SzukajSzukaj
dołącz do nasFacebookGoogleLinkedinTwitter

Fundacja Martyny Wojciechowskiej pozwała Rzecznika Praw Dziecka

Fundacja Unaweza, której założycielką i szefową jest Martyna Wojciechowska, pozwała Rzecznika Praw Dziecka Mikołaja Pawlaka. Zarzucił on fundacji, że w jej projekcie „Młode głowy” wziął udział TikTok, a Unaweza nie założyła kont w Rejestrze Sprawców Przestępstw na Tle Seksualnych. Fundacja stwierdziła, że rzecznik kłamie i pozwała go o ochronę dóbr osobistych.

Fundacja Unaweza Martyny Wojciechowskiej (dziennikarka TVN jest jej założycielką i szefową) 10 października ub.r., czyli w dniu Światowego Dnia Zdrowia Psychicznego, rozpoczęła projekt „Młode głowy. Otwarcie o zdrowiu psychicznym”. W jego ramach zaplanowano największe w Polsce badanie zdrowia psychicznego wśród dzieci i młodzieży oraz działania edukacyjne. Partnerem strategicznym i główną platformą komunikacji był TikTok.

W kwietniu, tuż przed publikacją wyników badania, Rzecznik Praw Dziecka Mikołaj Pawlak w piśmie do ministra edukacji i nauki Przemysława Czarnka wyraził zaniepokojenie akcją fundacji. Pawlaka szczególnie zaniepokoiło, że partnerem projektu jest aplikacja TikTok.

W oświadczeniu przeczytać można było m.in., że „naukowcy ostrzegają, że już dzisiaj TikTok ma zatrważająco duży wpływ na zachowanie młodych, którzy zaczęli postrzegać rzeczywistość przez pryzmat bezwartościowych, a nawet groźnych narracji narzucanych przez tę aplikację, co prowadzi do niezwykle niebezpiecznych uzależnień behawioralnych dzieci i młodzieży”. Co ciekawe, Pawlak powołuje się na projekt... studentów pierwszego roku Dziennikarstwa i Komunikacji Społecznej na Uniwersytecie Marii Curie-Skłodowskiej. We wnioskach z ankiety pojawiły się również informacje, że TikTok zmotywował niektórych użytkowników do zmiany stylu życia na zdrowszy czy poprawie wizerunku, wpływającym na zwiększenie pewności siebie.

Rzecznik pisał także: „Eksperci w zakresie informatyki alarmują, że chińska aplikacja TikTok jest niebezpieczna – gromadzi nadmierną ich zdaniem ilość danych z telefonów komórkowych jej użytkowników, tworząc ich cyfrowy »odcisk palca«, co może umożliwić śledzenie użytkowników w sieci nawet poza tą aplikacją”. Nie powołuje się jednak na konkretne dane czy nazwiska ekspertów.

Pawlak zaznaczał, że anonimowość badanych przez fundację nie jest całkowita. Dodał, że o sprawie poinformował policję, Ministra Edukacji i Nauki oraz Minister Rodziny i Polityki Społecznej.

Fundacja Wojciechowskiej odpowiada

Niedługo później Fundacja Unaweza w odpowiedzi na pismo Pawlaka opublikowała oświadczenie, w którym zaznacza, że „stanowisko Rzecznika Praw Dziecka zawiera szereg nieprawdziwych i wprowadzających w błąd informacji oraz narusza dobre imię Fundacji UNAWEZA”.

Fundacja wzywała Pawlaka do „natychmiastowego zaprzestania publikowania nieprawdziwych informacji oraz prób zdyskredytowania kampanii edukacyjnej »MŁODE GŁOWY. Otwarcie o zdrowiu psychicznym«, a także do sprostowania tych informacji, tak aby nie wprowadzały w błąd”.

Unaweza również zaznaczała, że TikTok jest partnerem akcji „wyłącznie w zakresie wsparcia komunikacyjnego poprzez promowanie przygotowanych przez Fundację UNAWEZA i zweryfikowanych treści dotyczących problematyki zdrowia psychicznego oraz edukacji na temat właściwych postaw społecznych. TikTok nie jest organizatorem ani partnerem samego badania, nie ma dostępu ani możliwości zbierania danych uczniów w ramach projektu oraz nie ma dostępu do indywidualnych odpowiedzi”.

Fundacja podkreślała, że jej pracownicy i współpracownicy na żadnym etapie projektu nie byli „bezpośrednio zaangażowani w przeprowadzanie badań oraz ankiet w szkołach. Zadania te były realizowane wyłącznie przez kadrę pedagogiczną, nauczycieli, którzy zgłosili szkołę do udziału w badaniach”. I dodała, że obowiązek weryfikacji osób w rejestrze, o którym pisze Pawlak, dotyczy tylko bezpośrednio zaangażowanych w działalność z małoletnimi. „Zarzut Rzecznika jest całkowicie bezzasadny” - stwierdzono w oświadczeniu.

„W obliczu wypowiedzi Pana Mikołaja Pawlaka skierowaliśmy sprawę do analizy celem podjęcia odpowiednich kroków prawnych, związanych z naruszeniem dóbr osobistych Fundacji UNAWEZA” - poinformowała wówczas fundacja.

Pozew przeciwko rzecznikowi

W kolejnym oświadczeniu, opublikowanym we wrześniu, fundacja podkreśliła, że 12 kwietnia skierowała do Pawlaka oficjalne wezwanie do zaprzestania naruszania dóbr osobistych i usunięcia skutków ich naruszenia poprzez usunięcie treści dotyczących projektu z profilu RPD na Twitterze w ciągu trzech dni. Rzecznik nie odpowiedział jednak na to pismo, nie usunął też wspomnianych treści.

Unaweza wobec tego skierowała 21 września pozew o ochronę dóbr osobistych do Sądu Okręgowego w Warszawie. Domaga się w nim zaprzestania naruszania dóbr osobistych, usunięcia skutków tego naruszenia oraz przeprosin.

Dołącz do dyskusji: Fundacja Martyny Wojciechowskiej pozwała Rzecznika Praw Dziecka

7 komentarze
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu. Wirtualnemedia.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. Jeżeli którykolwiekz postów na forum łamie dobre obyczaje, zawiadom nas o tym redakcja@wirtualnemedia.pl
User
good
Ta to ma parcie, wiadomo celebrytka. Czy tej dwójce psychologów, co mieli czelność, też wytoczyła sprawę?
odpowiedź
User
jasen jasne
czyli rzecznik napisał że panna ma tik toka za partnera i że kont w rejstrze nie założyli, a ona przyznaje, że kont nie było, tik tok jest partnerem, ale pozywa rzecznika... rozumiem że napisaliście o tym, bo sędzia z iustitii juz uzgodniony?
odpowiedź
User
żałosne
zmieńcie to zdjęcie sprzed 15 lat. chyba że daliście na zamówienie?
odpowiedź