Zamożni podatnicy w Finlandii nie ukryją już danych o zarobkach przed mediami

Fińska skarbówka przekaże mediom, zgodnie z wieloletnim zwyczajem, nazwiska osób zarabiających co najmniej 100 tys. euro, które wcześniej zastrzegły dane o swoich rocznych zarobkach - podały w środę władze administracji podatkowej.

masz / pap
masz / pap
Udostępnij artykuł:
Zamożni podatnicy w Finlandii nie ukryją już danych o zarobkach przed mediami
fot. Shutterstock.com

W ten sposób zakończy się trwająca od dwóch lat, budząca kontrowersje praktyka (stosowana na podstawie unijnych przepisów o ochronie danych osobowych - RODO) ukrywania przed społeczeństwem przez niektórych zamożnych podatników informacji o swoich dochodach.

W 2019 r. dane o zarobkach utajniło ok. 200

W 2019 r. dane o zarobkach utajniło ok. 200, zaś rok później już ok. 4 tys. podatników spośród zarabiających min. 100 tys. euro (w ostatnich latach to grupa licząca ok. 70 tys. osób).

Władze administracji podatkowej poinformowały, że zgadzają się z ostatnim postanowieniem sądu administracyjnego w Helsinkach z końca kwietnia i nie będą go zaskarżać.

Sąd, który rozpoznawał skargę mediów na przyjętą w ostatnich latach praktykę, orzekł, że podatnik ma prawo zażądać usunięcia swojego nazwiska z tradycyjnego wykazu osób zarabiających min. 100 tys. euro (lista ta od wielu lat była przekazywana przez urząd skarbowy środkom masowego przekazu). Jednocześnie jednak władze podatkowe - na żądanie mediów - muszą ujawnić te nazwiska.

"Informacje podatkowe są i zawsze były jawne, jeśli można je wyszukać na podstawie nazwiska. Teraz, gdy będziemy zobowiązani podawać nazwiska zgłaszających sprzeciw, to w praktyce prawo do sprzeciwu straci sens" - przekazała dyrektor ds. komunikacji administracji podatkowej Kati Kalliomaki.

"Podatnik musi rozważyć, czy warto ubiegać się o utajnienie danych, jeśli media i tak mogą je uzyskać" – dodała.

W Finlandii, zgodnie z przyjętym pod koniec lat 90. prawem, dane podatkowe są informacją publiczną. Podając nazwisko podatnika, można uzyskać w urzędzie skarbowym dane o jego zarobkach i kwocie uiszczonego podatku.

Sąd administracyjny przyznał również, że realizowana przez władze podatkowe "usługa dla mediów nie jest obowiązkiem określonym w prawie". Jednak usługa ta będzie kontynuowana, "ponieważ w ten sposób wspiera się związany z kwestiami podatkowymi dialog społeczny" – przekazały władze skarbowe.

W 2020 r. duża część prasy zdecydowała się zaprotestować przeciwko praktyce ukrywania danych podatkowych i nie uruchomiła tradycyjnie na jesieni (tj. po dniu wyliczeniu rocznych kwot podatku) popularnej wśród czytelników tzw. internetowych "maszyn podatkowych" pozwalających na porównanie dochodów i kwot naliczonego podatku.

Media argumentowały wtedy, że "transparentność podatkowa" była od lat elementem fińskiej kultury, "zjawiskiem wyjątkowym na skalę światową".

masz / pap
Autor artykułu:
masz / pap
Author widget background

PRACA.WIRTUALNEMEDIA.PL

NAJNOWSZE WIADOMOŚCI

KRRiT przedłuża koncesje. Chodzi m.in. o stacje Polsatu i Canal+

KRRiT przedłuża koncesje. Chodzi m.in. o stacje Polsatu i Canal+

Polsat Box udostępnił za darmo wiele kanałów

Polsat Box udostępnił za darmo wiele kanałów

Współpracownica Agory bez pieniędzy po porodzie? Firma odpowiada "Solidarności"

Współpracownica Agory bez pieniędzy po porodzie? Firma odpowiada "Solidarności"

KRRiT zaakceptowała plany mediów publicznych. Co z likwidacją kanałów TVP?

KRRiT zaakceptowała plany mediów publicznych. Co z likwidacją kanałów TVP?

Dwa nowe tytuły w ofercie InPostu. Zamówisz je do Paczkomatu

Dwa nowe tytuły w ofercie InPostu. Zamówisz je do Paczkomatu

Nowa prezeska wydawcy "Pisma"

Nowa prezeska wydawcy "Pisma"