Amerykańskie spółki wydobywcze i banki mogą być dobrą okazją inwestycyjną

Po fatalnych wynikach IV kwartału akcje największych koncernów paliwowych z amerykańskiej giełdy potaniały. Spółki te mogą się stać dobrą okazją inwestycyjną, o ile spełnią się nadzieje na porozumienie państw wydobywających ropę naftową w celu ograniczenia produkcji i cena surowca pójdzie w górę. Z kolei sektor technologiczny wciąż jest w cenie.

newseria / pr
newseria / pr
Udostępnij artykuł:
Amerykańskie spółki wydobywcze i banki mogą być dobrą okazją inwestycyjną
fot. Shutterstock.com

– Widać bardzo słabe wyniki z sektora wydobywczego. Niskie ceny ropy nadal mocno odbijają się na tych notowaniach. Spółki zapowiadają dalsze zwolnienia pracowników – mówi Dawid Błaszczyk, kierownik ds. rozwoju rynków zagranicznych DM BOŚ. – Chociaż dla inwestora może być to okazja. Być może spółki wydobywające ropę i gaz już są blisko swojego dna, więc w niedługim czasie będziemy świadkami odbicia w cenach ropy naftowej.

W IV kwartale 2015 r. Exxon miał najniższy kwartalny zysk od trzynastu lat, a Chevron i ConocoPhillips odnotowały duże straty. Ta ostatnia spółka zapowiedziała niemal trzykrotne zmniejszenie dywidendy i cięcia w wydatkach. Przecena, jaką zareagowali inwestorzy, może się jednak stać okazją do zakupów. We wtorek ich akcje mocno zyskiwały.

– Wiąże się to z planowanymi spotkaniami Rosja–OPEC. Dlatego być może pomimo słabych wyników spółki wydobywcze w najbliższym półroczu mogą być ciekawe – prognozuje Błaszczyk.

Rynki nie bardzo jednak wierzą, że spotkanie mające na celu ustalenie ograniczenia wydobycia ropy i przez to podniesienia jej ceny dojdzie w ogóle do skutku. Rosja po zadeklarowaniu pod koniec stycznia gotowości do takiego spotkania, co istotnie podbiło cenę surowca, ogłosiła, że wydobyła go najwięcej od czasów radzieckich i planuje nowe odwierty. Dlatego ceny po sięgnięciu 34 dolarów za baryłkę powróciły poniżej 30. Także niedzielne spotkanie ministrów ropy Arabii Saudyjskiej i Wenezueli spowodowało tylko chwilową i niewielką poprawę, by powrócić do minimów z początku lutego. Tak tanio na rynku ropy nie było od połowy ubiegłej dekady.

W środę okaże się, na jakim poziomie kształtują się zapasy ropy w USA. Ostatnie odczyty pokazywały bardzo duże tygodniowe przyrosty, po 8 mln baryłek, a stan zapasów przekroczył 500 mln sztuk.

Dobrą okazją według analityka mogą być także akcje banków, które w ostatnim czasie mocno potaniały.

– Wydaje się, że mocno przeceniony był w ostatnim czasie sektor bankowy i być może w II połowie roku ten sektor w Stanach Zjednoczonych odżyje. Dlatego tutaj bym szukał okazji inwestycyjnych – wskazuje.

Na przeciwnym biegunie nastrojów inwestorów znalazły się natomiast spółki technologiczne, głównie Alphabet (Google) oraz Apple.

– Widać dobre wyniki spółek technologicznych. W ostatnim czasie spółka Google, obecnie Alphabet, podała bardzo dobre wyniki i stała się największą spółką notowaną na świecie. Widać, że sektor nowych technologii cały czas się rozwija i spółki generują dobre zyski. Dzięki nowym technologiom amerykańska gospodarka cały czas jest na ścieżce wzrostu. Jedynym negatywnym w ostatnim czasie sektorem jest sektor biotechnologiczny. Trzeba natomiast pamiętać, że przez ostatnie 2,5 roku na rynku w Stanach Zjednoczonych rósł on bardzo szybko i teraz widać lekkie wyhamowanie progresji zysków kwartalnych.

Po ostatnich spadkach kapitalizacja Alphabetu cofnęła się jednak poniżej wartości Apple'a. Dawid Błaszczyk z DM BOŚ zauważa jednocześnie, że mimo spadku sprzedaży produktów Apple'a producent może nadal pozostawać w kręgu zainteresowania inwestorów.

– Podejrzewam, że lekkie wyhamowanie sprzedaży produktów Apple, zwłaszcza telefonów, jest związane z tym, że klienci wstrzymują się z zakupem obecnych modeli przed planowanym debiutem iPhone’a 7. Dodatkowo obecne turbulencje w Chinach też mają duży wpływ, gdyż rynek chiński stał się największym rynkiem zbytu dla Apple'a. Zatem ostatni kwartał w Chinach z powodu widocznych problemów gospodarczych też zapewne wpłynął na sprzedaż – mówi kierownik ds. rozwoju rynków zagranicznych DM BOŚ, przewidując wzrost jego wartości po premierze.

Przychody Alphabetu w czwartym kwartale wzrosły o 19 proc. do 17,3 mld dolarów. Zysk netto wzrósł do 4,92 mld dolarów, co dało 8,69 dolarów za akcję. Z kolei Apple w ostatnim kwartale 2015 roku zarobił na czysto 18,4 mld dolarów, czyli 3,06 dolarów na akcję. Przychody producenta iPhonów sięgnęły 75,9 mld dolarów.

PRACA.WIRTUALNEMEDIA.PL

NAJNOWSZE WIADOMOŚCI

Będzie mega fuzja. Netflix kupuje Warner Bros. Discovery bez telewizji

Będzie mega fuzja. Netflix kupuje Warner Bros. Discovery bez telewizji

Gwiazdor Modern Talking na Sylwestrowej Mocy Przebojów Polsatu. Obok Zenek Martyniuk, Beata Kozidrak i Skolim

Gwiazdor Modern Talking na Sylwestrowej Mocy Przebojów Polsatu. Obok Zenek Martyniuk, Beata Kozidrak i Skolim

Globalna awaria Cloudflare. Nie działała Canva, Downdetector i sklepy online

Globalna awaria Cloudflare. Nie działała Canva, Downdetector i sklepy online

Będą dwa nowe sezony "Hotelu Paradise". W programie dwie prowadzące

Będą dwa nowe sezony "Hotelu Paradise". W programie dwie prowadzące

Właściciel TVN wybierze Netfliksa? Ruszyły negocjacje ws. HBO Max

Właściciel TVN wybierze Netfliksa? Ruszyły negocjacje ws. HBO Max

Zmarł Rafał Kołsut. Jako dziecko był gwiazdą "Ziarna"

Zmarł Rafał Kołsut. Jako dziecko był gwiazdą "Ziarna"