SzukajSzukaj
dołącz do nasFacebookGoogleLinkedinTwitter

Od dzisiaj znika roaming w Unii Europejskiej. „Jedno z największych osiągnięć UE”

Zgodnie z zapowiedziami od 15 czerwca 2017 roku na terenie Unii Europejskiej zostają zniesione opłaty roamingowe na połączenia międzynarodowe. - Unii Europejskiej udało się osiągnąć równowagę między potrzebą zniesienia opłat w roamingu a potrzebą utrzymania konkurencyjności i atrakcyjności pakietów krajowych usług łączności mobilnej - podkreślają liderzy unijnych instytucji.

Zniesienie opłat roamingowych na terytorium całej Unii Europejskiej (28 krajów) oraz krótko po 15 czerwca na Islandii, w Liechtensteinie oraz Norwegii zapowiadano od dawna, a wprowadzeniem do całkowitego braku roamingu było stopniowe obniżanie jego kosztów w kolejnych okresach.

Z okazji wprowadzenia nowych zasad roamingowych Unia Europejska opublikowała podsumowujący to wydarzenie komunikat podpisany m.in. przez przewodniczącego Parlamentu Europejskiego Antonio Tajaniego oraz Jean-Claude’a Junckera, przewodniczącego Komisji Europejskiej.

Od tej chwili obywatele Unii, którzy podróżują po jej terytorium, będą mogli telefonować, wysyłać SMS-y i łączyć się z internetem ze swoich urządzeń mobilnych za taką samą opłatą jak w swoim kraju – zaznaczono w komunikacie. - Zlikwidowanie opłat roamingowych to jedno z największych i najbardziej wymiernych osiągnięć, jakimi może się poszczycić UE. Przez ostatnie 10 lat instytucje europejskie wytrwale razem pracowały, aby wyeliminować ten problem. Za każdym razem, gdy obywatel Unii Europejskiej wyjeżdżał do innego państwa członkowskiego, czy to na wakacje, do pracy, czy na studia, a nawet gdy przekraczał granicę tylko na jeden dzień, musiał uważać na to, jak korzysta z telefonu komórkowego, a po powrocie martwił się o wysoki rachunek z naliczonymi opłatami roamingowymi. Teraz opłaty roamingowe odchodzą już w przeszłość. Podczas podróży po UE Europejczycy będą mogli swobodnie się komunikować za pośrednictwem swojego telefonu za tę samą cenę jak w swoim kraju.

Unijni przywódcy podkreślają, że dzięki wspólnej pracy wszystkich uczestników procesu udało się zlikwidować roaming przy zachowaniu zdrowych rynkowych zasad.

- Proces znoszenia opłat roamingowych był długotrwały i uczestniczyło w nim wiele podmiotów – czytamy w komunikacie. - Dzięki tej ścisłej współpracy Unia Europejska zrealizowała działania, które przyniosły jej obywatelom konkretne i pozytywne rezultaty. Jesteśmy dumni z tego, że UE położyła kres bardzo wysokim cenom za połączenia w roamingu. Jesteśmy też wdzięczni tym, którzy wykazali się determinacją, aby pokonać liczne trudności i dążyć do osiągnięcia tego celu. Jednocześnie Unii Europejskiej udało się osiągnąć równowagę między potrzebą zniesienia opłat roamingowych a potrzebą utrzymania konkurencyjności i atrakcyjności pakietów krajowych usług łączności mobilnej. Operatorzy mieli dwa lata na przygotowanie się do likwidacji opłat roamingowych; jesteśmy przekonani, że wykorzystają oni możliwości, jakie dają nowe przepisy, na korzyść swoich klientów. Zniesienie opłat roamingowych jest jednym z podstawowych warunków powstania jednolitego rynku cyfrowego UE i stanowi kolejny etap tworzenia zjednoczonego i zrównoważonego europejskiego społeczeństwa cyfrowego, które jest otwarte na wszystkich obywateli Unii.

Roaming z oporami

Pomimo optymistycznego tonu w jakim Unia Europejska odnotowała fakt wejścia w życie nowych przepisów roamingowych w Polsce konieczność zastosowania się do nich wywołała niechęć ze strony większości największych operatorów komórkowych.

Opór naszych telekomów budziła wprowadzona przez UE zasada „Roam Like at Home” (RLAH), zgodnie z którą użytkownicy mają płacić za granicą takie same stawki jak za połączenie krajowe. Operatorzy argumentowali, że przy obowiązujących w Polsce niskich cenach za usługi komórkowe i wysokich opłatach hurtowych drastyczne obniżenie stawek roamingowych będzie dla nich oznaczało poważne straty finansowe.

W maju br. wszyscy najwięksi operatorzy przedstawili swoje nowe cenniki w roamingu, okazało się jednak że jedynie Orange Polska zastosował się w nich do zasady RLAH.

Pozostałe telekomy próbowały obejść unijne regulacje proponując użytkownikom pule darmowych minut do wykorzystania za granicą i naliczając opłaty za połączenia przychodzące, wychodzące i transmisję danych. Tą drogą poszły kolejno T-Mobile, sieć Play oraz Polkomtel - operator Plusa.

Praktyki zastosowane przez konkurentów Orange nie wzbudziły entuzjazmu zarówno u polskich, jak i unijnych instytucji zajmujących się rynkiem telekomunikacyjnym. Krytykę pod adresem Play, T-Mobile i Plusa wyraziły zarówno Komisja Europejska, jak i Urząd Komunikacji Elektronicznej. Pojawiły się też ze strony regulatorów groźby nałożenia na telekomy wysokich kar finansowych.

W odpowiedzi na niezadowolenie Unii operatorzy postanowili zmienić swoje poprzednie cenniki i opublikowali nowe, w których zastosowali się do zasady RLAH. W ten sposób postąpił Play, a także T-Mobile Polska i  Plus.

Wprowadzone przez UE nowe zasady roamingu nie są jednoznacznie oceniane w Polsce. Zdecydowanym przeciwnikiem rozwiązania „Roam Like at Home” w jego obecnym kształcie jest m.in. minister cyfryzacji Anna Streżyńska, która niedawno skrytykowała je wchodząc jednocześnie w spór z europosłanką Różą Thun – zwolenniczką darmowego roamingu.

Wraz z wprowadzeniem nowych przepisów dotyczących roamingu Unia Europejska opublikowała na swoich stronach internetowych poradnik wyjaśniający w formie pytań i odpowiedzi najważniejsze kwestie związane z zasadą „Roam Like at Home”. Poniżej ich pełna lista.

Dołącz do dyskusji: Od dzisiaj znika roaming w Unii Europejskiej. „Jedno z największych osiągnięć UE”

8 komentarze
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu. Wirtualnemedia.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. Jeżeli którykolwiekz postów na forum łamie dobre obyczaje, zawiadom nas o tym redakcja@wirtualnemedia.pl
User
Czy LycaMobile coś z tym zrobi?
u Vikingów jest 4gr/1MB w stawce podstawowej:-)
odpowiedź
User
nico
Polecam ciekawe artykuły: http://poleccosdobrego.blogspot.com/
odpowiedź
User
Rox
Jeśli to największy sukces Unii w ocenie jej kierownictwa to w zasadzie nie mam więcej nic do dodania
odpowiedź