SzukajSzukaj
dołącz do nasFacebookGoogleLinkedinTwitter

Ewa Ivanova o wpisie Kasta Watch: to obrzydliwa próba dyskredytacji, „Gazeta Wyborcza” podjęła kroki prawne

Twitterowe konto Kasta Watch opublikowało informację, że dziennikarka „Gazety Wyborczej”, Ewa Ivanova próbowała skontaktować się internautką Emilią współpracującą z wiceministrem sprawiedliwości przy oczernianiu sędziów, by nakłonić ją do zbiórki na walkę „z sędziowską kastą”. Opublikowano też numer telefonu dziennikarki. - To forma nękania i obrzydliwa próba dyskredytacji. Redakcja podjęła już kroki prawne - komentuje dla portalu Wirtualnemedia.pl Ewa Ivanova.

Ewa Ivanova, fot. gorajka.plEwa Ivanova, fot. gorajka.pl

W poniedziałek wieczorem portal Onet.pl zamieścił artykuł opisujący rozmowy wiceministra sprawiedliwości Łukasza Piebiaka z użytkowniczką o nicku Emilia. Materiały te przekazała portalowi sama kobieta, która korespondowała regularnie z wiceministrem w 2018 roku. Wskutek publikacji Łukasz Piebiak podał się do dymisji.

Twitterowe konto Kasta Watch, które - jak twierdzi - „demaskuje nadzwyczajną kastę” (chodzi o sędziów), zamieściło w środę screen z prywatnej rozmowy niezidentyfikowanej osoby z bohaterką tekstu Onetu. Wynika z niego, że Ewa Ivanova z „Gazety Wyborczej”, próbowała nawiązać kontakt z Emilią. Przy okazji ujawniono numer telefonu dziennikarki.

Kontakt miał być potrzebny, by nakłonić Emilię do rozpoczęcia internetowej zbiórki na walkę z sędzią Piotrem Gąciarkiem. Zbiórka ostatecznie ruszyła na początku tego roku, zakończyła się w marcu br., zebraniem 10 tys. zł z zakładanych 50 tys. zł. - Sfingowaliście zbiórkę "Na walkę z kastą" tej biednej dziewczyny? To są ubeckie metody - ocenił JusticeWatch, zaznaczając, że ma więcej screenów podobnych rozmów.

Ewa Ivanova na pytanie, czy byłą inicjatorką tej zbiórki, odpowiada portalowi Wirtualnemedia.pl: „To obrzydliwa próba dyskredytacji. Nigdy nie miałam nic wspólnego z jakąkolwiek zbiórką w sieci”.

Zdaniem dziennikarki, zamieszczona w sieci korespondencja została zabezpieczona w śledztwie prowadzonym przez katowicką prokuraturę regionalną i nie powinna być w posiadaniu osób prywatnych.

- Zastanawia mnie, jak hejterskie konto weszło w posiadanie tej informacji? Konto, które udostępnia i przetwarza moje dane bez mojej zgody otrzymało wezwanie do natychmiastowego usunięcia danych osobowych. Moja redakcja podjęła także kroki prawne. Szczegółów nie mogę ujawnić - mówi nam Ivanova.

Dodaje, że ujawnienie swoich danych postrzega jako formę nękania. - Otrzymuję teraz SMS-y i telefony od ludzi, którym nie przekazywałam swojego numeru telefonu. Wymowa wiadomości jest obraźliwa - stwierdza.

Ujawnienie danych dziennikarki skomentował na Twitterze jej redakcyjny kolega Paweł Wroński.  - Może poprosić o upowszechnienie przez KastaWatch wszystkich numerów telefonów dziennikarzy „Gazety Wyborczej"” adresów, oraz numerów rejestracyjnych samochodów? Znając mocodawców, oni już je mają. Co na to minister Zbigniew Ziobro Prokurator Generalny RP? - napisał.

W środę wieczorem po zawiadomieniu skierowanym przez dziennikarkę do administracji Twittera wpis Kasta Watch z jej numerem telefonu został usunięty. - To nie zamyka tematu. Redakcja „Wyborczej” podjęła kroki prawne wobec administratorów konta - zaznaczyła

Ewa Ivanova w „Gazecie Wyborczej” pracuje od ponad dwóch lat, a wcześniej była związana m.in. z „Dziennikiem Gazetą Prawną”. W lutym br. napisała artykuł o tym, że sędzia Piotr Gąciarek pozwał internautkę Emilię za komentarze naruszające jego dobra osobiste.

Dołącz do dyskusji: Ewa Ivanova o wpisie Kasta Watch: to obrzydliwa próba dyskredytacji, „Gazeta Wyborcza” podjęła kroki prawne

4 komentarze
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu. Wirtualnemedia.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. Jeżeli którykolwiekz postów na forum łamie dobre obyczaje, zawiadom nas o tym redakcja@wirtualnemedia.pl
User
Kondziu
Czyli mała Emi grała na dwie strony buhahahahahaha
odpowiedź
User
Kaja
Nazwiska sędziów i nagranych rozmów już się pojawiają hahaha będzie wesoło, ale jak to bywa nie tym co chcieli hahahaha
odpowiedź
User
AS
Bandyci dorwali się do władzy
odpowiedź