Olechowski i Pereira w europarlamencie o wolności słowa. "TVN działa na granicy prawa"

Spotkanie odbyło się we wtorek, a na środę zaplanowano wspólną konferencję europosłów i dziennikarzy TVP. Szef TAI mówił do europarlamentarzystów o „presji, jaką na publiczne media próbują wywrzeć politycy PO i Donald Tusk”. Podkreślał, że – jego zdaniem - chodzi o wywołanie efektu mrożącego, a jako przykład podał pozwy sądowe, które skierowano wobec niego.

- Gdyby sąd zasądził roszczenia, to wyniosłyby one miliony złotych – przekonywał.

Polscy dziennikarze z TVP - o wolności słowa i atakach ze strony tych, którzy na scenie politycznej jawią się jako demokraci, którzy na forum UE krzyczą o tej wolności. Niesamowity przekaz! Za wolność słowa grozi im de facto konfiskata mienia i knebel za prawdziwe materiały! pic.twitter.com/wONKSAHJBz

— Beata Kempa (@BeataKempa_MEP) March 14, 2023

„Presja zmierzająca do odczłowieczenia”

Dyrektor TAI mówił także o „ogromnej fali hejtu sterowanego politycznie", z jakim mierzą się dziennikarze TVP. - Poddawani są silnej presji, zmierzającej do odczłowieczania. Przedstawiani są jako osoby wynaturzone i pozbawione cech ludzkich, a ta kampania jest centralnie sterowana – przekonywał szef TAI. Wspomniał też o pozwie Donalda Tuska wobec Telewizji Polskiej i jej dziennikarzy za film „Nasz człowiek w Warszawie”.

Twórca dokumentu – Marcin Tulicki – pokazuje w nim kulisy polityki prowadzonej względem Rosji przez rząd Tuska, a sam Tusk przedstawiony jest jako polityk przychylny Rosji. Ptrzewodniczący Platformy w pozwie domaga się usunięcia filmu z internetu oraz zakazu jego dalszego rozpowszechniania. Zdaniem Olechowskiego – Donald Tusk "domaga się sądowego zakazu cytowania swojego własnego wystąpienia publicznego”. - W moim przekonaniu to pierwszy w historii taki przypadek- podkreślał.

Pereira: TVN działa na granicy prawa

Szef portalu TVP.Info, Samuel Pereira mówił z kolei o roli, jaką jego zdaniem pełni w Polsce telewizja TVN. Podkreślił, że jest to rola „jeszcze bardziej radykalnych narzędzi wpływu i przekazu niż grupy polityczne”. Mówił, że „TVN to telewizja, która jest bardzo mocno skoncentrowana na obronie swoich interesów, nawet kosztem działań antyeuropejskich”.

Nazwał też TVN „stacją, która działa na granicy prawa, a kiedy trzeba nie potrafi bronić interesów europejskich” i nadmienił, że „formalnie jest zarejestrowana na lotnisku w Holandii”. - Dla TVN ważne są europejskie standardy głównie wtedy, gdy w PE przyjmowane są rezolucje przeciwko Polsce - mówił Pereira.

Informacja, że "TVN zarejestrowane jest w Holandii"  jest nieprecyzyjna i pojawiła się, gdy Krajowa Rada Radiofonii i Telewizji zajmowała się przedłużeniem koncesji dla TVN24. Wówczas jej członkowie twierdzili, że może być to sprzeczne z ustawą o radiofonii i telewizji. Dopuszcza ona koncesjonowanie spółek z siedzibą w Europejskim Obszarze Gospodarczym. Jednak choć Polish Television Holding (ówczesny właściciel TVN) miał siedzibę w stolicy Holandii, to należy do amerykańskiego koncernu Discovery. W sierpniu ub. formalnym właścicielem TVN została firma Discovery Communications Benelux.

Olechowski podkreślał na koniec, że działania Platformy Obywatelskiej wobec Telewizji Polskiej w jego przekonaniu „dotykają najważniejszych fundamentów demokracji”: - Chodzi o wolność słowa, swobodnego wyrażania opinii i przekazywania informacji. Nie ma demokracji, w której te prawa nie są zagwarantowane – zaznaczył szef TAI.

Na środę w europarlamencie zaplanowana jest wspólna konferencja polityków frakcji EKR i dziennikarzy Telewizji Polskiej. Z naszych informacji wynika, że ma ją na żywo transmitować TVP Info.

Według danych Nielsen Audience Measurement w styczniu br. średnia widownia minutowa TVP Info wynosiła 279 095 osób, co dało 4,43 proc. udziału w rynku oglądalności (po wzroście rok do roku o 13,9 proc.).