SzukajSzukaj
dołącz do nasFacebookGoogleLinkedinTwitter

„Dobre wiadomości” w kampanii Malaga, Tiki Taki i Kasztanki (wideo)

Ruszyła kolejna odsłona kampanii promującej rebranding marek Wawel. Submarki Malaga, Tiki Taki i Kasztanki i czekolady promowane są w telewizji oraz na billboardach. Za działania odpowiadają Schulz brand friendly, Lemon Film Studio, Garden of Words oraz METs.

Rebranding marek Wawel trwa od połowy września br. Firma wdraża nową strategię komunikacji, w ramach której wprowadza nową identyfikację wizualną oraz kampanie dla poszczególnych subbrandów. W pierwszej odsłonie promowane były Mieszanka Krakowska oraz Fresh & Fruity.

Kampania telewizyjna submarek Malaga, Tiki Taki i Kasztanki - opiera się na idei kreatywnej „Dobre wiadomości” i haśle „Czujesz się dobrze, czynisz dobrze”. Spot pokazuje, że drobne gesty jak zjedzenie słodyczy marki może każdemu poprawiać samopoczucie.

- Spot Malaga, Tiki Taki i Kasztanki nawiązuje do radia, osadzając w głównej roli prezenterkę radiową, która szerzy ideę dobrych wiadomości - komentuje Wojciech Kotala, CEO Schulz brand friendly.

Reżyserem spotu jest australijski reżyser Sebastien Guy. Kampania widoczna będzie w głównych stacjach telewizyjnych, obejmie także działania digital, public relations oraz reklamy prasowe.

Na outdoorze promowane są natomiast czekolady Wawel w pięciu smakach.

Za opracowanie strategii komunikacji, kreację kampanii, jej egzekucję oraz kampanię digital odpowiada agencja Schulz brand friendly, za produkcję spotów Lemon Film Studio, za obsługę PR Garden of Words, a za zakup mediów dom mediowy METs.

Dołącz do dyskusji: „Dobre wiadomości” w kampanii Malaga, Tiki Taki i Kasztanki (wideo)

3 komentarze
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu. Wirtualnemedia.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. Jeżeli którykolwiekz postów na forum łamie dobre obyczaje, zawiadom nas o tym redakcja@wirtualnemedia.pl
User
wincey & wincey
kosmos...
odpowiedź
User
osnowa1
Z dziecinstwa i młodości pamiętam smak kasztanków. Masa z wafelkami w ciemnej czekoladzie - wszystko wyważone i pyszne. My, w rodzinie, kupowaliśmy sobie te czekoladki i do domu i w prezencie (wtedy mama kładła czekoladki na celofan i ściągała na górze wstążeczką- czarodziejstwo i pyszne w środku). Kupiłam parę dni temu po kilka dosłownie: po 2 czekoladki kasztanków i tiki taki. To dlatego,że od dłuższego już czasu miewałam na nie ochotę, lecz każda próba zjedzenia kończyła się "rośnięciem czekoladki w ustach" i odruchem wymiotnym, chyba dlatego że Wawel coś zrobił z recepturą... Zastanawiając się czy jest możliwe zjedzenie wspaniałej czekoladki sprzed lat ciągle ponawiam próby (ostatnio coraz rzadziej) kupuję testowo i próbuję. I nie wahałam się : jak ohydna - cóż - do kosza. Dlatego szokiem było doznanie ostatnie . Są lepsze Dają się zjeść i choć może to jeszcze nie legendarny smak to jakby chyba właściwa droga. Zjadłam wszystkie cztery czekoladki, a następnego dnia kupiłam już całe 11 deko, czyli 6 sztuk. Oby nie postanowili aby trochę czegoś ująć , z oszczędności... Mogę zapłacić więcej niż te promocję pod warunkiem że są nie tylko jadalne ale smakują.
Marżę jeszcze o zjedzeniu kiedyś produkowanej jeszcze pod koniec lat 90, przez Wawel, czekolady Mocca (czyżby nie udało się zakupić receptury?) W tamtych czasach nawet mój synek, o zgrozo, najbardziej cenił sobie tą właśnie czekoladę. Była cienka, pięknie rozwałkowana, pachnąca, pyszna no i Mocca... Ciekawe czy ktoś z Państwa ją pamięta i czy moje zdanie podziela?
odpowiedź
User
zak
piękny spot
odpowiedź