SzukajSzukaj
dołącz do nasFacebookGoogleLinkedinTwitter

„Wprost” w nakładzie 300 tys. egz. Nagrania zamiast listy najbogatszych Polaków

Nowy numer „Wprost”, z kolejnymi nagraniami podsłuchanych rozmów polityków, ukazuje się w nakładzie 300 tys. egz. Wspierane reklamami będzie jedynie e-wydanie. Z powodu burzy wokół nagrań publikacja listy 100 najbogatszych Polaków została przesunięta o tydzień.

W nowym numerze „Wprost” znajdują się stenogramy podsłuchanych rozmów kolejnych polityków: Radosława Sikorskiego, Pawła Grasia, Jacka Rostowskiego, Włodzimierza Karpińskiego, Stanisława Gawłowskiego, Sławomira Nowaka, związanego ze służbami Dariusza Zawadki oraz biznesmenów Jacka Krawca i Piotra Wawrzynowicza.

Na okładce tygodnik hasłami „Wolność słowa” i „Atak na redakcję” nawiązuje do środowej próby przejęcia przez prokuratorów i funkcjonariuszy ABW nośników z nagraniami opublikowanymi w zeszłym tygodniu (przeczytaj więcej o tej interwencji). Akcję skrytykowały najważniejsze organizacje dziennikarskie, a także m.in. Naczelna Rada Adwokacka i Helsińska Fundacja Praw Człowieka, natomiast w początkowo solidarnie oburzonym środowisku dziennikarskim (więcej na ten temat) od czwartku pojawiały się opinie usprawiedliwiające działania służb i rządu w tej sytuacji (przeczytaj te opinie).

>>> Tomasz Lis krytykuje „Wprost”: to stenotypiści, a nie dziennikarze, chronią przestepców

Zeszłotygodniowe wydanie „Wprost” ukazało się w nakładzie 163 tys. egz., którego zdecydowana większość została wykupiona już w poniedziałek i wtorek (więcej na ten temat). Nowy numer tygodnika został wydrukowany w rekordowym nakładzie 300 tys. egz.

Przypomnijmy, że w kwietniu br. średni nakład „Wprost” wynosił 116 617 egz., a średnia sprzedaż - 51 660 egz. (według danych ZKDP - zobacz wyniki wszystkich tygodników opinii).

W bieżącym wydaniu tygodnika miała zostać zamieszczona coroczna lista 100 najbogatszych Polaków. Jednak z uwagi na publikację nowych nagrań, które redakcja otrzymała w czwartek, oraz komentarzy do środowej interwencji służb, publikacja listy została przesunięta na przyszły tydzień.

Wydawca „Wprost” nie będzie prowadził intensywnej kampanii reklamującej nowy numer. Jedynie e-wydanie od poniedziałku będzie promowane w wybranych serwisach internetowych.

Za to redakcja tygodnika już w sobotę przekazała fragmenty niektórych podsłuchanych rozmów (Sikorskiego i Rostowskiego oraz Nowaka) dziennikarzom prowadzącym w telewizji i radiu niedzielne programy z politykami. W efekcie w niedzielę przed południem owe fragmenty przytoczyli Monika Olejnik w „7 Dniu Tygodnia” w Radiu ZET, Bogdan Rymanowski w „Kawie na ławie” w TVN24 i Karolina Lewicka w „Woronicza 17” w TVP Info, a cytaty podchwyciły też programy informacyjne i serwisy internetowe.

Dopiero w niedzielę po godz. 15 zapowiedzi stenogramów tych rozmów pojawiły się w serwisie internetowym „Wprost”. Z kolei ok. godz. 14 na stronach tygodnika „Do Rzeczy” (którego współwłaścicielem jest kontrolująca „Wprost” Platforma Mediowa Point Group) i Telewizji Republika zamieszczono fragment podsłuchanej rozmowy Karpińskiego, Gawlika i Krawca.

Nowy numer tygodnika ma nieco mniejszą objętość niż zwykle - liczy 86 stron, podczas gdy standardowo ma 100-110 stron. Co ciekawe, zamieszanie wokół afery nagraniowej starają się wykorzystać niektóre firmy promujące się w piśmie - w nowym wydaniu znalazły się reklamy sieci sklepó detektywistycznych oraz... zabiegów wyszczuplających z hasłem nawiązującym do taśm i podsłuchów.

Dołącz do dyskusji: „Wprost” w nakładzie 300 tys. egz. Nagrania zamiast listy najbogatszych Polaków

37 komentarze
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu. Wirtualnemedia.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. Jeżeli którykolwiekz postów na forum łamie dobre obyczaje, zawiadom nas o tym redakcja@wirtualnemedia.pl
User
sas
ciekawe kto za tym stoi i co chce na tym zyskac? dziwne....
odpowiedź
User
Yogidługonogi
Konkurencja dostaje po łapach, więc wysyłają szkolone wyżły do szczekania, że taśmy niby nielegalne i że Wprost to brukowiec. Żenujące świętoszki.
odpowiedź
User
plusk
Krojenie salami. Teraz Latkowski i jego banda z Wprost w rozpaczliwej próbie zwiększenia sprzedaży tabloidu będą co tydzień ujawniać po kawałku nagrań. Idźcie się leczyć dziennikarzyny.
odpowiedź