Zmiany w Google. Wydawcy muszą zwrócić uwagę na rozpoznawalność marki

W ramach funkcji preferowane źródła użytkownicy mogą wskazać ulubione serwisy w "Top Stories". Średnio podwaja to liczbę kliknięć do wybranego źródła, na co zwrócił uwagę ekspert Paweł Nowacki.

Gigant otrzymał na temat usługi pozytywne opinie od użytkowników i serwisów. Użytkownicy wybrali szeroki zakres preferowanych źródeł — prawie 90 000 unikalnych źródeł, od lokalnych blogów po globalne serwisy informacyjne.

W najbliższych dniach funkcja preferowane źródła stanie się dostępna dla użytkowników anglojęzycznych na całym świecie, a na początku przyszłego roku Google wdroży ją we wszystkich obsługiwanych językach. Google udostępni tę funkcję najpierw w aplikacji Gemini, a następnie w funkcjach Przeglądy AI i Tryb AI.

W linkach w trybie AI będzie więcej odnośników prowadzących do stron wydawców, poprawi się ich wygląd oraz będą krótkie kontekstowe wprowadzenia mówiące o tym, dlaczego warto odwiedzić artykuł pod tym linkiem.

Z kolei przewodnik internetowy Web Guide to eksperymentalna funkcja porządkująca linki z pomocą AI, teraz dwukrotnie szybsza i widoczna w większej liczbie wyszukiwań w zakładce "Wszystkie" dla uczestników testu.

Jak tłumaczy Google pomaga to użytkownikom znaleźć linki, których wcześniej nie odkryli, i wykorzystuje sztuczną inteligencję do organizowania linków w pomocne grupy tematyczne. Jest to szczególnie przydatne w przypadku bardziej złożonych, otwartych wyszukiwań.