemu przy shortsach, co pokazuje, że dłuższe formy wideo są ukierunkowane na zarabianie, a krótkie - na utrzymanie uwagi. Zresztą YouTube Shorts nie pozwalają na zarabianie w tym momencie, o czym mówili nasi eksperci w tekście o zarobkach u polskich wydawców.
Dubbing, który niedawno został wprowadzony przez YouTube i jest dynamicznie rozwijany ma być lepiej zsynchronizowany z ustami osób na wideo.
Do 5 osób czy profili będzie można też oznaczyć w swoich materiałach wideo jako współtwórców. Ewentualny przychód trafi do osoby, która wideo opublikowała na swoim kanale. W założeniu ma to pomóc w szybszym zdobywaniu subskrybentów.
Wracając na chwilę do twórców skupiających się na shortsach - będą mogli dodawać linki do stron WWW czy sklepów ułatwiając zakup produktów. Również tagi danej marki mają się podświetlać w momencie gdy marka jest wspominana w wideo.
Sporo nowego otrzymają również twórcy, którzy preferują format relacji na żywo. Od teraz będą mogli nadawać jednocześnie w formacie poziomym i pionowym (np. na smartfonie) oraz grać w gry dostępne w bibliotece YouTube'a.
YouTube też za nas wytnie najciekawsze fragmenty z relacji na żywo, abyśmy mogli je potem opublikować na przykład jako shortsy. Do tego dochodzą jeszcze nowe formaty reklam podczas trwania live'ów.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
NEW Made On YouTube Features — Explained!
"Nie tworzymy platformy. My budujemy ekonomię". To słowa, które padły z ust Neala Mohana, CEO YouTube'a. Patrząc na liczbę przedstawionych udogodnień i nowych funkcji, jak również na sumy pieniędzy trafiających na konta twórców i mediów publikujących na platformie, ciężko się z nimi nie zgodzić.
Tych pieniędzy w ostatnich czterech latach było ponad 100 miliardów dolarów. Kwotę tę podzielili twórcy na całym świecie. Na uwagę zasługuje też informacja, że ciągu roku o 45 proc. zwiększyła się liczba twórców, którzy zarabiają ponad 100 tys. dolarów wyłącznie z wyświetleń na telewizorach.
Część z funkcji dostępna będzie początkowo wyłącznie w USA i wybranych krajach świata. Nie podano dokładnych dat, kiedy możemy spodziewać się ich w Polsce.
