Zoofilskie i pedofilskie zdjęcia migrantów z konferencji ministrów pokazano w „Wiadomościach” i TVP Info

Na poniedziałkowej konferencji z udziałem ministra obrony narodowej Mariusza Błaszczaka oraz ministra spraw wewnętrznych i administracji Mariusza Kamińskiego, koordynującego też służby specjalne, przedstawiono informacje o sytuacji przy granicy polsko-białoruskiej, gdzie grupy migrantów próbują przedostać się do naszego kraju.

Rzecznik koordynatora służb specjalnych Stanisław Żaryn podczas konferencji przedstawiał zdjęcia z karty SD, które zostały znalezione przez polskich funkcjonariuszy na jednym ze szklaków migracyjnych.

"Do tej pory trwają ustalenia, kto mógł być właścicielem tego nośnika danych, ale już teraz wiadomo, że zawiera ta karta szereg fotografii ukazujących takie jak to spotkanie różnego rodzaju grup terrorystycznych" - mówił Żaryn, pokazując zdjęcie ze spotkania Palestyńskiego Islamskiego Dżihadu, czyli jednej z organizacji terrorystycznych.

Na kolejnych fotografiach pozyskanych od obywatela Afganistanu - jak objaśniał rzecznik - pokazane zostały egzekucje przez dekapitacje, a także ciała zamordowanych osób. "Ten sam obywatel Afganistanu posiadał również bardzo dużo zdjęć arsenału broni maszynowej" - mówił.

Szef MSWiA chce wydłużenia stanu wyjątkowego o 60 dni, apeluje do dziennikarzy o odpowiedzialność za słowa

Żaryn przekazał także, że na zdjęciach znajdował się także m.in. zamaskowany obywatel Iraku, który był ubrany w kamizelkę kuloodporną z bronią. "Wstępne informację służb wskazują, że mogła ta osoba działać w nieformalnych grupach zbrojnych" - dodał.

Ponadto na zdjęciach pokazane były powiązania migrantów z terytorium rosyjskim. "Afgańczyk przed tym, gdy dostał się do Polski przez terytorium Białorusi, przebywał długo w Federacji Rosyjskiej. Z materiałów zgromadzonych wynika, że chciał się udać do Niemiec" - mówił rzecznik.

Pokazano zdjęcie zoofilskie i pedofilskie

Na konferencji przedstawiono też fotografie mężczyzny w trakcie aktu seksualnego ze zwierzęciem oraz częściowo rozebranego mężczyzny obściskującego dziewczynkę (zaczerniono fragmenty).

Oba zdjęcia pojawiły się w relacji z konferencji w głównym wydaniu „Wiadomości”. Pokazywano je także na antenie TVP Info.

#Wiadomości | Wśród nielegalnych migrantów są także osoby po przeszkoleniu i z doświadczeniem bojowym. Cudzoziemcy gromadzili filmy z zamachów czy zdjęcia broni.

cd.⤵️ pic.twitter.com/MHQYuqWQeU

— WiadomościTVP (@WiadomosciTVP) September 27, 2021

Niektórzy dziennikarze skrytykowali na Twitterze to, że na konferencji ministrów pokazano tak drastyczne fotografie. - 16-letni chłopak umiera na granicy polsko-białoruskiej, a ministrowie rządu RP pokazują zoofilskie zdjęcia na konferencji prasowej, które - jak mniemam- mają zdehumanizować uchodźców. Goebbels by się nie powstydził - napisała Renata Grochal z „Newsweek Polska”.

- Szczerze mówiąc, nadal trawię konferencję Błaszczaka i Kamińskiego i nadal nie przychodzi mi do głowy nic innego, jak to, że była to zwykła obrzydliwość, by sprowadzić złożony problem do najbardziej prostackich islamofobicznych klisz - stwierdził Tomasz Walczak z „Super Expressu”. - Wymiana zdań przed wyjściem na tę konfę musiała być niezła. - Ej, Mariusz, ale tę krowę też pokazujemy? - No a jak, Mariusz? - napisał Rafał Mrowicki z Wirtualnej Polski.

- Chyba ministrowie rządu RP podziwiający kopulację z krową "zrobią internety". Szkoda, że kompromitują państwo polskie - ocenił Paweł Wroński z „Gazety Wyborczej”. - Mam poważne wątpliwości, czy zdjęcia wyciągnięte z telefonów imigrantów powinny być upublicznione. Po to są służby, żeby takie rzeczy sprawdzać i odsyłać delikwentów do domu. Upublicznienie przełoży się na jeszcze większą niechęć wobec tych, którzy naprawdę potrzebują pomocy - skomentował Klaudiusz Slezak z Radia Nowy Świat.

Chyba ministrowie rządu RP podziwiający kopulację z krową "zrobią internety".
Szkoda, że kompromitują państwo polskie. https://t.co/YQdLvO0bQY

— Paweł Wroński (@PawelWronskigw) September 28, 2021

Pojawiły się też przeciwne opinie. - Konferencja MSWiA pokazuje oczywistość. Dopuszczając do organizowanego przez Putina i Łukaszenkę przepływu ludzi, to przyjadą do nas nie tylko cywile. Dyktatorzy przepuszczą też terrorystów, bandziorów, pedofili, mafiosów etc. Jakim idiotą trzeba być, by tego nie widzieć? - spytał Dawid Wildstein z TVP.

- Zewsząd słyszę, że „to obrzydliwe!”. Że „nie trzeba było tego pokazywać, wystarczyło opowiedzieć”. Guzik prawda. Poproszę teraz o odrobinę wyobraźni. Wychodzi na konferencję szef MSWiA i mówi, że w telefonie zatrzymanego na granicy człowieka znaleźliśmy obrzydliwe zdjęcia. Cmokamy, kręcimy głową. Jeden wierzy, inny nie wierzy - napisał Marcin Wikło na wPolityce.pl.

- Czasy mamy tak podłe, że poezja się nie sprawdza. Trzeba - powtórzę to - walić prosto z mostu. Mówić do nich ich językiem. Może w końcu dotrze, że „to jest k… wojna” - podkreślił Wikło.

Podrzucam Wam pod rozwagę. Wiem, że krowa rozpaliła wyobraźnię, ale tam były o wiele poważniejsze tematy: terroryzm, szkolenia wojskowe w Rosji, powiązania przestępcze. Migranci-figuranci KGB i FSB. Wysyłani do UE w celu destabilizowania, a może wprost z zadaniami dywersyjnymi👇🏻 pic.twitter.com/eD1zuhXKjf

— Jan Pawlicki 🇵🇱 (@Jan_Pawlicki) September 28, 2021

Szef TAI kpi z europosłanki walczącej o prawa zwierząt

Niektórzy dziennikarze skrytykowali również to, że zdjęcia zoofilskie i pedofilskie pokazano na antenach Telewizji Polskiej. - Jak to dobrze, że nie oglądałam tej słynnej konferencji ze zdjęciami! Nie ozdobaczyłabym tego! To zdjęcie musiało zostać pokazane w „Wiadomościach”? - spytała Joanna Miziołek z „Wprost”.

- A jak miało trafic do suwerena? - skomentował Jacek Czarnecki z Radia ZET. - Wiadomości to ściek, ale serio to jest teraz najważniejsze? - spytał Jan Pawlicki.

Do sprawy we wtorek rano odniósł się Jarosław Olechowski, dyrektor Telewizyjnej Agencji Informacyjnej odpowiadającej za wszystkie treści informacyjne i publicystyczne w TVP. - Co jak co, ale w sprawie tej zgwałconej przez migranta krowy to @SylwiaSpurek powinna przygotować ostra rezolucję w @Europarl_EN! - napisał na Twitterze.

Sylwia Spurek wiele razy postulowała radykalne ograniczenie spożycia mięsa i innych produktów pochodzących od zwierząt. - Z mlekiem nie jest jak z moczem, nie daje się bez przyczyny. Krowy są gwałcone, żeby zostać zapłodnione, żeby mogły urodzić, żeby mogły dawać mleko. Żadna krowa, tak jak żadna kobieta, nie daje mleka po prostu - stwierdziła dwa lata temu.

- Jarek a zrobiliście w TVP materiały o: 43 latku z Pantalowic na Podkarpaciu który zgwałcił 10 krów? A może o 35 latku spod Pabianic który zgwałcił krowę sąsiadce? Zrobiliście? To napisz o tym do pani Spurek. Żeby nie było, że jesteś ksenofobem - napisał do Olechowskiego Jacek Czarnecki. - Czekam na Twój cykl reporterski w @Radio_ZET Widzę, że już zdokumentowałeś temat ;) - odpowiedział szef TAI.

Co jak co, ale w sprawie tej zgwałconej przez migranta krowy to @SylwiaSpurek powinna przygotować ostra rezolucję w @Europarl_EN !

— Jarek Olechowski (@OlechowskiJarek) September 28, 2021

Według danych Nielsen Audience Measurement w sierpniu br. główne wydanie „Wiadomości” oglądało średnio 2,18 mln osób (po spadku o 5,5 proc. rok do roku), z czego 1,66 mln w TVP1, a 516,6 tys. w TVP Info.

Z kolei TVP Info zanotowało w sierpniu 226 134 osób przeciętnej widowni minutowej i 4,09 proc. udziału w rynku oglądalności (11,7 proc. mniej niż rok wcześniej).