Zygmunt Solorz-Żak drugim z najbogatszych Polaków, dużo zyskali Ruta i Walter

Majątek Zygmunta Solorza-Żaka został oszacowany przez „Forbes” na 11,9 mld zł, o 11,2 proc. więcej niż rok wcześniej. W ostatnim roku najważniejszymi wydarzeniami dla biznesmena były połączenie jego dwóch największych firm - przejęcie w maju ub.r. Polkomtela przez Cyfrowy Polsat (więcej o tym) - oraz odejście jesienią wieloletniego prezesa Cyfrowego Polsatu Dominika Libickiego (więcej na ten temat). Spory wpływ na majątek osobisty Solorza-Żaka miał sfinalizowany wiosną ub.r. rozwód z Małgorzatą Żak. Oprócz sektora mediów i telekomunikacji biznesmen kontroluje też podmioty z branży energetycznej (m.in. Zespół Elektrowni Pątnów-Adamów-Konin) oraz finansowej (m.in. Plus Bank).

Na 17. miejscu rankingu „Forbesa” znalazł się Heronim Ruta będący od wielu lat bliskim współpracownikiem Solorza-Żaka (dzięki temu zasiada w kierownictwach i ma udziały w jego niektórych spółkach). Majątek Ruty wyceniono na 1,35 mld zł, aż o 62,7 proc. więcej niż rok wcześniej, co pozwoliło mu awansować o siedem pozycji.

W zestawieniu jest również dwoje dzieci Jana Wejcherta, zmarłego w 2009 roku współzałożyciela Grupy ITI. Majątek Aldony Wejchert z dziećmi oszacowano na 800 mln zł (co dało jej 28. miejsce; rok wcześniej nie znalazła się w rankingu), a Łukasza Wejcherta - na 350 mln zł (tyle samo co przed rokiem, co spowodował spadek z 72. na 80. lokatę).

Na 55. pozycji uplasował się Mariusz Walter, honorowy prezydent Grupy ITI, z rodziną. Jego stan posiadania wyceniono na 550 mln zł, o 37,5 proc. więcej niż rok temu, dzięki czemu awansował o 10 pozycji.

Liderem rankingu „Forbesa” niezmiennie jest Jan Kulczyk z majątkiem oszacowanym na 15,1 mld zł (o 33,6 proc. więcej niż przed rokiem). Na trzecie miejsce z czwartego awansował Michał Sołowow, a w przeciwnym kierunku przesunął się Leszek Czarnecki.