SzukajSzukaj
dołącz do nasFacebookGoogleLinkedinTwitter

Odświeżona „Rzeczpospolita” chce pozyskać fachowców

„Rzeczpospolita” od poniedziałku zmodyfikuje zawartość i szatę graficzną, chcąc stać się gazetą bardziej użyteczną dla przedsiębiorców. Sobotnie wydanie będzie przygotowywane już w czwartek, a gazeta zamykana będzie kilka godzin wcześniej niż dotąd.

- Chcemy jeszcze bardziej uporządkować strukturę gazety i podporządkować ją zasadom komercyjnej współczesności. Naszym celem jest to, by gazeta była możliwie najbardziej atrakcyjna dla reklamodawców oraz naszego głównego odbiorcy - profesjonalisty - subskrybenta z firm i instytucji. Chodzi też o przygotowanie tytułu do życia poza papierem, w różnego typu aplikacjach mobilnych i internecie - mówi w rozmowie z Wirtualnemedia.pl Bogusław Chrabota, redaktor naczelny „Rzeczpospolitej”.

Zmiany będą widoczne już na pierwszej stronie. - Oprócz jednego, bądź dwóch tematów „okładkowych”, zazwyczaj odnoszących się do polityki, bądź sfery publicznej, na pierwszej kolumnie, w czytelnych dolnych oknach będą zapowiadane najważniejsze teksty z sekcji „Ekonomia i rynek” oraz „Prawo co dnia” - mówi nam Chrabota.

„Rzeczpospolita” nadal składać się będzie z trzech części, ale zostaną one bardziej uporządkowane. Strony białe nadal będą informować o tym co się zdarzyło w kraju, na świecie, nauce, kulturze i sporcie.  Na drugiej stronie wyraźnie będzie zaznaczone, że to miejsce na komentarze. - Będzie to strona dla redakcji. Natomiast dział „Opinie” otwarty będzie także na zewnętrznych, reprezentujących szeroką paletę poglądów - autorów - informuje Chrabota. Zniknie codzienny dodatek warszawski. - „Życie Warszawy” będzie się ukazywało raz w tygodniu w piątki w formie czterostronicowego dodatku - mówi naczelny „Rz”.

W „Rzeczpospolitej” pojawi się ponownie dodatek „Dobra Firma” skierowany do małych i średnich przedsiębiorstw. W poniedziałek będzie redagowany przez dział ekonomiczny, w pozostałe dni tygodnia przez dział prawny.

- W „DF” redagowanej przez dział ekonomiczny będziemy pisać o tym, co przedsiębiorców najbardziej boli, radzić, pomagać - dodatek ma być użyteczny. Będą to porady, gdzie uzyskać wsparcie finansowe, gdzie iść po dotacje i tańsze kredyty. Planujemy też przeznaczać dużo miejsca na debatę o przedsiębiorczości i sposobach jej pobudzania. Rozpoczynamy nowy cykl artykułów „Teraz przedsiębiorczość”, a w nim opiszemy wnikliwie raport Doing Business Banku Światowego; spróbujemy pokazać, co można poprawić, w jaki sposób zlikwidować bariery i kto może to zrobić. Zaprosiliśmy do tego projektu prof. Krzysztofa Rybińskiego - mówi Bogusław Chrabota

We wtorki w „DF” obecna będzie tematyka podatkowa, w środy - kadry i płace, w czwartki – prawo gospodarcze, w piątki - firma w urzędzie, czyli m in. jak żyć z biurokracją. Na stronach łososiowych pojawią się usystematyzowane czterostronicowe dodatki: we wtorki „Energia i Surowce”, w środy „Finanse i Ubezpieczenia”, w czwartki „Telekomunikacja i IT”, zaś w piątki kierowana dla samorządów „Dobra gmina”.

- Ideą tych zmian jest zebranie i uporządkowanie treści dotąd rozproszonych na kolumnach prawnych i ekonomicznych - mówi nam Chrabota.

Odświeżona zostanie też szata graficzna „Rzeczpospolitej”. Przebudowana zostanie winieta i zunifikowane zostaną logotypy poszczególnych działów. 

Wprowadzone zostaną też dwie modyfikacje dotyczące przygotowywania „Rz”. Zlikwidowane zostanie tzw. wydanie mazowieckie, zamykane między 23.00 i 24.00 (wydanie na kraj zamykano dotąd o 19.00).

- Teraz cała gazeta będzie zamykana przed 20.00. W umowie z drukarnią mamy jednak zapisane, że w szczególnych, uzasadnionych newsowo sytuacjach, będziemy mieli możliwość przygotowywania kolejnego wydania, zamykanego przez 24.00 i trafiającego na teren Warszawy i Mazowsza. Szacuję, że taka sytuacja będzie mogła dotyczyć kilkudziesięciu wydań w roku - wyjaśnia Bogusław Chrabota.

Za decyzją o likwidacji trzeciego wydania stało wiele przyczyn. - Jest oczywiście motyw finansowy, ale chodzi też o spójność wydań. Dotąd były dwie różne gazety. Moim zdaniem wersja na kraj była zbyt mało dokładnie redagowana. Wydanie warszawskie z poprawkami docierało do Warszawiaków i funkcjonowało w mediach. Chcemy, by „Rz” miała jedno, dopracowane wydanie dal wszystkich odbiorców, niezależnie od tego, czy są z Suwałk, czy Mokotowa. Zmobilizuje to także redakcję do lepszej pracy - mówi Chrabota.

Zmiana dotyczy też wydania sobotniego, które będzie zamykane w czwartek. Prenumeratorzy otrzymają je już w piątek wraz z numerem piątkowym, a do kiosków trafi ono dopiero w sobotę. - Subskrybenci dotąd dostawali je dopiero w poniedziałki. Z naszych analiz wynika, że miało ono zbyt słabe czytelnictwo - dodaje Chrabota.

Sobotnia „Rzeczpospolita” stanie się jeszcze bardziej magazynowa. Nie będzie w niej wiadomości z piątku. - Będziemy na to wydanie przygotowywać własne, ekskluzywne newsy. Właśnie na nie stawiamy. Przypomnę, że jesteśmy przez kolejne miesiące tego roku liderem cytowalności. Jeśli natomiast w piątek się coś naprawdę ważnego, zrobimy specjalną gazetę na sobotę - zapewnia Chrabota.

- Docelowo chcemy przygotować naszego odbiorcę do korzystania z mobilnego lub internetowego wydania gazety - podkreśla redaktor naczelny „Rzeczpospolitej”. W kolejnej fazie relaunchingu, prawdopodobnie jesienią, mocno zmieni się wersja mobilną „Rz”. Nie będzie ona już tylko odtworzeniem wydania papierowego. - Nasza aplikacja zacznie żyć, będą na bieżąco tam pojawiać się newsy i komentarze - informuje nas Chrabota.

Natomiast na razie jedynie kosmetyczne zmiany zostaną wprowadzone w serwisie internetowym Rp.pl, którego struktura zostanie podporządkowana wersji papierowej. - Jeszcze w tym roku uruchomimy nową stronę internetową zbudowaną na nowym CMS - zapowiada Chrabota.

Nad zmianami w „Rz” Bogusław Chrabota pracował z zespołem od stycznia br. W tym czasie do redakcji dołączyli m.in. Mariusz Cieślik, Wiktor Ferfecki, Andrzej Stankiewicz czy Szymon Hołownia. Wicenaczelnym odpowiedzialnym za białe strony pozostaje Bartosz Węglarczyk. - Bartek, z którym pracuję od czterech miesięcy ramię w ramię to świetny, zdolny i pracowity dziennikarz. Nie mam wątpliwości, że jest tej gazecie potrzebny - mówi Chrabota.

- Zmiany mają w pierwszej kolejności służyć odzyskaniu tzw. lojalistów „Rzeczpospolitej”. Czytelników, których straciliśmy na skutek kilku fal zamieszania wokół gazety. Nasz przekaz adresujemy do profesjonalistów i fachowców, w tym także do przedstawicieli małych i średnich przedsiębiorstw. To ważna zmiana - tłumaczy szef „Rz” - Subskrybent to obecnie nasz podstawowy odbiorca, ale nie planujemy zniknięcia z kiosków - zapewnia.

Z danych ZKDP wynika, że w styczniu br. sprzedaż ogółem „Rzeczpospolitej” wyniosła 63 563 egz. (notując spadek o 35,78 proc. względem stycznia 2012 roku), a rozpowszechnianie płatne razem - 76 839 egz. W lutym br. sprzedaż ogółem dziennika wyniosła 63 001 egz. (- o 31,83 proc.), ale rozpowszechnianie płatne razem wzrosło do 105 663 egz. (dowiedz się więcej). Wydawca podpisał bowiem umowę z jednym z odbiorców instytucjonalnych, który zakupił część e-wydań „Rz” po niższej cenie niż egzemplarzowa (dlatego wykazano je w innych płatnych formach rozpowszechniania).

Zmianom w „Rz” towarzyszyć będzie największa od lat kampania reklamowa gazety, której twarzą będzie sam Chrabota. Obejmie ona telewizję, radio, prasę i internet (więcej na ten temat).

Dołącz do dyskusji: Odświeżona „Rzeczpospolita” chce pozyskać fachowców

44 komentarze
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu. Wirtualnemedia.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. Jeżeli którykolwiekz postów na forum łamie dobre obyczaje, zawiadom nas o tym redakcja@wirtualnemedia.pl
User
synteza
Chcą pozyskać kogo? Fachowców? Oferując im informacje której świeżości? No, no, z taką strategią sukces, z pewnością, czai się za rogiem.
odpowiedź
User
bodek
Bodzio chrzani, a ćałość należy cztrać tak - jesteśmy w takiej d...finansowej, że wydanie sobotnie zamkniemy w czwartek, czyli jak zdarzy się coś wielkiego w piątek, to Rzepa będzie jedynym dziennikiem na świecie, który w sobotę o tym nie poinformuje. Grabarz Bodzio jest coraz bardziej groteskowy.
odpowiedź
User
nic z tego nie będzie
Jak na razie, to w Rzepie publikuje cała śmietanka publicystów IV RP - Zdort, Marczuk, Warzecha, Memches, Szułdrzyński, Ziemkiewicz, Terlikowski, czy też rysownik Krauze.

Z taką ekipą to Rzepa może co najwyżej ścigać się z Gazetą Polską o sympatyków PIS, a nie o przedsiębiorców czy profesjonalistów.
odpowiedź