SzukajSzukaj
dołącz do nasFacebookGoogleLinkedinTwitter

mBank podnosi ceny dla klientów indywidualnych i firmowych

mBank zapowiedział podwyżki opłat i prowizji za niektóre produkty i usługi dla firm oraz klientów indywidualnych.

W komunikacie przekazanym klientom firmowym mBank podkreśla, że podwyżki niektórych usług wynikają z trzykrotnej obniżki stóp procentowych, na jaką w tym roku zdecydowała się Rada Polityki Pieniężnej. Bank zaznacza, że "bez opłat dla klientów firmowych pozostają takie usługi jak przelewy do ZUS i US oraz dostęp do dotychczasowego pakietu darmowych usług dostępnych online".

Od 7 stycznia 2021 r. mBank podnosi do 19 zł opłatę za prowadzenie kont mBiznes Standard i mBiznes. Aby uniknąć tej opłaty, klient biznesowy musi co najmniej raz w miesiącu zrobić przelew do ZUS - zaznacza mBank. Tego samego dnia podniesie miesięczną opłatę za kartę główną/dodatkową dla tych kart kredytowych, dla których wysokość oprocentowania zależy od wysokości stopy lombardowej. Do 3 proc. wzrośnie prowizja za odnowienie kredytu w rachunku bieżącym.

Opłatę 5 zł bank wprowadza za kartę (główną lub dodatkową) do mKonta Business Class i do mBiznes konta walutowego.

Zmiany dla klientów indywidualnych mBanku

Z 7 do 10 złotych wzrośnie opłata za kartę do eKonta standard, eKonta, eKonta plus, eKonta m dla posiadaczy powyżej 25. roku życia i eKonta z darmowymi bankomatami. Zmianie ulegną także zasady zwolnienia z opłaty za dostęp do eKonta i kart.

Do 0,5 proc. (min. 5 zł) zostanie podniesiona prowizja za wpłatę gotówki we wpłatomatach Euronetu. mBank nałoży także 4 proc. prowizji za wszystkie transakcje kartami (do konta i kredytowymi): w loteriach i totalizatorach, w kasynach (również internetowych), salonach gier, zakładach bukmacherskich.

mBank podniesie o 2 złote (do 9 zł) opłatę za usługę „Wypłaty ze wszystkich bankomatów”.

Bank wprowadzi też opłatę 5 zł za przygotowanie i wysyłkę pocztą dokumentów, które dotyczą umowy Supermarketu Funduszy Inwestycyjnych (SFI).

Wysokość prowizji za udzielenie, podwyższenie i odnowienie kredytu odnawialnego do kont: eKonto możliwości, eKonto osobiste, eKonto m, eKonto, eKonto standard, eKonto plus, eKonto z darmowymi bankomatami, eKonto dla młodych , eKonto mobilne, mKonto Multi wyniesie 3,5 proc. - 5 proc. kwoty kredytu, min. 99 zł.

Prowizja za udzielenie, podwyższenie i odnowienie kredytu odnawialnego do kont: mKonto Aquarius i mKonto Intensive wyniesie  od 3,1 proc. do 5 proc. kwoty kredytu, przy kredycie min. 99 zł.

Podniesione zostaną opłaty pobierane za przelew (wewnętrzny, zewnętrzny, do ZUS i US) w BOK i w placówce mBanku (z 2zł na 6 zł), opłaty za wpłatę i wypłatę gotówkową w placówce mBanku (z 9 na 10 zł) i w przypadku kont oszczędnościowych opłatę za dokonanie w BOK lub w placówce mBanku pierwszego przelewu w danym miesiącu kalendarzowym, innego niż przelew ekspresowy (z 2 zł na 6 zł).

Od 1 marca 2021 roku mBank podwyższy niektóre opłaty i prowizje dla kart kredytowych.

Od 1 marca 2022 roku wzrosnąć mają też opłaty roczne za niektóre karty kredytowe.

Podwyżki w mBanku za karty kredytowe

mBank wprowadzi także wyższe opłaty za usług związane z niektórymi kartami kredytowymi. Karty Visa Classic payWave będą kosztowały 100 zł (obecnie 70 zł), chyba że klient dokona transakcji na łączną kwotę 12 000 zł rocznie.

W górę pójdą opłaty roczne za karty:

- Visa Aquarius wydana w mBanku d. MultiBanku (z 250 zł do 300 zł). Warunek zwalniający z opłaty to wykonanie transakcji na kwotę 24 tys. zł.

- Mastercard Me - opłata uzależniona od wydane kwoty. Jeśli klient wyda w ciągu roku minimum 10 tys. zł, nie poniesie opłaty. Jeśli wyda 8 tys. zł, to opłata wyniesie 50 zł, a jeśli mniej niż 8 tys. zł – 100 zł.

- World Mastercard - opłata 0 zł, jeśli klient wyda minimum 18 tys. zł. W innym wypadku bank naliczy 350 zł.

- Mastercard Standard (z opłatą roczną) także 0 zł, jeśli klient wyda minimum 12 tys. zł. W innym wypadku bank naliczy 100 zł opłaty rocznej.

- World Elite Mastercard: podwyżka opłaty rocznej z 900 zł do 1200 zł, a wydanie karty dodatkowej będzie kosztowało 600 zł.

- Visa Electron mBank Euro opłata wzrośnie do 100 zł, a warunkiem zwalniającym z tej opłaty będzie wykonanie transakcji na kwotę 12 tys. zł.

Dlaczego mBank podnosi opłaty

Bank pytany przez o powody decyzji, odpowiedział: "tak jak informowaliśmy, zmiany cen są konsekwencją tego, że w 2020 r. Rada Polityki Pieniężnej trzykrotnie obniżyła stopy procentowe".

"To wpływa na naszą działalność, w tym rozwój oferowanych produktów i usług" - dodano.

Komisja Nadzoru Finansowego podała, że instytucje finansowe wykazały w okresie styczeń - wrzesień 2020 r. zysk o 49,2 proc. niższy niż przed rokiem w analogicznym okresie, co oznacza spadek o 5,7 mld zł. Komisja poinformowała równocześnie, że 20 banków wykazało łączną stratę 1,1 mld zł.

Wcześniej już w maju tego roku GUS komunikował, że cena usług bankowych rok do roku wzrosła o 40 proc., a jeszcze przed okresem letnim opłaty za usługi bankowe podniosły: BNP Paribas, Alior, Citi i Credit Agricole. Przed publikowaniem raportów wynikowych o zmianach opłat dowiedzieli się klienci Getin Banku, Santandera i ING.

Prezes mBanku Cezary Stypułkowski w majowym wywiadzie dla BI Magazine powiedział, że w jego ocenie "czasy, kiedy wszystko było za nominalne zero złotych, odchodzą w przeszłość".

Jego zdaniem "ktoś musi zapłacić" za to, że rosną koszty prowadzenia działalności bankowej, w tym te wywołane przez regulatora, co skutkuje tym, że będzie rosnąć rola "pobieranych prowizji i opłat".

Według Związku Banków Polskich sektor bankowy jest w sytuacji ciągle rosnącej presji fiskalnej i regulacyjnej, czego symbolem jest podatek bankowy.

"Jeśli dodamy do tego tegoroczną obniżkę stóp procentowych przez RPP, to znaleźliśmy się w takim punkcie, w którym banki nie są w stanie dokładać do jednych segmentów działalności z zysków w innych segmentach, m.in. ze względu na spadek marż w działalności kredytowej" - stwierdził Przemysław Barbrich z ZBP.

Jego zdaniem po obniżce stóp jedynie kredyty ratalne notują podobną dochodowość, pozostałe kategorie pożyczek i kredytów nie przynoszą takich zysków.

"A banki, jak pozostali gracze rynkowi, są podmiotem zobowiązanym przed akcjonariuszami do generowania zysku, stąd naturalnym wydaje się poszukiwanie innych pól uzyskania przychodów" - dodał.

W ocenie Barbricha na to nakłada się inne zjawisko - rosnące koszty obsługi gotówki.

"Im więcej klientów będzie korzystać z obrotu bezgotówkowego, tym koszty funkcjonowania banku będą niższe" - powiedział Barbrich.

"Więc poziom opłat w bankach zależy również od zmiany preferencji klientów, zwłaszcza że podnoszone opłaty i prowizje dotyczą często właśnie obrotu gotówką, bądź innych tradycyjnych form korzystania z bankowości" - podsumował.

Dołącz do dyskusji: mBank podnosi ceny dla klientów indywidualnych i firmowych

9 komentarze
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu. Wirtualnemedia.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. Jeżeli którykolwiekz postów na forum łamie dobre obyczaje, zawiadom nas o tym redakcja@wirtualnemedia.pl
User
Nick
mBank poparł strajk kobiet i klienci powiedzieli fuj, a teraz kasa się nie zgadza. Ciekawe, że inne banki na razie jakoś sobie radzą. Pewnie mają więcej klientów, bo sporo odpłynęło od mBanku.
odpowiedź
User
Ekspert medialny
Klienci chętnie zapłacą za przyjemność korzystania z niemieckiego banku
odpowiedź
User
tomek4
Trochę mam już dosyć tego banku. Zmiany w obsłudze konta przez internet doprowadzają mnie do furii. Nic nie mona znaleźć. Ostatnie zmiany pod hasłem MNIEJ KLIKNIĘĆ to totalna porażka, bo ilość kliknięć przy byle operacji wzrosła przeokropnie.Nie słuchają klientów i robią co chcą. Słynny pulpit na którym się nie mieszczą wszystkie rachunki ale miejsce na bzdurne informacje się znalazło. Za każdym razem na ich zmiany przełykam ale po woli mam ich dosyć. Bank musi zarobić na nową siedzibę główną w Warszawie więc trzeba poszukać pieniędzy u klientów a nie u prezesów banku.Trzeba szukać czegoś innego.
odpowiedź