SzukajSzukaj
dołącz do nasFacebookGoogleLinkedinTwitter

Canal+ chce kupić udziały w amerykańskim kanale premium

W dobie rozwoju serwisów streamingowych WarnerMedia połączył się z Discovery, natomiast Amazon kupił MGM. Francuski Canal+ również inwestuje. „Financial Times” donosi, że rozważa zakup mniejszościowego pakietu udziałów w amerykańskim kanale filmowym premium Starz.

Starz należy do wytwórni Lions Gate Entertainment, znanej m.in. z takich serialowych hitów jak „Outlander” (w Polsce produkcja jest dostępna na Netfliksie) czy „Amerykańscy bogowie” (w Polsce Amazon Prime Video). Wytwórnia zasłynęła też z wielu filmów, często horrorów. To na przykład „Adrenalina”, „Dom w głębi lasu”, „Fahrenheit 9.11”, „I że cię nie opuszczę”, „Niezniszczalni”, „Piła”, „Pojutrze”, „Rambo: ostatnia krew”.

W Stanach Zjednoczonych konkurentami Starz są HBO i ShowTime. Nadawca, w którym udziały chce kupić oferuje w USA, Kanadzie i Ameryce Łacińskiej m.in. kanały Starz TV, Starz Cinema, Starz Comedy, Starz Edge, Stars Encore, Stars Family / Stars Kids & Family. Pod szyldem Starz działa też serwis streamingowy. W Stanach Zjednoczonych pakiet tego nadawcy za dodatkową opłatą można wykupić też za pośrednictwem Amazon Prime Video.

Starz już współpracuje z francuskim Canal+

W zeszłym roku właściciele wytwórni Lions Gate Entertainment poinformowali, że chcą sprzedać udziały lub firmę. Canal+ nawiązał już współpracę ze Starz na rynku francuskim. Jest wyłącznym dystrybutorem biblioteki SVoD Starzplay poza Stanami Zjednoczonymi. Wchodzi ona w skład oferty Canal+ Séries SVoD we Francji.

Inwestycja w Starz przyniosłaby spółce zależnej Vivendi dodatkowych abonentów oprócz deklarowanych kilka miesięcy temu 24 milionów, które już ma na całym świecie (15 milionów w Europie i 7 milionów w Afryce). Szacuje się, że Starz ma 20 mln abonentów. Inwestycja poprawiłaby rentowność Canal+ i rozłożyłaby koszty produkcji telewizyjnej i filmowej na szeroką skalę. Byłoby to też wejście Canal+ na rozwinięty rynek Stanów Zjednoczonych.

W marcu br. koncern Canal+ poprzez swoją luksemburską spółkę przejął 70 proc. udziałów firmy Digital SPI International, która pośrednio ma 65,15 proc. kapitału zakładowego Kino Polska TV. Do SPI International należą akcje stanowiące 65,15 proc. kapitału i głosów na walnym zgromadzeniu Kino Polska TV. Koncern jest nadawcą stacji Kino Polska, Kino Polska Muzyka, Kino TV, FilmBox Extra, FilmBox Premium, FilmBox Family, FilmBox Action, FilmBox Arthouse, FightBox, Dizi, DocuBox, Fast&Fun Box i 360 TuneBox, a także obecnych w naziemnej telewizji cyfrowej kanałów Stopklatka i Zoom TV.

Takie inwestycje pozwolą Canal+ utrzymać pozycję na rynku podczas wojny streamingowej. Kiedyś konkurentem nadawcy w Polsce był tylko HBO. Teraz filmy po premierze kinowej trafiają też do Netfliksa czy Amazon Prime Video. 14 czerwca br. dołączy do nich Disney+, a jesienią SkyShowtime. Canal+ online oferuje swoim abonentom i subskrybentom w naszym kraju taniej HBO Max. We Francji podobną współpracę zawarł z Disney+ i Paramount Global, który w tym kraju uruchomi serwis Paramount+ (w Polsce jego odpowiednikiem będzie SkyShowtime).

Zobacz także:  Nowe platformy osłabią Canal+? „Mamy długoterminowe umowy w zakresie TVOD”

Bez danych odnośnie liczby abonentów

Kwartalne przychody Canal+ Group w I kwartale br. zwiększyły się o 6,5 proc. do 1,446 mld euro (wzrost organiczny wyniósł 6 proc.). We Francji, gdzie nadawca ma także kilka kanałów dostępnych bezpłatnie, wpływy poszły w górę o 6,5 proc. do 788 mln euro. Natomiast na rynkach zagranicznych zwiększyły się o 6,9 proc. do 574 mln euro (w ujęciu organicznym o 6,2 proc.), w komunikacie zaznaczono, że przyczynił się do tego wzrost liczby abonentów. Nie podano jednak ile obecnie ona wynosi.

Dołącz do dyskusji: Canal+ chce kupić udziały w amerykańskim kanale premium

1 komentarze
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu. Wirtualnemedia.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. Jeżeli którykolwiekz postów na forum łamie dobre obyczaje, zawiadom nas o tym redakcja@wirtualnemedia.pl
User
Pik
Wielkie zakupy a nie stać ich na umieszczenie w dekoderze HBOMax. Żenada
odpowiedź